Szef Microsoftu ds. AI ma specyficzne podejście do prawa autorskiego
Mustafa Suleyman, szef działu sztucznej inteligencji w Microsoft w swojej wypowiedzi dla CNBC dał popis imponującej ignoracji w kwestii prawa autorskiego w internecie.
Sean Hollister z The Verge przywołał w swojej informacji słowa dziennikarza CNBC, Andrew Ross Sorkina, który w opublikowanym na YouTube wywiadzie, zapytał Suleymana o to, czy firmy zajmujące się AI ukradły światową własność intelektualną. Oto odpowiedź Suleymana:
I think that with respect to content that’s already on the open web, the social contract of that content since the ‘90s has been that it is fair use. Anyone can copy it, recreate with it, reproduce with it. That has been “freeware,” if you like, that’s been the understanding. (tłumaczenie maszynowe: Myślę, że w odniesieniu do treści, które już są w otwartej sieci, umowa społeczna dotycząca tych treści od lat 90. była taka, że jest to dozwolony użytek. Każdy może je kopiować, odtwarzać z nimi, reprodukować z nimi. To było „freeware”, jeśli wolisz, takie było zrozumienie.)
On naprawdę to powiedział, sami zobaczcie:
Microsoft AI CEO Mustafa Suleyman: the social contract for content that is on the open web is that it's "freeware" for training AI models pic.twitter.com/FN1xrqnJC0
— Tsarathustra (@tsarnick) June 26, 2024
Dla zainteresowanych wywiad:
Smutne to słowa, bo dowodzą, że człowiek, który jest odpowiedzialny za tworzenie sztucznej inteligencji, czyli tworu, który – nie oszukujmy się – będzie mieć wpływ na umysły milionów ludzi, nie odróżnia dozwolonego użytku od komercyjnego wykorzystania publicznie dostępnych treści. Fakt, że mogę bezpłatnie przeczytać jakiś artykuł, odsłuchać piosenkę, zobaczyć wideoklip czy film, nie daje mi prawa do tego, by dany utwór pobrać, przetworzyć i komercyjnie wykorzystywać.
