Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Apple bierze się za plamy na wyświetlaczach Maców

Apple bierze się za plamy na wyświetlaczach Maców

8
Dodane: 9 lat temu

Od jakiegoś czasu część użytkowników MacBooków oraz MacBooków Pro z ekranem Retina ma problemy ze schodzącą wartstwą antyrefleksyjną na wyświetlaczu. Do tej pory próby reklamacji tej usterki kończyły się odesłaniem z kwitkiem.

Minęło kilka miesięcy, zanim Apple postanowiło wziąć się za tę sprawę. Ale lepiej późno niż wcale.

Program darmowej wymiany wyświetlaczy obejmie wszystkie MacBooki i MacBooki Pro z Retiną w ciągu trzech lat od daty zakupu lub jednego roku od 16 października 2015 roku w zależności, który okres będzie dłuższy.

Ponadto osoby, które do tej pory wymieniły ekrany na własny koszt mogą liczyć na zwrot pieniędzy.

W celu ustalenia, czy nasz model będzie objęty programem należy zamówić wizytę u Geniusa lub, co zapewne będzie łatwiejsze w naszym kraju, wysłać do autoryzowanego serwisu.

Swoją drogą, czy u Was występuje ten problem?

Źródło i zdjęcie w nagłówku MacRumors

Maciej Skrzypczak

Użytkownik sprzętu z nadgryzionym jabłkiem, grafik komputerowy, Redaktor iMagazine.pl. Mastodon: mcskrzypczak@c.im

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 8

Ja mam taką samą sytuacje. Odciski klawiatury oraz kilka drobnych odprysków w matrycy, bardzo małe ale są widoczne. rMBP 15′ Listopad 2014.

MBP kupiony wiosną 2015 roku. Plamy pojawiły się jesienią. Ekran wymieniony za free błyskawicznie. Niestety, zaczynam widzieć pierwsze symptomy że problem wraca, więc będzie ponowne podejście do wymiany. Dodam, że tak ostrożnego użytkownika jak ja dość trudno znaleźć, czyszczę ekran wyłącznie mikrofibrą zakupioną w iSpocie.

MacBook zakupiony grudzien 2015, jako nowy w Komputroniku. Dziś podczas czysczenia szmateczką z mikrofibry starła mi się powłoka na gornym czarnym pasku w okół kamery. Czy moja matryca podlega wymianie??