Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Na całym świecie rośnie liczba cyberataków na szpitale

Na całym świecie rośnie liczba cyberataków na szpitale

0
Dodane: 2 dni temu

Na całym świecie rośnie liczba cyberataków na szpitale, kliniki, laboratoria czy przychodnie. W 2024 roku około 15-18% wszystkich cyberataków na świecie dotknęło właśnie sektor zdrowotny.

Cyberprzestępcy sprzedają dane pacjentów na czarnym rynku albo żądają okupu. Podmioty z sektora zdrowia coraz częściej zamawiają testowe cyberataki, które mają pokazać luki w ich systemach ochrony.

Według różnych statystyk w 2024 roku 15-18% wszystkich cyberataków na świecie dotknęło sektor zdrowotny. W Stanach Zjednoczonych aż 67% placówek medycznych zgłosiło incydenty związane z cyberprzestępczością, co czyni tę branżę jedną z najbardziej narażonych na ataki. Systemy medyczne stały się atrakcyjnym celem dla hakerów z powodu wartości danych, które przechowują. Informacje o pacjentach, diagnozy, wyniki badań oraz historie leczenia to łakomy kąsek dla cyberprzestępców. Atakowane są także placówki zdrowia w Polsce.

atak

W Stanach Zjednoczonych jednym z najpoważniejszych incydentów był atak na HCA Healthcare, sieć szpitali, której dane 11 milionów pacjentów zostały wykradzione i udostępnione na czarnym rynku. Podobny los spotkał firmę Change Healthcare, gdzie hakerzy uzyskali dostęp do informacji dotyczących jednej trzeciej obywateli USA. To nie tylko wyciek danych, ale także paraliż operacyjny, który uniemożliwił dostęp do kluczowych systemów zdrowotnych.

W 2020 r ze względu na atak hakerski Szpital Uniwersytecki w Dusseldorfie nie mógł przyjmować pacjentów z nagłych wypadków. W związku z tym kobieta, która potrzebowała pilnej pomocy, musiała zostać przewieziona do placówki medycznej oddalonej o około 30 kilometrów. Niestety, skończyło się tragicznie. Pacjentka tego nie przeżyła.

Informacje o stanie zdrowia pacjentów są cenniejsze niż dane finansowe, gdyż trudno je zmienić. Na czarnym rynku mogą posłużyć do oszustw ubezpieczeniowych, kradzieży tożsamości czy szantażowania ofiar. Dla przestępców to pewny zarobek.

„Jak pokazują różne statystyki w 2024 roku około 15-18% wszystkich cyberataków na świecie dotknęło właśnie sektor zdrowotny. Dla wielu przestępców wartość danych medycznych jest bezcenna. Dodatkowo wiele placówek zdrowotnych nie inwestuje wystarczająco w systemy zabezpieczeń. Budżety są często zbyt niskie, by chronić infrastrukturę IT na odpowiednim poziomie, a brak zaawansowanych narzędzi obrony sprawia, że hakerzy łatwo mogą przenikać do systemów. Szpitale nie mogą sobie pozwolić na przestoje. Cyberprzestępcy wiedzą, że atak ransomware, który blokuje dostęp do danych, często zmusza placówki do płacenia okupu, aby szybko przywrócić systemy do działania i kontynuować leczenie pacjentów – komentuje Przemysław Wójcik, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa i prezes AMP SA.

szpital cyberatak

W 2024 roku coraz większą rolę odgrywały urządzenia medyczne połączone z Internetem Rzeczy (IoT). Chociaż technologie te rewolucjonizują opiekę nad pacjentami, otwierają również nowe drzwi dla cyberprzestępców. Od zdalnych monitorów zdrowia po zaawansowane systemy chirurgiczne – te urządzenia często są słabo zabezpieczone. Wyobraźmy sobie hakerów, którzy uzyskują dostęp do pompy insulinowej lub monitora serca – ryzyko dla zdrowia i życia pacjenta jest ogromne.

Coraz więcej placówek medycznych pada również ofiarą ataków phishingowych, w których hakerzy podszywają się pod dostawców sprzętu lub instytucje publiczne, próbując wyłudzić dane logowania. Personel szpitali, szczególnie w warunkach pracy zdalnej, jest narażony na takie ataki, co czyni edukację pracowników i regularne szkolenia w tym zakresie kluczowym elementem obrony.

Blokada systemów medycznych przez cyberprzestępców ma bezpośredni wpływ na życie pacjentów. Na przykład w USA, jeden z ataków wymusił przekierowanie karetek do innych szpitali, co opóźniło udzielanie pomocy w nagłych przypadkach. Ponadto, brak dostępu do dokumentacji medycznej może prowadzić do błędnych diagnoz i opóźnień w leczeniu, co zwiększa ryzyko komplikacji zdrowotnych. Placówki medyczne muszą wdrożyć zaawansowane strategie ochrony.

Zgodnie z wymogami Unii Europejskiej, także nowej dyrektywy NIS 2 należy przeprowadzić audyty użytkowanej infrastruktury teleinformatycznej. Niektóre podmioty także z sektora opieki zdrowotnej zamawiają także usługę polegającą na przeprowadzenie testowego ataku hakerskiego przez wynajętych specjalistów, aby ocenić skalę zagrożeń.

hakerzy

Firma AMP SA poinformowała nas, że ostatnio przeprowadziła kilkanaście takich symulowanych cyberataków.

„Niestety po godzinie, czasami po kilku godzinach mieliśmy dostęp do bardzo wrażliwych danych. To pokazuje, ile musimy zrobić w zakresie ochrony infrastruktury teleinformatycznej, ale także danych i systemów, które pomagają chronić ludzkie życie”- dodaje Przemysław Wójcik, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa Prezes AMP SA

Nowoczesne systemy obrony, takie jak zaawansowane firewalle i technologie wykrywania zagrożeń w czasie rzeczywistym, są kluczowe. Placówki muszą regularnie aktualizować swoje zabezpieczenia oraz testować plany odzyskiwania danych po ataku. Urządzenia medyczne połączone z Internetem muszą być lepiej monitorowane i zabezpieczane. Regularne aktualizacje oprogramowania i stosowanie specjalistycznych narzędzi zabezpieczeń IoT mogą zapobiec manipulacjom.

W odpowiedzi na rosnące zagrożenia cybernetyczne, kraje na całym świecie zaczęły intensywniej współpracować w dziedzinie cyberbezpieczeństwa zdrowia. W 2024 roku Unia Europejska i inne międzynarodowe organizacje zacieśniły współpracę, aby tworzyć wspólne standardy ochrony i wymieniać informacje o nowych zagrożeniach. Dyrektywa NIS2 w UE jest jednym z przykładów takich działań, które mają na celu poprawę zabezpieczeń placówek medycznych na poziomie globalnym.

AMP S.A. to polska firma działająca na rynku od 2019 roku, specjalizująca się w usługach związanych z cyberbezpieczeństwem. Firma operuje w dwóch kluczowych obszarach: pierwszy z nich obejmuje audyty oraz zapewnienie zgodności z regulacjami prawnymi, natomiast drugi koncentruje się na aspektach technicznych, takich jak wdrożenia systemów bezpieczeństwa oraz testy penetracyjne. AMP S.A. wspiera zarówno sektor publiczny, jak i przedsiębiorstwa komercyjne, które dążą do podniesienia poziomu ochrony danych i zwiększenia bezpieczeństwa informatycznego.

Hakerzy biorą na cel małe firmy – opublikowano raport

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .