Xiaomi w biedronkowej cenie
Sieć sklepów Biedronka co jakiś czas miewa w swojej ofercie elektronikę, w tym smartfony. Dotychczas były to jednak produkty różnych firemek nalepiających swoje logotypy na tani, chiński „no name”. Za tydzień się to zmieni – w piątek 6 kwietnia do sklepów Biedronka w ramach akcji Elektro Okazje trafi smartphone Xiaomi Redmi Note 5A w cenie 399 zł.
Xiaomi Redmi Note 5A
To jeden z najtańszych telefonów w ofercie tego producenta. Jego rynkowa cena to 499 zł, więc decydując się na zakup w Biedronce, zyskujemy około 20% rabatu.
Telefon jak każdy w tej cenie nie zachwyca parametrami:
- ekran 5″ 1280 x 720 pikseli,
- aparat 13 MP,
- bateria 3000 mAh,
- procesor Qualcomm Snapdragon 425,
- 16 GB pamięci flash,
- 2 GB RAM,
- dual SIM + microSD.
Ciekawostką jest wbudowany emiter podczerwieni oraz aplikacja pozwalająca na udawanie pilotów IR np. do telewizora. System operacyjny to Android 7.1 Nougat oczywiście z nakładką MIUI 9. Nakładka jest dość dobrze zoptymalizowana i telefon będzie dawał radę z podstawowymi czynnościami.
Jednak w sumie wcale nie ten telefon i nie ta cena jest tu największym newsem. Xiaomi mocno pogrywa sobie ostatnio na polskim rynku, wchodząc mocno do świadomości klientów. Ostatnio z rozmachem otworzyli pierwszy w Polsce salon, teraz pokazują markę szerokiej rzeczy klientów Biedronki. W najbliższych dniach Xiaomi jeszcze nie raz nas mocno zaskoczy.
Komentarze: 8
Uważajcie tylko na uprawnienia jakich aplikacja pilota domyślnie wymaga. Do wysyłania sygnałów podczerwieni dostęp do waszych kontaktów i sms-ow jej raczej niepotrzebny. Tym bardziej że świetnie działa również bez nich.
Dla jasności, często jest tak, że firmy które robią aplikacje, od razu dodają parę żądań zezwoleń z góry np dostępu do kontaktów, a to dlatego, że w przyszłości mogą wprowadzać różne nowe opcję. W skrócie, nie każda aplikacja która w danym momencie nie potrzebuje do działania dostępu do danego zasobu jest zła :)
No to podziel się swoimi pomysłami jak to aplikacja PILOT DO TELEWIZORA w niedalekiej bądź dalekiej przyszłości mogłaby używać kontaktów z twojego telefonu. Jestem ciekaw, serio… może mnie przekonasz…
Zmieńcie nazwę na XiaomiMagazine.
No tak, najlepiej jakby pisali tylko o Apple.
Klapki na oczach i do przodu :)
No dokładnie co mnie xiaomi ? wszędzie o tych gownach piszą a rzetelnie o apple mało gdzie.
Nie przychodzę tutaj czytać o chińszczyźnie za 400zł.
Za tą cenę ciężko będzie znaleźć coś lepszego. Pewnie rozdejdzie się tak szybko jak karp w Lidlu