Kupujemy telewizor do 1000 zł – wybór najciekawszych najtańszych telewizorów
Zakup telewizora w świadomy sposób i z satysfakcją nie jest łatwy i to niezależnie od posiadanego budżetu. Czy jednak mając na ten cel jedynie 1000 zł da się kupić telewizor, który będzie w jakikolwiek sposób atrakcyjny? Zadanie nie jest łatwe, ale to nie znaczy, że niemożliwe. Za mniej niż tysiąc złotych kupimy telewizor, musimy liczyć się jednak z pewnymi wyrzeczeniami.
Na co dzień testuję telewizory z najwyższej półki, sam jestem zwolennikiem modeli z dobrym stosunkiem ceny do jakości i wielkości. Rzeczywistość jest jednak taka, że wiele osób decyduje się jednak na znacznie tańsze modele, czy to z racji budżetu domowego, czy też braku potrzeb i chęci na większe wydatki na sprzęt do oglądania TV. Dlatego też przygotowałem krótkie zestawienie 4 modeli poniżej tysiąca złotych, które spełnią swoje zadanie. To mogą być telewizory do drugiego pokoju, dla babci, dziadka, dziecka, telewizor na działkę, a czasem nasz główny odbiornik. To z czym musimy się pogodzić w tym budżecie, to niewielki rozmiar, niska częstotliwość odświeżania matrycy, a także sama rozdzielczość, która czasem nie sięga nawet FullHD. Oto lista telewizorów, które warto wziąć pod uwagę:
Samsung UE32M4002 za 799 zł
Najbardziej podstawowy model telewizorów Samsunga z 2017 roku oferuje wyłącznie rozdzielczość HDready. Choć stylistycznie nawiązuje do wyższych serii, to daleko mu do topowych modeli, a nawet średniaków. Jest prosty, także w obsłudze i to jego największa zaleta. Czytelny pilot, łatwa konfiguracja i w tej klasie zdecydowanie dobra jakość obrazu.
TCL F40D4021 za 999 zł
Nóżki w kolorze srebrnym mają prawo się podobać, podobnie jak fakt, że mamy do czynienia z 40-calowym ekranem FullHD. Nie jest to demon prędkości, ani też nie zachwyca on interfejsem. Trudno jednak wymagać czegoś więcej, a i tak w tym przypadku otrzymujemy bardzo dużo za stosunkowo niewiele.
Philips 24PFS5231 za 699 zł
To bardzo nietypowa propozycja, dlatego też warta uwagi. Jeśli szukacie drugiego taniego ekranu w domu, to może być właśnie Philips 24PFS5231. Ma nieduży ekran, a jednocześnie rozdzielczość FullHD. Co ważne, głośnik w tym telewizorze, który znajduje się w podstawie jest głośnikiem bluetooth. Mamy więc i telewizor, i głośnik w bardzo niskiej cenie. Nie zabrakło też odtwarzacza multimediów po USB. Może to opcja na telewizor do łazienki, albo kuchni. Zwłaszcza, że nawet pilot jest biały i całkiem ładny.
Samsung UE32K5100 za 799 zł
Model z 2016 roku Samsunga z rozdzielczością FullHD i bardzo ładnym wzornictwem. To nadal prosty telewizor, ale oferujący najlepszą jakość obrazu w tej podstawowej klasie. Trochę szkoda, że brakuje mu funkcji Smart i bardziej minimalistycznego pilota. Z drugiej strony ten z dużymi przyciskami docenią szczególnie osoby starsze.
Niestety lista jest naprawdę krótka i specyficzna. W teorii znajdziemy jeszcze kilka modeli, które mogłyby nas do siebie przekonać. Samsunga można zastąpić telewizorami LG, jeśli lubimy matryce IPS. Możemy też zaryzykować i zdecydować się na Mantę, Skymastera lub inny wynalazek. Jest też 32-calowy ekran Kruger&Matz poniżej 700 zł, ale znam ciekawsze produkty tej firmy, znacznie bardziej udane i godne rekomendacji. Jednocześnie podwajając budżet możemy mieć bardzo przyzwoity 55-calowy ekran FullHD z nowoczesnym wzornictwem, Smart TV, minimalistycznym pilotem1. W kwocie 1000-2000 zł wybór jest generalnie dużo szerszy. Dysponując jednak jedynie tysiącem złotych zdecydowałbym się albo na K5100 ze względu na design, albo TCL ze względu na stosunkowo dużą przekątną ekranu.
Komentarze: 4
Pawle, a mógłbyś przygotować artykuł o telewizorach używanych jakie można znaleźć za tysiaka? Wydaje mi się, że akurat 1000zł to dosyć mało, aby znaleźć w miarę dobry jakościowo telewizor, a już na pewno musi posiadać ekran FullHD. HDready w dzisiejszych czasach to totalne nieporozumienie.
Ja byl wolał kolejny artykuł z TV do 2000zł:)
Z używanymi jest tak że nigdy nie wiesz co właściwie kupisz, jedna wielka loteria dla odważnych. Jkaby nei było, TV kupuje się jednak na lata, więc powinno się zainwestować w nowy. Zaoszczędzić to można na fajkach;)
Myślę, że taki do 2000 będzie wkrótce :) Tu wybór jest znacznie łatwiejszy.
Co do używanych TV, to trudno sie nie zgodzić. Zwłaszcza, że to dość wąski rynek. Trzeba naprawde siedzieć w temacie i obserwować, by trafić na perełkę godna uwagi.
Myślę, że Manta to całkiem dobre rozwiązanie. Mi akurat masa funkcji i bajerów w tv nie jest potrzebna, nie chcę też wydawać zbyt dużo pieniędzy na elektronikę. Dlatego oferta Manty ( czy to telewizor czy inny sprzęt) najbardziej do mnie przemawia.