Mastodon

∞ Sporadyczny problem z moimi iPhone’ami

0
Dodane: 13 lat temu

Od około roku mam problem z baterią w moim iPhonie, ale tylko w bardzo specyficznych warunkach. Problem objawia się tylko, gdy jestem na granicy zasięgu 3G oraz korzystam z dwóch aplikacji – dzisiaj chyba w końcu znalazłem winowajcę.

Nigdy o tym nie wspominałem, poza chyba jednym przekleństwem na Twitterze, ze względu na fakt, że zdarzało się to tak rzadko, że ciężko było to do czegokolwiek przypisać. Wiadomo, że będąc na granicy zasięgu 3G, gdy telefon musi się często przełączać pomiędzy dwoma typami sieci, co jest naturalnie zależnie od prędkości wiatru, kąta padania promieni słonecznych oraz odległości księżyca od Ziemi, zużycie baterii jest wyższe. Pomaga przełączenie się na 2G, ale dzisiaj o tym zapomniałem, bo przez część dnia łączyłem się poprzez MiFi. W pewnym momencie sprawdziłem powiadomienia i okazało się, że Hipstamatic wysłał mi jakąś ofertę. Nie pozostało mi nic jak go „odpalić” i zobaczyć cóż takiego oferują. Niestety okazało się, że to obiektyw i klisza wzorowana na pracach Salvadora Daliego – może i nie ma za dużo z nimi wspólnego, ale spodobał mi się efekt i ciekaw byłem efektów. Wykonałem w każdym razie kilka zdjęć, przejrzałem je, zapisałem do rolki – wszystko typowe czynności. Jedno lub dwa zdjęcia wysłałem również na Instagrama … Telefon następnie trafił do kieszeni i wróciłem do delektowania się pysznościami z grilla oraz czerwonym winem … W zasadzie to deletkowałbym się nim, gdybym nie był kierowcą, ale można pomarzyć, prawda? Pamiętam, że usypiając telefon, miał on poziom baterii w rejonie ~54%.

Po około dwudziestu, trzydziestu minutach wyjąłem go z kieszeni i z zaskoczeniem zauważyłem, że bateria spadła do 32%. Postanowiłem poczekać. Po paru kolejnych minutach pojawiło się ostrzeżenie przy wartości 20%. Telefon ponownie trafił do kieszeni. Pięć do dziesięciu minut później znowu postanowiłem sprawdzić jego stan. Po odblokowaniu klawiatury pojawił się komunikat o tym, że pozostało tylko 10% baterii, ale na górnym pasku widniało już 7%. Zrobiłem restart i podłączyłem do ładowarki …

Po przyjechaniu do domu, postąpiłem zgodnie z instrukcją restore’a w trybie DFU, o którym pisałem niecały miesiąc temu. Czy to pomoże to się dopiero okaże, ale ważniejszy jest fakt, że w końcu znalazłem prawidłość – za każdym razem, gdy bateria zaczęła się wyczerpywać w tak zastraszającym tempie, używałem Hipstamatic. Jeśli mnie pamięć nie myli to ta sytuacja zdarzyła się raz lub dwa na iPhonie 4 oraz dopiero drugi raz na 4S-ce. Niestety w poprzednich przypadkach używałem sporej ilości aplikacji, ale wyraźnie pamiętam, że Hipstamatic był jedną z nich – rzadko go uruchamiam, a jako, że go lubię to jakimś cudem zapada mi to w pamięć.

Wygląda na to, że występuje problem z samą aplikacją lub reaguje ona alergicznie na moją konfigurację – temat będę obserwował i dam znać jeśli się coś poprawi lub jeśli problem wystąpi ponownie.

flattr this!

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .