Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Zakończyłem moją przygodę z Night Shift i f.lux

Zakończyłem moją przygodę z Night Shift i f.lux

9
Dodane: 9 lat temu

Kilkanaście dni temu, po premierze iOS 9.3, zainstalowałem f.lux na swoich Makach, aby mieć podobną barwę ekranów wszystkich swoich urządzeń. Niestety nie wytrzymałem długo…

f.lux – Night Shift dla OS X

Zarówno Night Shift w iOS, jak i f.lux dla OS X, mają za zadanie zmienić barwę ekranu, aby wyświetlać mniej niebieskiego. To rzekomo pomaga we śnie – z tym akurat nie mam najmniejszego problemu. Niestety zdjęcia na takim ekranie wyglądają absolutnie tragicznie, a jako, że oglądam wiele zdjęć i często wieczorem korzystam z takich aplikacji na Lightroom, Photoshop czy Final Cut Pro X, to musiałem f.luxa wyłączać. 23 marca napisałem:

Testowałem ten program kilka lat temu i bardzo szybko z niego zrezygnowałem. Wróciłem do niego tylko ze względu na nowy Night Shift w iOS 9.3 – różnica w stosunku do ekranu komputera jest zbyt duża, więc obiecałem sobie, że spróbuję żyć z Night Shift i f.lux przez tydzień lub dwa. Zobaczymy ile wytrzymam…

Odpowiedź brzmi: około półtora tygodnia. To nie dla mnie. f.luxa skasowałem, a Night Shift wyłączyłem.

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 9

Dzięki.
Po zachwytach na innych portalach już się balem że ze mną jest coś nie tak.
Ja wytrzymałem jeden dzień i coś mnie trafia, nawet na myśl o włączeniu tych aplikacji. ;)

To w jaki do chuja sposób, chcesz sprawić żeby mniej raziło bez zmiany barw

Osobiście używam f.lux i ciemnych motywów, ale moje wieczory wyglądają zupełnie inaczej, więcej tekstu niż zdjęć, czy filmów. f.lux właśnie z tego powodu ma kilka trybów, które go czasowo wyłączają. Co do działania na sen to po 3-4 latach korzystania nie zauważyłem wpływu na sen, za to moje oczy wieczorami mi dziękują i mnie się męczą, mniej łzawienia.

Tak samo na iPhone zmienia się barwa na YT ale chyba w tym sensie, że iShift się wyłącza na czas odtwarzania. Ja przed snem przeglądam internet czy filmy na YT w telefonie i jestem zadowolony z tej funkcji. Wydaje mi się (może to autosugestia), że nie szczypią mnie oczy rano gdy czytam przed zaśnięciem jakiś felieton czy opowiadanie.

A ja mam zupełnie odwrotne wrażenia. Korzystam z NS jak i f.luxa. Gdy potrzebuję wyłączam, ale wieczorem ewidentne jest różnica i oczy mniej się męczą. Z resztą wystarczy wyłączyć NS lub f.lux jak jest ciemno i od razu oczy zaczynają boleć…