Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu iTunes Store – pomysł na prezent

iTunes Store – pomysł na prezent

6
Dodane: 13 lat temu

Rzutem na taśmę, w akcie desperacji, gdy już wszystkich innych pomysłów nie uda się zrealizować, zawsze możemy zrobić prezent komuś bliskiemu w iTunes Store.

Z chęcią dostałbym jakiś film, muzykę, ewentualnie aplikację. Nie wiem, czy wiecie, ale iTunes umożliwia takie rzeczy. Możemy komuś bliskiemu kupić piosenkę, całą płytę, film czy aplikację.

Jedyne ograniczeniem jest fakt, że zarówno obdarowujący, jak i obdarowywany muszą być zarejestrowani w tym samym sklepie iTunes – czyli PL dla PL, US dla US, UK dla UK, itd.

Obdarowanie kogoś jest banalnie proste. Wchodzimy w iTunes na komputerze lub naszym urządzeniu iOS. Będąc zalogowanym na swoje konto, wybieramy interesującą nas pozycję i klikamy w trójkącik na przycisku “Kup”.

Rozwinie się nam menu, z którego wybieramy opcję “Gift this Song/Album/Film/App“. Pojawi się wtedy odpowiedni formularz, który wypełniamy i tyle – nasz prezent, wraz ze specjalnym listem od nas (jeśli będzie się nam oczywiście chciało go napisać), wędruje na skrzynkę obdarowanego.

Niestety nie wiem dlaczego, ale nie można tym sposobem podarować żadnej książki ani aplikacji z Mac App Store – a szkoda.

We wszystkich pozostałych opcjach jest to proste, szybkie i na pewno sprawi dużą radość obdarowanemu.

Dominik Łada

MacUser od 2001 roku, rowery, fotografia i dobra kuchnia. Redaktor naczelny iMagazine - @dominiklada

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 6

Hmmm. Jestem fanem Apple, lubię tę markę i jej produkty (chociaż też nie wszystkie). Uważam iTunes za bardzo wygodny i fajny sklep, ale z tym prezentem to przesada… Pójście na łatwiznę, które może komuś sprawić więcej przykrości niż radości. Ogrodnik January przez takie artykuły ma o czym pisać ;-)

Ojtam ojtam… Nie myślmy tylko o Świętach. Taki prezent urodzinowy dla kogoś z drugiego końca Polski i niekoniecznie z najbliższej rodziny to fajne rozwiązanie. Ot, taki gadget.

Czy ja wiem, czy to taki zły pomysł.
Pewnie można kupić kolejny zestaw charms, Pandory, perfumy itd. Ale dlaczego by nie kupić albumu ulubionego wykonawcy z przed lat, płyty z która wracają wspomnienia, kojarzy się z czymś wyjątkowym.
Wbrew pozorom to wcale nie jest takie łatwe.