Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Arm udostępnia startupom swoją platformę AI. Chce przyspieszyć rewolucję „na krawędzi”

Arm udostępnia startupom swoją platformę AI. Chce przyspieszyć rewolucję „na krawędzi”

0
Dodane: 1 dzień temu

Firma Arm, której architektura procesorów dominuje na rynku mobilnym, ogłosiła udostępnienie swojej najpotężniejszej platformy do obliczeń AI na urządzeniu, Armv9, startupom w ramach programu Flexible Access.

Ruch ten ma na celu obniżenie bariery wejścia i przyspieszenie innowacji w dziedzinie „edge AI”, czyli sztucznej inteligencji przetwarzanej lokalnie, bez konieczności łączenia się z chmurą.

Program Flexible Access działa na zasadzie „wypróbuj, zanim kupisz”. Daje on projektantom chipów – w tym małym, innowacyjnym startupom – tani lub nawet darmowy dostęp do szerokiej gamy technologii, narzędzi i zasobów firmy Arm. Firmy mogą swobodnie eksperymentować i projektować nowe układy, a opłaty licencyjne ponoszą dopiero wtedy, gdy zdecydują się na wykorzystanie danej technologii w finalnym produkcie. Z tego modelu korzystają już m.in. takie firmy jak Raspberry Pi czy Hailo.

Udostępniona w programie platforma Armv9 łączy wydajny procesor Cortex-A320 z wyspecjalizowanym układem NPU (Neural Processing Unit) Ethos-U85, który przejmuje ciężkie obliczenia związane z AI. Taki duet jest w stanie uruchamiać modele sztucznej inteligencji o wielkości ponad miliarda parametrów bezpośrednio na urządzeniu końcowym.

To kluczowa zmiana w stosunku do modeli AI działających w chmurze. Przetwarzanie „na krawędzi” (at the edge) oznacza, że np. inteligentne kamery mogą rozumieć obraz bez wysyłania wideo na serwer, a domowe gadżety mogą uczyć się nawyków użytkownika, zachowując pełną prywatność. Eliminuje to opóźnienia i znacząco podnosi bezpieczeństwo, ponieważ wrażliwe dane nie opuszczają urządzenia.

Platforma Armv9 zawiera również wbudowane funkcje bezpieczeństwa, takie jak PAC (Pointer Authentication Code) i MTE (Memory Tagging Extension). Mówiąc najprościej, są to sprzętowe zabezpieczenia chroniące pamięć urządzenia. Zapobiegają one zaawansowanym atakom polegającym na przejęciu kontroli nad działaniem aplikacji lub kradzieży danych z pamięci (np. ataki typu buffer overflow).

Przedstawiciele Arm podkreślają, że następna fala innowacji AI wydarzy się właśnie na krawędzi – w urządzeniach, które mają bezpośredni kontakt z danymi i nie muszą (bądź nie powinny) łączyć się z chmurą. Analitycy z VDC Research przewidują, że do 2028 roku AI stanie się dominującą technologią we wszystkich projektach Internetu Rzeczy (IoT). Posunięcie Arm ma na celu ugruntowanie pozycji firmy w centrum tej transformacji.

Im więcej naukowcy pracują z AI, tym mniej jej ufają. Alarmujący raport Wiley

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .