Myślałeś, że Chat Control umarło? Wróciło. Teraz UE chce Twojego dowodu, żebyś mógł wysłać wiadomość
W sierpniu, kiedy opisywaliśmy na łamach iMagazine kontrowersyjne plany UE, wydawało się, że masowy sprzeciw internautów zatrzymał walec inwigilacji. Nic bardziej mylnego.
Temat wrócił pod koniec roku, ale w nowym przebraniu. Zamiast o „skanowaniu”, politycy mówią teraz o „Upload Moderation” i – co gorsza – o obowiązkowej weryfikacji wieku. To koniec anonimowości w sieci, jaką znamy.
Strona kampanii FightChatControl.eu ponownie bije na alarm, a eksperci od prywatności (m.in. z EDRi) ostrzegają: to, co Rada UE położyła na stole pod koniec listopada 2025 r., jest w pewnym sensie gorsze od pierwotnych planów. Dlaczego? Bo uderza w każdego użytkownika smartfona, zmuszając nas do wylegitymowania się, by w ogóle móc korzystać z cyfrowych usług.
Koniec anonimowych kont
Nowy mandat negocjacyjny Rady UE przesuwa ciężar „ochrony dzieci” na weryfikację tożsamości. W praktyce oznacza to, że aby założyć konto na komunikatorze (WhatsApp, Messenger, Signal) lub w mediach społecznościowych, usługodawca będzie musiał mieć pewność, ile masz lat.
Jak to zweryfikować? Kliknięcie „mam 18 lat” już nie wystarczy. W grę wchodzą:
- Skan dowodu osobistego.
- Skan twarzy (biometria).
- Rządowy cyfrowy portfel tożsamości (European Digital Identity Wallet).
Krytycy, w tym Patrick Breyer (były europoseł i twarz walki z Chat Control), nazywają to rozwiązanie „cyfrowym aresztem domowym”. Jeśli przepisy wejdą w życie, każda Twoja aktywność w sieci – od wysłania mema po prywatną rozmowę – będzie trwale powiązana z Twoją fizyczną tożsamością.
Skanowanie tylnymi drzwiami
Co z szyfrowaniem (E2EE), o które walczyliśmy latem? Nowa propozycja wprowadza pojęcie „Upload Moderation”. Oznacza to, że treści (zdjęcia, filmy, linki) mogą być skanowane przez system operacyjny lub aplikację zanim zostaną zaszyfrowane i wysłane. Jeśli system wykryje coś podejrzanego, wiadomość nie zostanie wysłana, a sprawa może zostać zgłoszona odpowiednim służbom.
Choć oficjalnie jest to przedstawiane jako mechanizm „dobrowolny” lub ograniczony do podejrzanych zachowań, aktywiści z Fight Chat Control ostrzegają: jeśli nie zgodzisz się na skanowanie, nie będziesz mógł wysyłać multimediów. Zatem chcąc w pełni korzystać z cyfrowych usług, nie masz tak naprawdę wyboru.
Dlaczego to ważne teraz?
Wiele osób odetchnęło z ulgą po wakacyjnych protestach, uznając sprawę za zamkniętą. Tymczasem machina legislacyjna ruszyła ponownie, wykorzystując moment mniejszego zainteresowania opinii publicznej. Temat weryfikacji wieku jest znacznie trudniejszy do zwalczenia w debacie publicznej, bo kto nie chciałby chronić dzieci przed nieodpowiednimi treściami?
Problem w tym, że pod płaszczykiem ochrony najmłodszych, budowana jest infrastruktura, która pozbawia anonimowości wszystkich dorosłych obywateli Unii.
Więcej informacji i możliwość wysłania apelu do polityków znajdziecie na odświeżonej stronie FightChatControl.eu.
Totalna inwigilacja w Twoim telefonie? Kontrowersyjne prawo UE wchodzi w decydującą fazę






