Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Netflix z tańszym planem mobilnym – słabe rozwiązanie, które ma być jedynie zachętą AKTUALIZACJA

Netflix z tańszym planem mobilnym – słabe rozwiązanie, które ma być jedynie zachętą AKTUALIZACJA

Paweł Okopień
paweloko
14
Dodane: 5 lat temu

Netflix wprowadził na nasz rynek nowe plany taryfowe – Mobile oraz Mobile+. Oferta jest skierowana do użytkowników korzystających z serwisu praktycznie wyłącznie na urządzeniach mobilnych. Dzięki temu jest też tańsza – zaczyna się od 24 PLN miesięcznie. To z pewnością kolejny sposób na pozyskanie jeszcze szerszego grona odbiorców, w tym odbiorców nowej generacji.

Nowy podstawowy plan Mobile zaczyna się od 24 PLN, jest więc o 10 PLN tańszy niż dotychczasowy plan standardowy. Nie skorzystamy w nim z treści w HD/4K i uruchomimy go wyłącznie na smartfonach i tabletach. Prawdopodobnie zablokowana zostanie też możliwość korzystania z Google Chromecast i Apple AirPlay. Na ten moment plany nie wyświetlają się u wszystkich użytkowników. Poza tym dostępny będzie też plan Mobile+ z dostępem na dwóch urządzeniach, działający także na komputerach.

Netflix wciąż pozostaje właściwie najdroższą usługą VOD na rynku. HBO GO z pełną funkcjonalnością to koszt 24,90 PLN, podobnie wycenione jest Apple TV+ (tu zawartość wciąż mocno ograniczona), czy Amazon Video Prime. Tańsze pakiety ma player.pl i Ipla. Cena Disney+ też nie powinna przekroczyć 30 PLN, choć debiut w naszym kraju to wciąż odległa przyszłość. W Apple TV+, Disney+, Amazon oraz Player.pl w cenie mamy już dostęp do treści 4K oraz dostęp z poziomu Smart TV.

Myślę, że same założenia planu mobilnego Netflixa są jak najbardziej w porządku. Przy czym oferta jest tak skonstruowana, aby był to plan przejściowy, oferta mająca stanowić zachętę do dalszego korzystania z usługi. Zwłaszcza, że Netflix w Polsce nie oferuje bezpłatnego okresu próbnego. Gdyby Netflix chciał rzeczywiście zdobywać użytkowników mobilnych to plan ten by kosztował 15 PLN może 19 PLN. Natomiast w tej chwili jest jedynie przedsionkiem do wyższych planów taryfowych.

Sporo od lat mówi się o Mobile First, korzystaniu z urządzeń mobilnych do konsumpcji multimediów, zwłaszcza w kontekście młodych osób. Jednak w przypadku Netflixa często ścieżka wygląda tak, że użytkownicy rzeczywiście rejestrują się na urządzeniach mobilnych, by po 2-3 miesiącach zmigrować na większy ekran, którym finalnie staje się telewizor. To właśnie popularność Netflixa i rozwój serwisów VOD sprawiły, że sprzedaż telewizorów w Polsce i na świecie wciąż jest na stabilnym poziomie. Młodzi użytkownicy mogą nie oglądać telewizji linearnej, ale doceniają duży ekran do konsumpcji serwisów VOD i grania w gry.

Nowe mobilne plany Netflixa nie są atrakcyjne – wszak na współczesnych ekranach smartfonów również widać niedoskonałości płynące z SD, a oglądanie na urządzeniu mobilnym jest dobre poza domem i to na krótką metę. Jednak dla Netflixa to sposób na pozyskanie szerszego grona klientów i szybkiego przeniesienia ich na wyższe plany taryfowe. To ma biznesowy sens i jest ukłonem dla klientów, którzy zostali pozbawieni darmowego okresu próbnego przez liczną grupę kombinatorów.


Aktualizacja 20/02/2020 17:10

Skontaktowali się ze mną przedstawiciele Netflixa w Polsce. Otrzymałem od nich dość standardowe oświadczenie firmy o trwających testach, a właściwie ich zapowiedzi.Wynika z tego, że Netflix na razie nie zamierza oficjalnie wprowadzić nowych planów taryfowych. Mogą być jednak one testowane i pojawiać się przynajmniej u części osób chcących założyć konto w serwisie Netflix. Podobnie Netflix w przeszłości testował wyższe ceny w Polsce i na świecie oraz inne plany taryfowe.

Oficjalne stanowisko Netflix:

Nieustannie pracujemy nad ulepszeniem serwisu Netflix dla naszych odbiorców. Przeprowadzamy liczne testy, które pomagają nam lepiej rozumieć potrzeby konsumentów i być bliżej rozwiązań, których poszukują. Planujemy uruchomienie nowych testów w ciągu nadchodzących tygodni.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 14

„Prawdopodobnie zablokowana zostanie też możliwość korzystania z Google Chromecast i Apple AirPlay.”
Chyba Pan zapomniał że rok temu Netflix usunął wsparcie dla AirPlay w swojej aplikacji „bo tak”, jestem przez to zły na Netflixa.

Jest jeszcze klonowanie ekranu, którego nie mają jak usunąć 😋

Wstrzymywałem się z tekstem na ten temat czekając na więcej szczegółów i pojawieniem się samej aplikacji. Trzymam rękę na pulsie :)

Aplikacja będzie ta sama. Już jakiś czas temu w ipli był dostępny kontent 4K ;)

Już nie mogę się doczekać pojawi się ipla to i playera napiszą szybciej bo konkurencja i już nie będę musiał inwestować w boxsa z androidem….. niestety aktualizacje systemów na tv dość szybko wymuszają zakup nowego telewizora,,,, nie to żeby na ipli zaraz było co oglądać bo oglądam tam tylko 3 programy i polsat sport po prostu mam nadzieję że tv os w polsce zacznie mieć sens.

“Prawdopodobnie zablokowana zostanie też możliwość korzystania z Google Chromecast i Apple AirPlay.”
Chyba Pan zapomniał że rok temu Netflix usunął wsparcie dla AirPlay w swojej aplikacji “bo tak”, jestem przez to zły na Netflixa.

Jest jeszcze klonowanie ekranu, którego nie mają jak usunąć 😋

Wstrzymywałem się z tekstem na ten temat czekając na więcej szczegółów i pojawieniem się samej aplikacji. Trzymam rękę na pulsie :)

Już nie mogę się doczekać pojawi się ipla to i playera napiszą szybciej bo konkurencja i już nie będę musiał inwestować w boxsa z androidem….. niestety aktualizacje systemów na tv dość szybko wymuszają zakup nowego telewizora,,,, nie to żeby na ipli zaraz było co oglądać bo oglądam tam tylko 3 programy i polsat sport po prostu mam nadzieję że tv os w polsce zacznie mieć sens.

Aplikacja będzie ta sama. Już jakiś czas temu w ipli był dostępny kontent 4K ;)