Smart TV Samsunga (Tizen) trafi na telewizory od innych producentów
Właśnie trwa Samsung Developer Conference 2019. Wczoraj zaprezentowano tam mniejszy prototyp smartfonu z giętym ekranem, przypominający telefony z klapką. Dziś ogłoszono, że Tizen TV OS będzie dostępny dla innych producentów. Ta wiadomość zwiastuje nowe ciekawe telewizory.
Przyznam się, że takiego obrotu spraw się nie spodziewałem. Samsung właśnie ogłosił, że platforma Tizen w wersji na telewizory będzie udostępniona także innym producentom telewizorów. Tizen jest jedną z najmocniejszych stron telewizorów Samsunga i zdecydowanie wyróżnia się na tle pozostałych systemów operacyjnych. Szeroka gama aplikacji, prosty interfejs, błyskawiczne i stabilne działanie. Teraz Samsung chce udostępnić to innym graczom. Co oczywiście powinno zachęcić deweloperów do pracy nad aplikacjami, ze względu na jeszcze większy potencjał platformy. Jednocześnie to bezpośrednia rywalizacja z Google Android TV. Przy okazji Samsung pochwaił się, że już ponad 100 milionów telewizorów na świecie działa pod kontrolą systemu Tizen OS.
Teraz pozostaje nam jedno pytanie. Kto już się skusił lub skusi się na korzystanie z Tizena. Prawdopodobnie Samsung już prowadzi rozmowy z innymi producentami i ta informacja wyprzedza wieści na przykład z przyszłorocznych targów CES 2020. Potencjalnie najszybciej Tizen mógłby pojawić się w telewizorach Panasonic. To właśnie ten producent najbardziej cierpi na słabej własnej platformie Smart TV. Jednocześnie udziały rynkowe Panasonica są na tyle niskie, że nie jest on wielkim konkurentem dla Samsunga. Wcześniej Panasonic wsparł Samsunga przy HDR10+. Wydaje mi się to rozsądne biznesowo dla obu firm. Z poziomu użytkownika zaowocowałoby to najprawdopodobniej genialnym telewizorem – wyobraźmy sobie taki OLED GZ2000, napędzany system Samsunga!
Wątpię by Tizena zaadoptował Sony lub Philips. W pierwszym przypadku raczej chodzi o względy wizerunkowe, w drugim Philips obok Android TV, ma też swoją platformę, na którą poświęca sporo czasu. Aczkolwiek wszystko jest możliwe, bo jak wiemy telewizor Android TV idealny nie jest. TCL to kolejna firma, która korzysta z Android TV, a mogłaby sięgnąć po system Tizen. TCL współpracuje z Samsungiem przy fabrykach, korzysta z technologii QLED w swoich telewizorach. Tylko to byłoby spore ryzyko podgryzienia sobie rynku, przez agresywnego gracza z Chin.
Decyzja wydaje się być bardzo ciekawa. Istotne jest też to czy w takim razie Samsung zdecyduje się na wprowadzenie jakiejś dłuższej polityki aktualizacji swojego systemu. Obecnie co roku system wychodzi w udoskonalonej wersji na nowe modele, a stare ekrany otrzymują ewentualnie częściowe aktualizacje.
Myślę, że jest to ważny ruch też ze względu na to co obecnie dzieje się na półce tanich i średnich telewizorów. Gdzie konkurencja jest olbrzymia, a marża bardzo niska. Być może w odpowiedzi na mniejsze udziały w tym segmencie rynku Samsung chce tam zaoferować swój system. W ten sposób unikając dominacji Android TV i nie musząc bezpośrednio rywalizować ceną.
Co będzie dalej? Kto zdecyduje się na Tizena? Powinniśmy przekonać się o tym w styczniu. W styczniu też powinniśmy poznać nowe możliwości Tizena. Dla jego przyszłości te wieści to doskonałe informacje.
Paweł Okopień
Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.