Samsung X5 – zewnętrzny 1 TB SSD na Thunderbolt 3 dla Maców

Wojtek Pietrusiewicz

11

Dodane: 6 lat temu

Mój MacBook Pro (late 2016) ma bardzo szybki SSD. Gdybym zdecydował się na większą pojemność (mam model 256 GB), to prawdopodobnie byłyby jeszcze szybszy, ale się nie zdecydowałem, więc nie jest. Szybszy za to jest Samsung X5 – piękny, przenośny SSD, wyposażony w jeden port Thunderbolt 3.

Specyfikacja techniczna i zawartość pudełka

Jak widać, parametry techniczne są bardzo imponujące. Aż mi ślina ciekła na samą myśl podłączenia tego do mojego Maca. Nie zawiodłem się! Ale zanim do tego przejdę…

W pudełku jest minimalistycznie. Znalazłem dysk, kabel Thunderbolt 3 oraz instrukcję. To wszystko… i nic więcej nie potrzeba. Jeśli będziecie chcieli się wyposażyć w dłuższy kabel, to przypominam o zakupie aktywnego, aby wykorzystać pełną prędkość Thunderbolta 3.

Samsung X5

Sam dysk prezentuje się wzorowo. Jest przepiękny! Spód, wykonany z czerwonego, matowego plastiku, silnie kontrastuje w resztą urządzenia, które jest lakierowane na szary metallic. Powłoka lakiernicza wygląda, jak zdjęta wprost z jakiegoś samochodu marki premium. Co ciekawe, nie udało mi się jej jeszcze porysować, a nie byłem specjalnie delikatny. Zakładam, że to się zmieni, z czasem.

Dysk w moim posiadaniu ma pojemność 1 TB, a więc znajduje się pośrodku stawki – są jeszcze modele o pojemności 500 GB i 2 TB. Jest wielkości małego smartfona, typu iPhone 4. Waży niewiele, ale nie jest lekki – czuć, że całość jest solidnie wykonana.

Narzędzie Dyskowe podpowiada, że jest sformatowany jako ExFAT oraz że macOS widzi go jako dysk podłączony bezpośrednio po PCIe – magia Thunderbolta się tutaj kłania. Spodziewałem się więc dobrych wyników. Aby mieć odniesienie, najpierw sprawdziłem wydajność (na baterii) mojego MacBooka Pro (late 2016), z włączonym FileVaultem.

W tle akurat przetwarzały mi się różne rzeczy (Resilio Sync akurat pracował), więc mogłoby być wyżej, ale przyjmijmy to jako punkt odniesienia do typowych warunków pracy.

Test na 1 GB pliku mnie zaskoczył – spodziewałem się jednak niższych, bardziej „realnych” wartości. Blisko 2,3 GBps przy odczytu i 1,7 GBps zapisu są zdecydowanie wystarczająco szybkie do bardzo wymagających zadań.

W teście na pliku 5 GB wyniki się nieznacznie poprawiły, a odczyt przekroczył 2,3 GBps. Przy pracy z dużymi plikami nie powinno zatem być żadnych problemów.

Samsung również dostarcza oprogramowanie do zabezpieczanie dysku hasłem, co jest niezwykle istotne w dzisiejszych czasach, kiedy same dane są dla wielu osób cenniejsze niż ich komputery, które mogą zawsze zastąpić. Oprogramowanie znajduje się na dysku – widać go od razu po podłączeniu do komputera – i zawarto wersje dla Windows 10 oraz macOS. Nie testowałem samego oprogramowania, ale zakładam, że działa podobnie, jak inne tego typu rozwiązania – dysku nie użyjemy bez podania hasła.

Podsumowanie

Samsung jest znany ze swoich świetnych SSD. Dla potrzeb mobilnych mają w ofercie już T3 i T5, które działają w oparciu o interfejs USB 3,1 i są to sprawdzone rozwiązania. Przypomnę, że (przykładowo) T5 ma teoretyczne maksimum transferu na poziomie 540 MBps, a realnie około 390-410 MBps, co jest ponad czterokrotnie wolniej niż X5. Nie mam więc wątpliwości, że dla bardziej potrzebujących, nie będzie nic lepszego na rynku niż model X5, oparty o Thunderbolt 3.

A cena? Jeśli musicie się pytać, to znaczy, że Was nie stać… Żartuję… żaden z modeli nie jest tani, ale nie spodziewałem się niczego innego – to produkt dla najbardziej wymagających, oferujący bardzo wysoką wydajność, więc cena idzie w parze z tymi cechami.

• 500 GB – 399,99 USD
• 1 TB – 699,99 USD
• 2 TB – 1399,99 USD

Światowa premiera Samsunga X5 odbędzie się 3 września 2018.

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.