Historyczny sukces Polaka. Przemysław Dębiak pokonał AI i wygrał mistrzostwa świata w programowaniu
Polski programista Przemysław Dębiak, znany w branży pod pseudonimem „Psyho”, odniósł spektakularne zwycięstwo w AtCoder World Tour Finals 2025.
Wygrał on w niezwykle prestiżowej kategorii heurystycznej, pokonując nie tylko 11 najlepszych programistów na świecie, ale także zaawansowaną sztuczną inteligencję, która zajęła drugie miejsce. To symboliczny moment, w którym ludzka kreatywność i intuicja zatriumfowały nad maszynową precyzją.
AtCoder World Tour Finals to nie są zwykłe zawody. To elitarny, zamknięty turniej, na który zapraszanych jest zaledwie 12 najlepszych programistów heurystycznych z całego globu, wyłonionych na podstawie rygorystycznych rankingów. Kategoria heurystyczna, w której zwyciężył Polak, jest wyjątkowo wymagająca. Uczestnicy przez 10 godzin mierzyli się ze złożonym problemem optymalizacyjnym, który z natury nie ma jednego, idealnego rozwiązania. Celem jest stworzenie algorytmu, który znajdzie rozwiązanie „lepsze niż inni”. To właśnie w takich warunkach, wymagających nie tylko wiedzy, ale też strategicznego myślenia i błyskotliwości, Dębiak okazał się bezkonkurencyjny.
Tegoroczny finał miał dodatkowy wymiar za sprawą specjalnego starcia „Ludzie kontra AI”, w którym OpenAI, jeden ze sponsorów wydarzenia, wystawił swój model do rywalizacji. Przez długi czas to właśnie sztuczna inteligencja prowadziła w rankingu. Ostatecznie jednak musiała uznać wyższość Polaka. Jak ujął to w mediach społecznościowych Stanisław Eysmont: „Przemek wygrał bez gotowych rozwiązań, bez dokumentacji, bez podpowiedzi. […] Zrobił to, co wydawało się już niemożliwe: był lepszy od algorytmu”. Co ciekawe, niektóre źródła podają, że Dębiak w przeszłości współpracował z OpenAI, co dodaje całej rywalizacji dodatkowego smaku.
good job psyho https://t.co/CDPUOaF9qn
— Sam Altman (@sama) July 16, 2025
Zwycięstwo Polaka odbiło się szerokim echem w świecie technologii. Gratulacje złożył mu między innymi Sam Altman, szef OpenAI. Sukces Dębiaka jest postrzegany nie tylko jako osobiste osiągnięcie, ale także jako ważny symbol. W erze, w której AI coraz śmielej wkracza w domeny zarezerwowane dotąd dla ludzkiego intelektu, udowodnił on, że ludzka pomysłowość i nieszablonowe myślenie wciąż potrafią znaleźć przewagę tam, gdzie wydawałoby się, że dominować będzie czysta moc obliczeniowa.
OpenAI tworzy własną przeglądarkę internetową – alternatywa dla Chrome i Safari już wkrótce