TaHoma switch – czyli kolejny krok w rozwoju oferty Somfy i przyszłość inteligentnych domów
W maju Somfy zaprezentowało nową centralę TaHoma switch, kompatybilną także z Apple HomeKit w zakresie sterowania osłonami zewnętrznymi z napędami w technologii io-homecontrol® oraz przygotowaną do przyszłych rozwiązań. My mieliśmy okazję bliżej obcować z TaHoma switch, ale też przyjrzeć się lepiej firmie Somfy. Przykład Somfy doskonale pokazuje drogę, jaką przeszła automatyzacja urządzeń w budynkach, natomiast TaHoma switch to zapowiedź tego, co nas czeka w ramach inteligentnych domów.
Somfy to francuska marka działająca na rynku globalnym od 1969 roku. Tak, już ponad 50 lat temu pojawiły się pierwsze elektrycznie sterowane rolety i od tego czasu firma rozwija swoje produkty związane z automatyką domową. W efekcie aktualnie na świecie jest ponad 4 miliony podłączonych do sieci najnowszych produktów Somfy i ponad 500 tysięcy domów smart, korzystających z central Somfy. Pierwsza centrala TaHoma pojawiła się w 2010 roku, teraz czas na kolejną generację, czyli TaHoma switch.
Nawiązując do historii Somfy, warto zwrócić uwagę na to, że w tej chwili w Polsce jest ponad 100 certyfikowanych Somfy Expertów, czyli instalatorów przeszkolonych i posiadających wiedzę z obsługi produktów Somfy. To niezwykle ważne, ponieważ wielu klientów ma spore obawy związane z instalacją urządzeń Smart Home. Przy produktach Somfy na terenie całej Polski znajdziemy doświadczonego instalatora, który doradzi co do wyboru urządzeń, przeprowadzi instalację, pokieruje nas przez użytkowanie rolet, markiz, etc. I będzie też gotów wesprzeć nas w przyszłości w serwisie.
Wraz z debiutem centrali TaHoma switch – Somfy zaoferowało też dwa istotne elementy, które właśnie wzmacniają tę relację na linii – marka–użytkownik–instalator. Po pierwsze, pojawiła się aplikacja TaHoma Pro przeznaczona dla instalatorów. Są oni w stanie przeprowadzić całą konfigurację urządzeń u klienta ze smartfona zamiast komputera. Oznacza to krótszy czas pracy przy instalacji i znacznie bardziej intuicyjny proces parowania z centralą produktów wyposażonych w napędy Somfy, czyli na przykład rolet zewnętrznych, żaluzji fasadowych czy bram wjazdowych i garażowych. Instalatorzy dostali też nowy portal/usługę Serv-e-Go, czyli możliwość wygodnego sprawdzenia, czy instalacje klientów działają poprawnie. Po zgłoszeniu ze strony klienta osoba odpowiedzialna za serwis może zdalnie sprawdzić status urządzeń i przygotować się do naprawy. Dzięki temu naprawa powinna pójść znacznie sprawniej. Z drugiej strony, sam instalator może skontaktować się z klientem, by proaktywnie, jeszcze przed jego telefonem, dokonać zdalnej diagnozy działania urządzeń w Smart Home.
To jest właśnie przyszłość, jeśli chodzi o podejście do klienta i jego obsługę. Zamiast osób, które wykonają dla nas usługę i zapomną, pojawiają się realni partnerzy, osoby, które będą opiekować się naszym sprzętem. Sam doświadczyłem tego niedawno przy piecu gazowym, gdzie tuż po tym, gdy w aplikacji pojawiła mi się informacja o przeglądzie, zadzwonił też Pan z serwisu, aby się na ten przegląd umówić. Oczywiście mógłby sam prowadzić bazę klientów etc. Jednak dzięki centralizacji wszystko jest w jednym systemie, a ja też w każdej chwili mogę wymienić firmę serwisową na inną.
Takie bardziej holistyczne podejście do obsługi klienta znacznie lepiej wpływa na postrzeganie produktów. Dla mnie jest to też powód, dlaczego warto właśnie wybierać produkty Somfy i innych sprawdzonych marek, które oferują szerokie wsparcie. Na rynku nie brakuje chińskich urządzeń, gdzie soft jest jeszcze dodatkowo przerabiany. Te urządzenia instalujemy w naszym domu, wpinamy w instalację elektryczną. Powinny być one bezpieczne i pewne. A przecież tu mowa często o domu, na który pracowaliśmy przez lata, jak nie przez całe życie.
O samej centrali TaHoma switch możecie przeczytać w czerwcowym numerze iMagazine. Warto zwrócić uwagę na jej minimalistyczny wygląd i stworzenie jej jako urządzenia, które samo w sobie może być na co dzień użytkowane, a nie schowane gdzieś jak inne centralki czy huby. Centralę TaHoma switch możemy ulokować na przykład na konsoli w przedpokoju. Dwa przyciski na centrali umożliwiają uruchamianie konkretnych scenariuszy. Ten przedpokój wydaje się więc idealny dla takiego urządzenia. Wychodząc, możemy w ten sposób zamykać rolety i wyłączyć oświetlenie w całym domu. Możliwości jest dużo, wszak TaHoma jest kompatybilna z ponad 300 typami urządzeń Somfy i marek partnerskich.
Przyszłość TaHoma jest jasna i jest tożsama ze zmianami na całym rynku Smart Home. TaHoma switch wspiera standard Zigbee 3.0 w klastrze oświetlenia, a co za tym idzie, w przyszłości możemy spodziewać się też wsparcia dla standardu Matter. Szczegóły poznamy dopiero w kolejnych miesiącach. Pewne jest jednak, że Somfy powinno mieć liczne dobre wieści chociażby dla użytkowników sprzętu Apple. Co do zasady dzięki Matter urządzenia w ramach naszego Smart Home powinny się jeszcze łatwiej ze sobą komunikować.
Tak właściwie wciąż jesteśmy na samym początku przygód z rynkiem Smart Home. W kolejnych latach szacuje się wzrosty o 15–25% rok do roku. Na całym świecie zainteresowanie inteligentnym domem rośnie. Tak jest też w Polsce. Według badań przeprowadzonych na zlecenie Somfy z grudnia 2020 roku za 5 lat 47% gospodarstw domowych będzie wyposażonych w elementy Smart Home, a 73% badanych deklaruje chęć dodania do swojego nowego domu lub mieszkania właśnie rozwiązań smart. W dodatku Polacy nie zamierzają na tym oszczędzać i średnio wydaliby ponad 10 tysięcy złotych na wszelkie smart home’owe urządzenia w swoich wnętrzach.
Biorąc te liczby pod uwagę, nowości Somfy pewne jest, że o tym francuskim producencie w kontekście Smart Home usłyszycie nie raz. Sam zachęcam Was do uważnego śledzenia iMagazine, ponieważ co miesiąc odkrywamy ich produkty. Polecam też nasz wywiad z Waldemarem Niedzielą o inteligentnych budynkach w Polsce z kwietniowego numer iMagazine.