Czas na kino (162) – 2018/03/02
Gotowi na kolejną porcję kinowych premier? W tym tygodniu na ekrany wchodzą dwa tytuły, które walczą w nadchodzący weekend o Oscary, także warto chyba zwrócić na nie swoją uwagę i wybrać się na seans. Oba zapowiadają się bardzo dobrze, ale czeka coś jeszcze na deser.
Lady Bird
Bardzo długo przeze mnie wyczekiwany, debiut reżyserski Grety Gerwig – znanej z takich filmów jak Frances Ha oraz Mistress America. Na ekranie zobaczymy między innymi Saoirse Ronan, a także Timothée Chalameta (gwiazdę Tamte dni, tamte noce) i Lucas Hedges (Manchester by the Sea). Historia młodej dziewczyny, która uczy się katolickim liceum bardzo przypadła do gustu widzom oraz krytykom na całym świecie. Mam nadzieję, że my również się nie zawiedziemy.
Jestem najlepsza. Ja, Tonya
(I, Tonya)
Nie wiem kto z Was kojarzy amerykańską łyżwiarkę figurową Tonyę Harding. W latach dziewięćdziesiątych był z nią związany bardzo głośny skandal, jakoby miała być powiązana z napaścią na jej koleżankę, w celu wyeliminowania jej z zawodów. Czy tak faktycznie było? W odpowiedzi na to pytanie na pewno pomoże Wam film. W roli tytułowej Margot Robbie, a partneruje jej doskonała Allison Janney.
Czerwona jaskółka
(Red Sparrow)
Czas na wspomniany deser, który w żaden sposób nie jest związany z Oscarami – chociaż Jennifer Lawrence kilka lat temu Oscara dostała. Najnowszy film reżysera serii Igrzyska śmierci. Zwiastun wygląda bardzo zachęcająco i planuję w przyszłym tygodniu obejrzeć. A Wy co myślicie?
Zapraszam wszystkich do kin!
Jan Urbanowicz
🎬 Kino, filmy, seriale. Apple user od 2006 roku. 🎙 Podcaster z 10-letnim stażem. Chcesz posłuchać o popkulturze? 👉🏻 www.innkultura.pl