Wydajność Apple M5 nie jest już tajemnicą? Przeciek pokazuje, że gracze mają na co czekać
Niedawno pisaliśmy o tym, że Apple szykuje się do premiery całej gamy komputerów z czipem M5.
W sieci pojawiły się rzekome wyniki testów z programu Geekbench, pochodzące z niezapowiedzianego jeszcze iPada Pro z M5. Jeśli przeciek się potwierdzi, największe powody do zadowolenia będą mieli gracze i twórcy wideo.
Jeżeli wierzyć niepotwierdzonym oficjalnie plotkom Apple M5 przyniesie standardowy, ewolucyjny wzrost wydajności procesora (CPU). W testach jednego rdzenia ma być on szybszy od M4 o około 10-12%, a w zadaniach wielordzeniowych o około 15%.
Prawdziwa rewolucja ma jednak nadejść w kwestii grafiki. Rzekome testy (powołuje się na nie 9to5Mac, naszym zdaniem źródło budzi wiele wątpliwości) pokazują, że układ graficzny (GPU) w M5 może być wydajniejszy nawet o 35% od swojego poprzednika. Tak duży skok ma być zasługą nowej architektury, która intensywnie wykorzystuje AI do renderowania obrazu, co przełoży się na płynniejszą rozgrywkę i szybszą obróbkę wideo.
Nowy iPad Pro z procesorem Apple M5 i dwoma przednimi aparatami
Rzekome benchmarki ujawniły jeszcze jeden ciekawy szczegół. Testowany iPad Pro w podstawowej wersji (256 GB) wyposażony był w 12 GB pamięci RAM. Oznaczałoby to wzrost w stosunku do 8 GB w analogicznym modelu z układem M4. To dobra wiadomość dla użytkowników, którzy mogliby liczyć na więcej pamięci operacyjnej w standardzie.
Choć do informacji z przecieków należy podchodzić z dużą rezerwą, mogą zawierać jakieś ziarno prawdy. Jeśli dane się potwierdzą, układy M5, które trafią nie tylko do iPadów, ale przede wszystkim do nowych MacBooków Air i Pro, przyniosłyby największy skok wydajności graficznej od lat. Więcej o planach Apple dotyczących nowych komputerów pisaliśmy w poprzednich artykułach.