Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Szewc bez butów. Gigantyczny wyciek danych z WIRED – hakerzy mają 2,3 mln rekordów

Szewc bez butów. Gigantyczny wyciek danych z WIRED – hakerzy mają 2,3 mln rekordów

0
Dodane: 6 godzin temu

To miała być kolejna informacja o wycieku, jakich wiele. Ale gdy ofiarą pada redakcja, która od lat uczy świat cyberbezpieczeństwa, sprawa nabiera innego wymiaru.

Użytkownicy serwisu Wired.com (i prawdopodobnie innych tytułów Condé Nast) otrzymują właśnie alerty bezpieczeństwa.

Jak wynika z raportów bezpieczeństwa (m.in. alertów BIK, które otrzymują już polscy użytkownicy), w grudniu 2025 roku do sieci trafiła baza danych zawierająca 2,3 miliona rekordów należących m.in. do czytelników magazynu WIRED.

Co wyciekło?

Według dostępnych informacji, baza pochodzi z września ubiegłego (2024) roku. Choć dla większości użytkowników wyciek obejmuje „tylko” adresy e-mail i nazwy wyświetlane, dla części ofiar sytuacja jest znacznie poważniejsza. Hakerzy twierdzą, że weszli w posiadanie pełnych profili, zawierających:

  • Imiona i nazwiska,
  • Numery telefonów,
  • Daty urodzenia,
  • Adresy zamieszkania.

Problem spółki-matki

Najbardziej niepokojący jest fragment opisu wycieku sugerujący, że dane pozyskano „od spółki-matki”. Właścicielem WIRED jest imperium wydawnicze Condé Nast. Intruz twierdzi, że uzyskał dostęp do informacji z innych marek należących do tej samej grupy. Może to oznaczać, że zagrożeni są nie tylko czytelnicy WIRED, ale również subskrybenci takich tytułów jak Vogue, The New Yorker, Vanity Fair czy technologicznego serwisu Ars Technica.

Zalecamy natychmiastową zmianę haseł – nie tylko w serwisie WIRED, ale we wszystkich usługach powiązanych z kontem Condé Nast.

Masz wyciek danych? Rząd uruchamia cyber.gov.pl – centrum dowodzenia Twoim bezpieczeństwem w sieci

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .