Polacy wciąż dostają gorsze iPhone’y (bo nie wszystkie ich programowe funkcję są u nas dostępne)
Ostatnie dni spędziłem w Las Vegas na konferencji IBM Interconnect 2016. Podróż do Stanów Zjednoczonych potrafi naprawdę zirytować polskiego użytkownika iPhone’a. Telefony Apple’a w Polsce wciąż są wybrakowane i raczej nic nie wskazuje na to by miało się to zmienić.
Pomińmy nieobecność Siri w języku polskim, zapomnijmy o nieobecności aplikacji News, czy wreszcie o wsparciu dla Apple Pay. To ważne funkcje systemu iOS, których w Polsce nie ma. W Polsce nadal nie ma miejsc w pobliżu, pojawiły się na chwilę i szybko zniknęły, zresztą z lokalnymi POI w Polsce nie jest perfekcyjnie, ale to już szczegół. To jest niezwykle wygodna i przydatna funkcja, która w dodatku działa w dość inteligentny sposób.
Nie mamy też wiadomości, które są wyświetlane w Spotlight, a które również są sporym udogodnieniem w codziennym użytkowaniu telefonu. Podobnie jeśli chodzi o podpowiedzi przy wyszukiwaniu.
Tak to wszystko są drobne szczegóły, ale tymi detalami Apple chwali się podczas swoich konferencji. Aplikacja News jest reklamowana w Polskiej telewizji mimo tego, że nie jest u nas dostępna.
To jest generalnie problem pierwszego świata, ale jednak dość mocno rzucający cień na użytkowanie iPhone’a poza wybranymi krajami gdzie oferuje pełne wsparcie. Zresztą do tego dochodzi jeszcze brak Apple Store. Miejsce w którym otrzymujemy odpowiednie doświadczenie zakupowe i wsparcie podczas zakupu, jak i później. W Apple Store nie tylko szybko zajmą się naprawą naszego sprzętu, odbierzemy nasze zamówienie, ale też weźmiemy udział w szkoleniach. Naprawdę fajnie to wygląda w Stanach gdy starsze, osoby siedzą ze swoimi niedawno zakupionymi Makami i poznają ich możliwości.
Sprzęt Apple’a w Polsce nadal jest sprzętem wybrakowanym.
Pocieszeniem może być intensyfikacja promocji sprzętu Apple’a przez operatorów. Jeśli sprzedaż iPhone’a się zwiększy, to może Apple dostrzeże potencjał w naszym rynku. Tylko to jest błędne koło, w końcu po co rodacy mają kupować iPhone’a skoro jest on niekompletny?
Changelog
(Wojtek, 19:53) Wyjaśniłem w tytule o co chodzi Pawłowi.
Paweł Okopień
Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.
Komentarze: 9
Ktoś tu się zirytował :P
i o bledach zapomnial…
Widocznie korekta w iOS tez szwankuje
od dawna twierdzę że korekta w iOS nie jest najlepsza :P
Jak przeczytałem, że “iPhone w Polsce jest SPRZĘTEM wybrakowanym” to od razu pomyślałem, że dostajemy jakieś gorsze kosci pamięci, wadliwe złącza, słabsze ekrany, naprawiane przyciski czy używane baterie. :) A tu chodzi o kilka funkcji w OPROGRAMOWANIU. Ech, te skróty myślowe. :)
Dokładnie po tytule, a w zasadzie jego pierwszej części, to samo pomyślałem:)
Generalnie podobnie jest z windows phone. :)
To teraz odrobina melisy i post do usunięcia ;)
Używając iPhone z VPN ustawionym na Niemcy często mam sugestie Siri dotyczące miejsc (zakupy, stacje itp..) po kliknięciu których bez problemu odnajduje te miejsca w mojej okolicy – tak więc ta funkcja z powodzeniem mogła by u nas działać, ponoć była kiedyś widoczna przez naście minut 😱, ale wygląda na to że nie działa “BO NIE” i nie tutaj jakiegoś większego powodu dlaczego!
Nie bo nie – Polaki nie potrzebujo..! :(