Otterbox Reflex Series

Maciej Skrzypczak

Dodane: 11 lat temu

Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 11/2013

Firma Otterbox ma w swojej ofercie całą gamę obudów dla iPhone’ów. Na łamach iMagazine testowaliśmy już kilka z nich. Tym razem w nasze ręce trafił Otterbox Reflex Series.

Jest to dość prosta obudowa – składa się z trzech części (lub dwóch, zależy jak na to spojrzeć) – dwóch składających się na plecy oraz folii ochronnej nakładanej na przedzie. Razem, choć na pierwszy rzut oka może nie wygląda imponująco, po zamontowaniu tworzą trwałą całość.

Jeśli chodzi o plecki, to ochraniają one oczywiście cały tył oraz boki i górę telefonu. Od dołu, z oczywistych względów, mamy otwarty dostęp zarówno do portu Lightning, głośników, jak i wejścia Audio. W przypadku tego ostatniego warto zanotować, że w obudowie specjalnie poszerzono otwór, aby można było podłączyć inne niż oryginalne słuchawki ze standardową wtyczką. Niestety dojście do przełącznika wyciszania głosu jest utrudnione, trzeba mieć dłuższy paznokieć, żeby go dosięgnąć. Natomiast przyciski zmiany głośności działają dość topornie, trzeba włożyć stosunkowo dużo siły, żeby je wcisnąć.

Jeśli zaś chodzi o folię ochronną, to spełnia ona swoje zadanie bardzo dobrze. Nie widać żadnej różnicy w czułości ekranu, a on sam dostaje więcej poślizgu, co może być przydatne w niektórych grach, gdzie palec potrafi się czasem przytrzymać.
Otterbox Reflex Series zapewnia dobrą ochronę zarówno plecków, jak i przodu telefonu, a do tego jest dostępny we w miarę przystępnej cenie.