Nowy FileMaker 12 został wprowadzony 4 kwietnia

Janusz Lirski

5

Dodane: 13 lat temu

Skoro minęły już dwa lata od pojawienia się wersji 11 musiało się to stać, jak zwykle bez uprzedniego rozgłosu… Tym razem jest to radykalna zmiana, zamykająca etap rozwoju oprogramowania w wersjach 7-11. Wszystko, co stworzone wcześniej, wymaga teraz konwersji do nowego formatu plików a nowych nie da się oczywiście otworzyć w poprzednich wersjach programów.

Trzeba więc przyjąć do wiadomości konieczność zakupu Upgrade, pamiętając o tym,  że użytkownicy wersji 9.x mogą to zrobić nie później niż 27 września.

Ceny poszczególnych programów pozostały bez zmian, teraz FileMaker Go dla iPhone, iPada  jest dostępny w AppStore bezpłatnie.

Zmian i ulepszeń jest całkiem długa lista, dotyczą one głównie sposobu składowania mediów, nowych narzędzi projektowania, powiększenia możliwości generowania wykresów oraz pełnej gotowości do użycia na urządzeniach mobilnych a także udoskonaleń oprogramowania serwerowego.

W skrócie odnotowując najważniejsze:

* Architekturę plików przebudowano (wprowadzając w układy silnik oparty na CSS3) tak, że można korzystać z 40 nowych stylów kolorystycznych, użyć jeszcze ciekawszych możliwości formatowania obiektów (wypełnienie, gradienty, przenikania). W trybie układu dodano doskonalsze linie pomocnicze i siatki pozwalające na łatwe i precyzyjne rozmieszczanie obiektów oraz matryce dla dostosowania do wielkości ekranu (np. iPhone, iPad), na którym układ ma być używany. Dodano też nowe możliwości otwierania dodatkowych okien w najróżniejszych stylach, efektowne plakiety w układach, itp…

* Dalece udoskonalono działanie pól typu kontener. Teraz składowane w nich zdjęcia, filmy, dźwięki, pdf’y nie dość, że można importować/eksportować metodą „przeciągnij i upuść” ale mogą być przesyłane strumieniowo z serwera nie spowalniając użytkowania całej bazy. Pliki mogą być zachowane poza bazą i szyfrowane, w bazie może zostać wygenerowany i zachowany jedynie zoptymalizowany podgląd oraz link, pozwalający w potrzebie otworzyć oryginał. To wszystko daje w efekcie znaczne przyspieszenie korzystania z bazy gromadzącej znaczne ilości multimediów, szczególnie przy wielu jednoczesnych użytkownikach.

* Bardzo ułatwiono i rozszerzono możliwości prezentowania danych w formie graficznej. Okno kontroli wykresów, podobne do Inspektora pozwala błyskawicznie podejrzeć i dostosować nie tylko formęi kolorystykę ale też sortowanie i grupowanie danych według potrzebnego kryterium. Atrakcyjne wykresy mogą być umieszczane w układach albo generowane z doraźnych podliczeń, od razu drukowane lub zapisywane.

* Teraz FileMaker jest w pełni przygotowany do tworzenia rozwiązań używanych na iPadzie lub iPhone. Do dyspozycji są odpowiednie układy, style, czcionki, przyciski i inne potrzebne obiekty. Pojawiły się odpowiednie kroki skryptów, funkcje i rozszerzone przywileje, dostosowanie menu, itp… Same aplikacje FileMaker Go stały się nie tylko bezpłatne ale wspierają już wielozadaniowość i nie tylko…

* FileMaker Server robi wrażenie nowymi możliwościami, wynikającymi z uczynienia go 64 bitowym oprogramowaniem. Rozszerzono zakres własnej publikacji w Internecie, wprowadzono stronę startową dla grup użytkowników, przyrostowy backup, wsparcie dla Wide Area Network (WAN) …

Zmieniło się wiele reguł zachowania programu, usunięto niektóre (np. bezpośredni import zdjęć z aparatu fotograficznego) i dodano wiele od dawna oczekiwanych – warto prześledzić uważnie cały obszerny wykaz. Można też obejrzeć wiele filmowych prezentacji FileMaker’a na YouTube.

Nasuwa się nieodparcie pytanie: co z nową polską wersją ? Pewnie się nad tym już mocno biedzą we francuskich Alpach, jeśli wezmą sobie do serca uwagi zgłoszone poprzednio i zrobią beta-testy, za jakiś czas dotrze do naszych rąk nieomal w pełni wartościowe podstawowe oprogramowanie … Póki co na „polskiej” stronie FileMaker’a nie znajdziemy nic w ojczystym języku. Zachęcam raczej do odwiedzenia oryginalnej strony i poznania programu w działaniu, pobierając 30-dniową wersję próbną.

Janusz Lirski