Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Koniec cyfrowej suwerenności? Indie zmuszają Apple do instalacji nieusuwalnej rządowej aplikacji

Koniec cyfrowej suwerenności? Indie zmuszają Apple do instalacji nieusuwalnej rządowej aplikacji

0
Dodane: 3 dni temu

Rząd w New Delhi wydał bezprecedensowy nakaz uderzający w politykę prywatności gigantów technologicznych.

Apple oraz inni producenci smartfonów otrzymali ultimatum: muszą preinstalować na swoich urządzeniach państwową aplikację „Sanchar Saathi”. Co kluczowe – oprogramowania tego użytkownik nie będzie mógł usunąć ani wyłączyć.

Decyzja indyjskiego Departamentu Telekomunikacji (DoT) z 28 listopada 2025 roku, do której dotarła agencja Reuters, stawia Apple pod ścianą. Firma z Cupertino, która od lat buduje swój wizerunek na ochronie prywatności użytkowników, ma 90 dni na dostosowanie się do nowych przepisów. Nakaz dotyczy nie tylko nowych urządzeń wchodzących na rynek, ale także tych, które już znajdują się w rękach klientów – producenci zostali zobowiązani do wymuszenia instalacji rządowego oprogramowania poprzez aktualizację systemu operacyjnego.

Oficjalnie pomoc, nieoficjalnie inwigilacja

Władze argumentują, że aplikacja „Sanchar Saathi” ma służyć do odzyskiwania zgubionych i skradzionych telefonów. Eksperci ds. cyberbezpieczeństwa nie mają jednak wątpliwości, że instalacja nieusuwalnego oprogramowania państwowego de facto otwiera rządowi furtkę do śledzenia lokalizacji i aktywności każdego obywatela posiadającego smartfon.

To złamanie jednej z fundamentalnych zasad ekosystemu iOS, który do tej pory był wolny od zewnętrznego, wymuszonego oprogramowania.

Atak na szyfrowanie

To nie koniec kontrowersji. Równolegle procedowane są przepisy uderzające w komunikatory szyfrowane, takie jak WhatsApp. Nowe regulacje mają wymagać powiązania konta użytkownika z unikalnym numerem seryjnym karty SIM (IMSI).

Ponieważ zakup karty SIM w Indiach wymaga wylegitymowania się rządowym dowodem tożsamości (podobnie jest w Polsce, każda karta SIM musi być zarejestrowana), w praktyce oznacza to koniec anonimowości i możliwość precyzyjnego przypisania każdej wysłanej wiadomości do konkretnej osoby fizycznej.

Biznes ważniejszy niż wartości?

Apple znajduje się w trudnym położeniu. Z jednej strony firma powinna bronić swoich wartości i prywatności klientów, z drugiej – Indie są obecnie kluczowym elementem strategii biznesowej Tima Cooka.

Kraj ten staje się nie tylko gigantycznym rynkiem zbytu, ale przede wszystkim głównym hubem produkcyjnym, mającym uniezależnić Apple od Chin. Historia pokazuje jednak, że korporacja potrafi iść na ustępstwa. W Chinach Apple zgodziło się już na przechowywanie danych iCloud na państwowych serwerach oraz na usuwanie niewygodnych dla partii aplikacji, w tym narzędzi VPN. Wszystko wskazuje na to, że w imię zysków, podobny scenariusz zrealizuje się teraz w Indiach.

Apple ponownie wesprze Global Fund w walce z AIDS, gruźlicą i malarią

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .