Panasonic wprowadza do oferty telewizor z Android TV. Ostatnia deska ratunku?
Wreszcie w ofercie Panasonic ukazuje się telewizor z Android TV. To podstawowy model 4K HX700. Najprawdopodobniej nie ma on zbyt wiele wspólnego z japońskim producentem. To też dosadnie pokazuje problem firmy. Przyszłość telewizorów Panasonic stoi pod wielkim znakiem zapytania.
W ofercie Panasonic jest teoretycznie najdoskonalszy telewizor na rynku. Mowa o ekranie OLED HZ2000. Matryca została specjalnie zmodyfikowana w fabryce zgodnie z zaleceniami inżynierów japońskiej firmy. Do tego został dołożony świetny procesor przetwarzania obrazu. W efekcie otrzymujemy telewizor 4K o referencyjnych parametrach obrazu mogący konkurować z profesjonalnymi monitorami używanymi przez najlepsze studia filmowe do postprodukcji. HZ2000 ma też ciekawy system dźwiękowy opracowany przez inżynierów Technics i oferujący Dolby Atmos. Ma jednak strasznie ubogi system operacyjny – MyHomeScreen (dawny FireFox OS), który wręcz „trąci myszką”. HZ2000 to świetny wyświetlacz, który potrzebuje źródła. W dodatku nie wspiera w pełni HDMI 2.1 co ogranicza go przy konsolach nowej generacji.
Reszta produktów z oferty jest co najwyżej średnia – pozostałe telewizory OLED z racji na system operacyjny wypadają słabo przy konkurencji. Telewizory LCD jeszcze gorzej, brakuje w ofercie chociażby ekranu 120Hz. Nie są w stanie rywalizować ani jakością obrazu, ani ceną, ani też możliwościami. Inżynierowie Panasonic tak skupili się na dopieszczaniu flagowego modelu, że zapomnieli o reszcie.
Teraz można pomyśleć, że jest cień nadziei. Bowiem debiutuje budżetowy model HX700 wyposażony w platformę Android TV. To powinno teoretycznie rokować dobrze także dla przyszłych telewizorów firmy. Niestety, wszystko wskazuje na to, że HX700 od Panasonica otrzymał jedynie logo. Prawdopodobnie podobnie jak inne tanie telewizory Panasonic w przeszłości, jest to ekran produkowany przez turecki Vestel. Vestel sam posiada prawa do kilku innych japońskich marek i na naszym rynku znajdziemy telewizory tego producenta pod szyldem Toshiba, JVC czy Hitachi. To całkiem udane, bardzo przystępne cenowo telewizory napędzane właśnie Android TV. W dodatku często posiadające ciekawe rozwiązania dźwiękowe i wspierające Dolby Vision.
Sprzedaż telewizorów Panasonic spada, co przy bieżącej ofercie nie powinno dziwić. Firma przespała moment zmian związanych ze Smart TV. Przegapiła też kwestie średniej i niskiej półki, które to budują jednak rynek. Przyszłość telewizorów Panasonic jest bardzo niepewna. Firma już wycofała się z wielu krajów, a w Polsce ograniczyła swoją działalność.
Komentarze: 1
Kiedyś robili najlepsze plazmy. Nie tylko te najdroższe. Teraz widać do czego doprowadziły ich LEDY :(. I tak zawsze uważać będę że Panasonic to król jakości obrazu w TV (nie licząc sławnego KURO od PIONEERA).