Wyniki MacBooków Pro mid 2018 w benchmarkach, które warto kupić i jakie wybrałem dla siebie →

Wojtek Pietrusiewicz

4

Dodane: 6 lat temu

Skoro najnowsze MacBooki Pro mid 2018 zaczęły trafiać do klientów, to naturalnie zaczęły pojawiać się pierwsze syntetyczne benchmarki. Oczywiście testy na prawdziwym oprogramowaniu mogą dawać skrajnie różne wyniki, często znacznie lepsze, ale w ten sposób możemy porównać skok wydajności względem poprzednich generacji.

John Poole z Geekbencha przygotował wpis, w którym porównuje wydajność modeli z 2018 roku – zarówno 13- jak i 15-calowych – z modelami poprzedniej generacji, czyli mid 2017. Zwraca też uwagę, że wyniki mogą stać się lepsze z czasem, ponieważ macOS przez pierwszych kilka dni przetwarza różne dane i chwila może minąć zanim wszystko się zsynchronizuje. Możecie śledzić benchmarki Maców tutaj.

MacBook Pro 13″ (mid 2018)

W przypadku testów jednordzeniowych, MacBook Pro 13″ osiąga wzrosty względem poprzedniej generacji od 3% do 11%, zależnie od modelu.

Dopiero testy wielordzeniowe pokazują przewagę procesorów czterordzeniowych, montowanych po raz pierwszy w tym rozmiarze. Wzrost wydajności oscyluje między 81-86%, dzięki czemu mogą śmiało konkurować z modelami 15″ z 2017 roku. Jeśli szukacie mniejszego i lżejszego zamiennika dla 15-tki, to warto rozważyć modele 13″.

Jeśli zależy Wam na maksymalnej wydajności i korzystacie z oprogramowania, które potrafi wykorzystać wszystkie rdzenie i wątki, to warto rozważyć model topowy z Core i7-8559U, szczególnie jeśli czas wykonania operacji bezpośrednio wpływa na Wasze zarobki. Jeśli to ma być komputer bardziej do pracy biurowej lub niewymagającej, to podstawowy jest zdecydowanie bardziej opłacalną konfiguracją.

MacBook Pro 15″ (mid 2018)

Wydajność przy wykorzystaniu jednego rdzenia w modelu 15-calowym wzrosła o 12-15%.

W przypadku testów wielordzeniowych, wzrosty nie są tak imponujące jak w modelach 13-calowych, ale to nie dziwne – tutaj mamy skok z 4 do 6 rdzeni. Wydajność wzrosła o 39-46% i niemałą zasługą w tym wypadku jest pamięć DDR4 (modele 13-calowe nadal korzystają z DDR3).

Realnie patrząc po wynikach, jeśli dla kogoś każda sekunda czasu spędzonego na renderingu lub liczeniu nie jest przeliczana na pieniądze, to nie warto inwestować w Core i9 względem podstawowego Core i7 – jest o niecałe 8% szybszy przy jednordzeniowych operacjach i 6,6% szybszy przy operacjach wielordzeniowych.

Jaką konfigurację brać?

To moje ciche sugestie na podstawie ceny i wydajności poszczególnych modeli.

MacBook Pro 13″

• Core i5 2,3 GHz lub Core i7 2,7 GHz (jak ktoś potrzebuje maks. wydajność)
• 8 GB dla pracy lekkiej, 16 GB dla reszty
• SSD zależnie od potrzeb (2x więcej niż myślicie, że potrzebujecie)

MacBook Pro 15″

• Core i7 2,2 GHz dla zdecydowanej większości lub Core i9 2,9 GHz dla wymagających; nikomu nie polecę Core i7 2,6 GHz
• RAM zależnie od potrzeb; 16 GB wystarczy większości
• Radeon 560X dla osób, które wykorzystują moc obliczeniową GPU (lepiej wziąć to, niż Core i9 moim zdaniem)
• SSD zależnie od potrzeb (2x więcej niż myślicie, że potrzebujecie)

Gdybym kupował sobie dzisiaj MacBooka Pro, to brałbym w następujących konfiguracjach, zależnie od rozmiaru…

MacBook Pro 13″

• Core i5 2,3 GHz jeśli brałbym na 3 lata lub krócej, inaczej Core i7 2,7 GHz
• 16 GB RAM
• 256 GB jeśli jako drugi komputer, 1 TB jeśli jako jedyny
• klawiatura angielska (USA)

MacBook Pro 15″

• Core i7 2,2 GHz
• 16 GB RAM
• Radeon 560X
• 256 GB jeśli jako drugi komputer, 1 TB jeśli jako jedyny
• klawiatura angielska (USA)

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.