Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu iPad Pro 9,7″ ze Smart Keyboard – pierwsze wrażenia

iPad Pro 9,7″ ze Smart Keyboard – pierwsze wrażenia

0
Dodane: 9 lat temu

Nasz czytelnik, Tom Piotrowski, tradycyjnie podesłał swoje pierwsze wrażenia z nowości Apple, które właśnie do niego dotarły. Oddaję głos.

Właśnie odebrałem iPada Pro 9,7″, srebrnego, 256GB.  Teraz będę musiał się zdecydować którego Pro zatrzymać. Nowy iPad to niewątpliwie najlepsze wcielenie klasyka i uwieńczenie zalet poprzednich serii. Do pracy przy biurku zdecydowanie przydaje się większy ekran oryginalnego Pro. W drodze, poręczność iPada Pro 9,7″ będzie raczej nie do pobicia.

Obiektyw w nowym „Pro” zdecydowanie wystaje. Na szczęście, w odróżnieniu do iPhone’a 6, położony na stole iPad zupełnie się nie chybocze.

iPadPro_2

Niewiele miałem czasu aby się nacieszyć nowym iPadem. 31 marca to ostatni dzień kwartału więc biznesowych zajęć mi nie brakowało. Pierwsze wrażenia to radość z powrotu do praktycznego formatu urządzenia. Tablety najlepiej się obsługuje trzymając je w ręce. Niestety 12-calowa wersja mimo masy zalet jest zdecydowanie przyciężka i w konsekwencji spędza więcej czasu na stole niż w rękach, zacierając linię, która dzieli go od notebooka.

Jakość dźwięku jest zdecydowanie lepsza niż w iPadzie Air 2 i bardzo podobna do 12-to calowego brata. Zmniejszona klawiatura jest całkiem użyteczna. Ja mam za sobą wiele (bardzo wiele) lat pisania na setkach klawiatur i przestawienie z jednej na drugą jest kwestią kilku minut. Rozmiar i rozstęp klawiszy jest minimalnie mniejszy niż w MacBooku 12”, którego używam na codzień. Najbardziej mi brakuje przycisku „Home”, ale to jest problem obydwu klawiatur Pro.

A propos wagi iPad Pro Smart Keyboard. Różnica ciężaru pomiędzy małą a dużą Smart Keyboard Cover to nie wszystko. Nowa klawiatura jest zdecydowanie cieńsza i obłożonego nią iPada trzyma się w ręce bardzo komfortowo.

Przyłącze Smart Connector jest identyczne i klawiatura z małego działa na dużym i odwrotnie. Jest to działanie natychmiastowe, bo nie trzeba klawiatur „parować” przez Bluetooth.

Podobnie jest z Apple Pencil. Ten sam działa i tu i tam, aczkolwiek przechodząc z jednego iPada na drugi, trzeba włożyć ołówek na moment do portu Lightning.

Dominik Łada

MacUser od 2001 roku, rowery, fotografia i dobra kuchnia. Redaktor naczelny iMagazine - @dominiklada

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .