Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Ogromny potencjał Apple w Polsce. Czekamy na Siri po polsku, Vision Pro i tańszego MacBooka

Ogromny potencjał Apple w Polsce. Czekamy na Siri po polsku, Vision Pro i tańszego MacBooka

0
Dodane: 18 godzin temu

Mimo dynamicznych wzrostów sprzedaży w ostatnich latach, z perspektywy centrali Apple Polska jest wciąż rynkiem na wczesnym etapie rozwoju. To wcale nie jest dla nas, miłośników produktów z charakterystycznym logo, zła informacja.

Taką informacją podzielił się Andrzej Przybyło, prezes zarządu Grupy AB, największego dystrybutora produktów z logo nadgryzionego jabłka w naszej części Europy. Jego zdaniem oznacza to, że największe akceleratory wzrostu dla marki w naszym kraju są wciąż przed nami.

Apple rozmawia z Google o wsparciu Siri przez Gemini AI

Podczas spotkania z dziennikarzami prezes Przybyło wskazał, że o niedojrzałości polskiego rynku świadczy przede wszystkim ograniczona dostępność wielu kluczowych usług i produktów. Na liście braków wciąż figurują głośniki HomePod, usługa Fitness+, Apple News, a przede wszystkim – wciąż niedostępna obsługa Siri w języku polskim. Co więcej, Apple jako korporacja nie inwestuje jeszcze w Polsce w duże, własne kampanie reklamowe i działania marketingowe, co pokazuje, że potencjał do dalszego wzrostu jest ogromny.

Zdaniem prezesa Grupy AB, prawdziwe przyspieszenie może dopiero nadejść wraz z premierami nowych kategorii produktów, które zaadresują potrzeby kolejnych grup klientów. Wśród nich wymienił między innymi bardziej budżetowego MacBooka, który mógłby stać się hitem sprzedażowym, a także wyczekiwany Apple Vision Pro oraz składanego iPhone’a. Siłą napędową mają być także nowe, autorskie chipsety Apple, które w każdej generacji wyznaczają standardy wydajności w swoich kategoriach.

Prezes Przybyło odniósł się również do słabszych wyników sprzedaży w pierwszej połowie roku. Tłumaczył je splotem kilku czynników. Umacniająca się złotówka sprawiła, że do Polski zaczął napływać towar z tzw. prywatnego importu, zaburzając oficjalne kanały dystrybucji. Na to nałożyły się braki w dostępności niektórych modeli, wynikające z faktu, że Polska wciąż jest dla Apple rynkiem „drugiej fali”, co oznacza, że nie zawsze otrzymuje pełne wolumeny zamówień.

Sytuacja ma się już jednak stabilizować. Jak podsumował prezes Grupy AB, wsparcie ze strony producenta w końcu nadeszło, a wolumeny dostaw w bieżącym kwartale są już znacznie lepsze. W połączeniu z ogromną lojalnością użytkowników, z których aż 92% pozostaje w ekosystemie Apple przy wymianie sprzętu, oraz nadchodzącymi premierami, przyszłość marki w Polsce rysuje się w optymistycznych barwach.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .