Steve Wozniak już dziś w Warszawie
Steve Wozniak po raz kolejny odwiedzi Polskę – już dziś, 27 listopada, na zaproszenie Polskiej Fundacji Narodowej. Informacja o spotkaniu pojawiła się w piątek, jednak dopiero teraz możemy ją oficjalnie potwierdzić. Panel dyskusyjny z udziałem Woza, będzie można później obejrzeć w mediach społecznościowych PFN.
W ramach obchodów stulecia odzyskania niepodległości Polska Fundacja Narodowa organizuje cykl spotkań #100×100. Tym razem 27.11.2018 o godzinie 18 w budynku Senator w Warszawie na ulicy Bielańskiej 12, gościem będzie Steve Wozniak. Współzałożyciel Apple ma rozmawiać na temat historii IT, ale także o polskich przedsiębiorcach. Wstęp na spotkanie jest darmowy, ale ze względu na liczbę zainteresowanych PFN prowadziła zapisy na spotkanie i lista uczestników niestety dość szybko została zamknięta. Na Facebookowym Fanpage’u Polskiej Fundacji Narodowej znajdziemy jednak deklaracje, że zapis z tego spotkania zostanie udostępniony online.
Nie informowaliśmy wcześniej o wydarzeniu, ponieważ niestety nie było ono pewne. Co potwierdza także w swoim materiale Rzeczpospolita. Steve Wozniak nie przyjeżdża do Polski jako turysta, jego przyjazd i wystąpienie zostało opłacone przez finansowaną z budżetu i spółki skarbu państwa, Polską Fundację Narodową. Za przyjazd prawdopodobnie zapłacono nie mniej niż 600 tysięcy złotych.
To nie pierwsza wizyta Woza w Polsce. Wcześniej Woz był w Polsce w latach 90-tych. W 2009 roku brał udział w kongresie „Biznes to rozmowy” organizowanym przez Netię. Wtedy też iMagazine (jeszcze pod nazwą Moje Jabłuszko) miał okazję przeprowadzić blisko godzinny wywiad z współzałożycielem Apple. Steve Wozniak to zdecydowanie zasłużona postać w historii IT i Apple, po odejściu z firmy zajął się działalnością doradczą i charytatywną.
Komentarze: 5
“Za przyjazd prawdopodobnie zapłacono nie mniej niż 600 tysięcy złotych.” – A może 6 milinów jeszcze napiszecie, by bardziej się klikało?
To nie nasza informacja tylko podajemy za Rzeczpospolitą
To dlaczego źródła nie podajecie? :)
Przecież jest zdanie wcześniej wraz z linkiem
Podajemy je tylko dla tych co czytają nasze artykuły dalej niż do pierwszego akapitu.