Telewizory Philips na targach IFA 2018
Kluczowe nowości w telewizorach Philips z IFA 2018 poznaliśmy dzięki nagrodzie EISA, teraz mogliśmy je zobaczyć na żywo, a przede wszystkim posłuchać. Wśród ważnych zmian jest także wsparcie dla Amazon Alexa i kolejny etap w podejściu do design’u. Telewizory Philipsa stają się jeszcze ciekawsze.
Choć firma Philips została podzielona, to co roku w Berlinie udaje jej się stworzyć wrażenie, że stanowi jedność. Na olbrzymim stoisku widzimy produkty Signify, czyli rozwiązania Philips Hue, sprzęty domowe AGD i drobne akcesoria jak szczoteczki Sonicare, monitory, telewizory. W tym roku jedynie zabrakło produktów audio. Te pojawią się w przyszłym roku. Wszystko w związku z upadłością firmy Gibson i przejęciem praw do produkcji sprzętu audio przez TPV. Najgorętsza premiera na IFA 2018 u Philipsa też jest jednak związana z audio. Mowa o telewizorze OLED 903.
Philips OLED 903 to najnowszy telewizor firmy, który jako pierwszy powstał przy współpracy z Bowers & Wilkins. Sam wygląd telewizora niekoniecznie to zdradza. Zwłaszcza, że wcześniej na rynku pojawił się model 973, który miał potężną podstawę skrywającą głośniki. W 903 listwa głośnikowa jest minimalistyczna. W warunkach targowych, ciężko jej posłuchać, choć Philips przygotował dedykowane do tego miejsca. Dźwięk jest naprawdę niezły, zwłaszcza jak na te rozmiary. Dzięki takiemu wzornictwu telewizor będzie dobrze wyglądał zarówno na podstawce stojąc na szafce RTV, jak i wisząc. To był mankament modelu 973. Bliźniakiem dla tej serii jest model 803 pozbawiony soundbara. Oba telewizory posiadają procesor P5 Perfect Picture i wsparcie dla HDR10+ na starcie. Co ważne wreszcie telewizory dostępne są w dwóch rozmiarach 55 i 65 cali. Modele 873 i 973 były tylko 65-calowe. Lada moment ekrany te powinny pojawić się na sklepowych półkach. Na ceneo znalazłem już OLED 803 w wersji 65-calowej wyceniany na 10999 zł.
Bardzo ważną zapowiedzą Philipsa było nawiąznie współpracy z duńską firmą designerską Georg Jensen. Firma specjalizuje się w produkcji różnych domowych akcesoriów w bardzo stylowym wykończeniu, przede wszystkim ze srebra. W ofercie pojawi się telewizor Philipsa z posrebrzanymi nóżkami, które nawet po zakończeniu żywotności telewizora będą mogły stanowić dekorację na szafce, czy w innym miejscu. Ciekawy koncept, podkreślający, że wzornictwo to, to na co coraz więcej klientów zwraca uwagę. Zresztą nawet niższe tegoroczne serie Philipsa są świetnie wykonane i dobrze wyglądają. To jeden z powodów, dla którego iMagazine wyróżnił model PUS6523. Co bardzo miłe, nasze wyróżnienie zostało zaprezentowane na stoisku Philipsa w Berlinie.
Philips ma też świetną wiadomość dla osób, które już są posiadaczami telewizorów z system Android TV. Tegoroczne modele, a prawdopodobnie także zeszłoroczne i być może część z roku 2016 otrzyma aktualizację do Android 8.0 Oreo. To oznacza nowy design, szybsze działanie i oczywiście poprawki bezpieczeństwa. Aktualizacja powinna pojawić się w nadchodzących tygodniach. W pierwszej fazie należy oczekiwać jej dla modeli tegorocznych, o dalszej ewentualnej dostępności oczywiście postaram się poinformować.
Wśród nowości w telewizorach Philips warto wspomnieć o integracji z Amazon Alexa. Chodzi o możliwość sterowania telewizorem z poziomu głośników Echo i innych urządzeń z asystentem. Wystarczy zainstalować odpowiednie umiejętności (ang. Skills). Philips o tym nie wspomniał, natomiast Fibaro pochwaliło się również integracją. Można wygodnie włączyć telewizory Philips do ekosystemu inteligentnego domu Fibaro1.
Tegoroczne telewizory Philipsa są naprawdę ciekawe. W każdej półce cenowej znajdziemy atrakcyjne modele. Choć osobiście najbardziej rekomenduje modele średnie, czyli serię 6 z system SAPHI oraz ekrany OLED. Fajne jest też to, że Philips nie ogranicza się do Google Assistant i daje też alternatywę w postaci Amazon Alexa.
- Mowa o wersji w oparciu o Z-Wave ↩
Komentarze: 1
OLED w połączeniu z ambilightem. Czy może być coś lepszego jeżeli chodzi o odbiór obrazu?