IPLA z nowymi pakietami otwiera drogę do HBO GO w swobodnej subskrypcji
Jeszcze w marcu HBO GO powinno pojawić się ze swobodnym dostępem do subskrypcji. Opóźnienie względem innych krajów z rejonu Europy Środkowo-Wschodniej prawdopodobnie się wyjaśniło. IPLA uruchomiła właśnie nowe pakiety, w których znalazły się kanały i treści z HBO. Serwis w wersji internetowej zyskał też nowy przyjaźniejszy wygląd.
Patrząc na nową ofertę IPLA łatwo wyciągnąć wnioski. HBO musiało poczekać na jednego ze swoich kluczowych partnerów z otworzeniem swojej usługi dla szerszej liczby użytkowników, tak aby być fair. Pod koniec ubiegłego roku ofertę z kanałami HBO i treściami takimi samymi jak w HBO GO udostępniła nc+ za pośrednictwem platformy player.pl, teraz robi to samo IPLA od Cyfrowego Polsatu. Tym samym dwaj najwięksi nadawcy mają własną ofertę, którą mogą konkurować z HBO GO dodatkowymi usługami. Przegrywają co prawda dostępnością aplikacji, jakością aplikacji, ale część osób na pewno na te usługi się skusi, ponieważ jako społeczeństwo uwielbiamy lokalne produkcje i rozwiązania, które już znamy. Nie urażając nikogo IPLA i player.pl to produkty dla technologicznej Polski B. Gdzie nowości technologiczne pojawią się z opóźnieniem, nie wykorzystuje się sprzętów mobilnych, czy set-top-box’ów tak jak robią to osoby bardziej obeznanie w świecie nowych technologii. Takie produkty mają swoją rację bytu, choć jednocześnie dużo lepiej byłoby gdyby były wyższej jakości i mogły być atrakcyjne dla bardziej świadomych użytkowników, a tym mniej otwierać oczy na nowoczesne rozwiązania.
IPLA wciąż nie jest dostępna na Apple TV, ale wersja w przeglądarce jest teraz znacznie przyjemniejsza, niż jej poprzedni wariant. Oprócz pakietów z treściami do HBO, pojawiły się dwa nowe pakiety IPLA EXTRA PREMIERY i IPLA TV. Koszt dostępu do IPLA HBO to 35 zł miesięcznie. Bonusem do bazy VOD i kanałów HBO Live są tu kanały AXN i Cinemax. Nie znajdziemy ich w ramach usługi HBO GO, która jest całkowicie pozbawiona kanałów na żywo. IPLA EXTRA PREMIERY to miesięczny abonament za 10 zł dający dostęp do najnowszych produkcji Polsatu jeszcze przed ich emisją w telewizji. Natomiast IPLA TV to pakiet kanałów linearnych dostępny przez przeglądarkę i aplikacje – to 87 stacji telewizyjnych w cenie 60 zł miesięcznie, klienci Plusa i Cyfrowego Polsatu mogą wykupić taki pakiet taniej, przez pierwsze trzy miesiące zapłacą 25 zł, a w kolejnych 30 zł. To dobra opcja na przykład gdy ktoś w rodzinie jest już abonentem i może bliskim zaoferować dostęp do tv. Niestety w ofercie brakuje stacji TVP i TVN, przez co wciąż nie jest to oferta równoważna z tym co dostajemy u typowego operatora telewizyjnego.
IPLA nie jest produktem dla mnie, sam odświeżony interfejs też mnie nie przekonuje. Nie wątpię jednak, że są klienci, którzy skorzystają z oferty. Tak samo jak jest wiele osób, które wyczekuje uruchomienia HBO GO bez konieczności związania się z „pośrednikiem”. Na dniach powinno się to zmienić. Jednocześnie rynek usług wideo w Polsce jest mocno rozdrobniony – trzy serwisy od trzech czołowych nadawców telewizyjnych, ShowMax, Netflix, Amazon Video Prime i do tego mniejsze serwisy jak Cineman, czy sportowy Eurosport Player, który właśnie pojawił się jako aplikacja dla telewizorów Smart TV Samsunga. Jest w czym wybierać, ale chcąc oglądać różne treści trzeba liczyć się ze sporymi wydatkami. Na horyzoncie jest też usługa od Apple.
Komentarze: 1
Chciałem sprawdzić, jak działa nowa Ipla. Kiedy już znalazłem darmowy materiał, to powitała mnie minuta reklam, buforowanie, błąd i przy drugiej próbie kolejna minuta reklam. Ja podziękuję. Aplikacji na Apple TV czy wsparcia Chromecasta nadal brak.
Nie rozumiem oferty Ipla TV dla abonentów Cyfrowego Polsatu – przecież ci mają dostęp do CP GO bez dodatkowych opłat.
Nie zgadzam się również z tezą, że Ipla czy player.pl są produktami dla technologicznej Polski B. Technologiczna Polska B ogranicza się do kablówki albo dekodera podłączonego do anteny satelitarnej. Jeśli ktoś sięga po rozwiązania mobilne czy internetowe, to z pewnością jest w technologicznej Polsce A i zwykle będzie sfrustrowany, że lokalne rozwiązania są lata świetlne za Netflixem czy HBO.