Pierwsze wrażenia: ZAGG InvisibleShield Glass dla iPhone’a 6

Paweł Hać

Dodane: 10 lat temu

Sporo osób decyduje się na zabezpieczenie ekranu telefonu folią. InvisibleShield Glass jest właśnie tego typu zabezpieczeniem, które w dotyku nie odstaje zbyt mocno od szkła zastosowanego w smartfonie Apple.

InvisibleShield Glass dostarczane jest w komplecie z suchą oraz mokrą ściereczką do ekranu, na start mamy więc wszystko, co potrzebne do założenia osłony. Jej montaż jest bardzo wygodny, bo osłonięto ją z dwóch stron dodatkową warstwą folii, wyposażonej w uchwyty do trzymania. Dzięki temu udało się mi założyć ją równo i nie pozostawić pod spodem żadnych pęcherzyków powietrza.

Folia nie nachodzi na zaokrąglone krawędzie telefonu, przykrywa jedynie płaską część przedniego panelu. Nie wygląda to najlepiej, ale też nie czuć tego szczególnie podczas wykonywania gestów od krawędzi ekranu. Brzegi osłony są bowiem zaokrąglone, by palec się po nich gładko przesuwał. Spodobało się mi to, że ekran pozostał równie czytelny, co bez folii, a jego czułość na dotyk zmniejszyła się jedynie w minimalnym stopniu. Jedyną różnicą jest gładkość – tu różnica jest już większa, choć też akceptowalna.

ZAGG InvisibleShield Glass dostępne jest w ZGsklep.pl w cenie 179 zł. Test będziecie mogli natomiast przeczytać w grudniowym wydaniu iMagazine.

Paweł Hać

Ten od Maków i światła. Na Twitterze @pawelhac

Komentarze: 15

Czym się różni od szkieł do ochrony ekranu za 40 pln???

Podobieństwem do szkła w iPhone’ie. Nie ma prawie żadnej różnicy w dotyku.

Ale ja nie czuje żadnej różnicy, dotyk działa idealnie. Wygląda również świetnie.

Mam szkoło na 4 i 5S za 15 zł i jest rewelacyjne. No i nie ma tego paskudnego wycięcia przy słuchawce jak w tym ZAGG. Jednym słowem poza tym, że przycisk HOME jest lekko wgłębiony to nie ma śladu i nic nie czuć.

iP 4 i 5 ( oraz wersje “s”) maja inną budowę – szkło ekranu jest proste – nie jest tak zagięte ku dołowi na krawędziach jak w 6 i 6Plus. To wycięcie przy słuchawce jest po to by naklejone szkło nie odklejało się podczas użytkowania. Coś za coś – w tym przypadku albo wygląd albo ochrona. Chyba, że ktoryś z producentów wymyśli szkiełko zakrzywione, przylegające do całej powierzchni ekranu ;) Tyle, ze będzie pewnie odstawać przy obudowie ;(

ok – to jest szklo czy folia – bo co chwila inne okreslenie tu jest

Trzeba mieć ….. W głowie żeby kupić kawałek folii za 200zl.

przyłączam się do zdziwienia

tak jak i ja

Ja bym jeszcze proponował sprawdzić produkty firmy Spigen. I tą szybkę zestawić z tą od Spigena.

Mam właśnie szło Spigen i wraz z którymś z pancernych pokrowców tworzą zgrabna i elegancka parę

Macałem, ale nie widzę różnicy między folią za 20-40 zł, jak kolega wspomniał. Musiałbym na głowę upaść, tym bardziej, że za ta cenę masz pancernego kejsa (defender).

Nigdy nie rozumiałem po co naklejać folię ochronną na iPhona. Moja czwórka, którą używałem przez 4 lata bardzo intensywnie, ma tylko małe ryski widoczne pod światło. A parę razy przejechała się bo betonie. Poprzednia trójka, nadal jest używana w rodzinie i też nic nie dzieje się z ekranem.
Teraz w iP6 bardziej martwię się, że porysuję tył niż szybkę.

fajna sprawa by byla taka lepka-blacha na tyl iPhone 6 (tyl = bez krawedzi)