Trump chce Żelaznej Kopuły nad Ameryką – także w kosmosie
Na oficjalnej witrynie Białego Domu pojawiło się rozporządzenie wykonawcze Prezydenta Stanów Zjednoczonych dotyczące czegoś, co można nazwać kosmicznym systemem antybalistycznym Stanów Zjednoczonych.
Choć już w tytule rozporządzenia jest odwołanie do izraelskiego systemu obrony przeciwrakietowej Iron Dome, to w istocie nowy dokument zleca amerykańskim organom federalnym (adresatem rozporządzenia jest przede wszystkim Pentagon i Sekretarz Obrony) zaprojektowanie tarczy przeciwrakietowej nowej generacji, o skali działania znacznie większej niż Żelazna Kopuła. Większej nawet niż cała izraelska triada antyrakietowa (Iron Dome, David’s Sling i system Arrow).
Kluczowym elementem odróżniającym wymagania stawiane nowemu rozwiązaniu przez Prezydenta USA od wszelkich tego typu systemów antybalistycznych jakie istnieją, jest to, że Donald Trump wymaga opracowania (a w konsekwencji i rozmieszczenia) jednostek przechwytujących pociski balistyczne w kosmosie, a przechwycenie takich pocisków ma następować w początkowej fazie ich lotu, bezpośrednio po starcie. Ile czasu ma Sekretarz Obrony na przedstawienie prezydentowi planów nowej architektury amerykańskiej tarczy chroniącej przed wszystkimi możliwymi zagrożeniami z powietrza (nie tylko pociski balistyczne, ale też hipersoniczne, drony i wiele więcej)? 60 dni.
Oczywiście samo rozporządzenie nie mówi nic na temat sposobu w jaki zadanie ma być zrealizowane, to już rola ekspertów Pentagonu. Niemniej nowy system z pewnością będzie wykorzystał istniejącą już konstelację satelitów wczesnego ostrzegania, które są w stanie rozpoznać start pocisku balistycznego z dowolnego rejonu naszej planety.
Stephen Clark z serwisu ArsTechnica, sugeruje, że rozkaz Prezydenta USA znacząco przyśpieszy wdrożenie już testowanego systemu satelitów HBTSS (pierwsze dwa satelity tego systemu wystrzelono na orbitę wokółziemską w ubiegłym roku) w ramach misji demonstracyjnej amerykańskiej Missile Defense Agency.
Warto przypomnieć, że już Donald Reagan planował wdrożyć system obrony kosmicznej, być może niektórzy pamiętają „Gwiezdne Wojny” prezydenta Reagana, czyli Strategic Defense Initiative, który to system ostatecznie nie powstał (głównie dlatego, że ówczesny największy konkurent Stanów Zjednoczonych, czyli ZSRR się rozpadł).
Parker Solar Probe – nigdy wcześniej twór ludzi nie znalazł się bliżej Słońca
