Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Nowe, tańsze telewizory Loewe

Nowe, tańsze telewizory Loewe

Paweł Okopień
paweloko
7
Dodane: 9 lat temu

Loewe, przejęte przez chińską firmę Hisense, wprowadza do sprzedaży tańsze modele telewizorów z możliwością personalizacji. Niestety w międzyczasie otoczka premium gdzieś zniknęła, a konkurencja zrobiła swoje.

W sprzedaży właśnie pojawiła się nowa seria telewizorów Loewe One. Składa się ona z modelu 40-calowego FullHD w cenie od 899 Euro oraz 55-calowego ekranu 4K zaczynającego się od 1799 Euro. Nabywcy mogą zdecydować, czy chcą standardową podstawkę, wersję do powieszenia na ścianie, wersję na podstawce podłogowej, albo wersję z szafką RTV. Telewizory nie oferują zbyt wiele możliwości multimedialnych, plusem jest wsparcie dla serwisu Tidal w wersji Hi-Fi.

one40_rechts_001_rgb_2

Przede wszystkim jak na Loewe to cena jest niezwykle przystępna. Za inne 55-calowe telewizory tej marki przyjdzie nam zapłacić 10,14, 22, a nawet przeszło 30 tysięcy złotych. W przypadku droższych modeli płacimy zwykle za design i spore możliwości personalizacji. Decydując się na Loewe możemy wybrać kolory i materiały z jakich wykonane będą poszczególne elementy obudowy. Problem w tym, że cena i jakość wykonania nie idą w parzę z możliwościami i jakością obrazu. Loewe często może poszczycić się niezłym dźwiękiem, za to jakość obrazu nawet w najwyższych seriach pozostawia sporo do życzenia. Śmiem wątpić, by po przejęciu przez Hisense sytuacja uległa poprawie. Obawiam się, że może być jeszcze gorzej, Hisense to ekspert głównie od tanich telewizorów do marketów.

loe-t_16_34802_one40_frontal_001-2

Problemem telewizorów Loewe nie jest jednak właściciel, czy oferowana jakość obrazu. Największym problemem jest konkurencja, która oferuje dobry obraz, świetny design i nie trzeba ich specjalnie zamawiać. Wchodzimy do pierwszego elektromarketu i wychodzimy z nowym Samsungiem, Sony, Philipsem, czy Panasonikiem. Ładne telewizory nie drenują też portfela w tej chwili. Sam jestem zaskoczony tym jak wykończony jest Samsung KU6000, który w 55-calach kosztuje niecałe 4 tysiące złotych.

Tył nowego telewizora Loewe

Tył nowego telewizora Loewe

A czy potrzebujemy personalizować telewizory? Ramki obecnych modeli są niezwykle smukłe, podstawkę można wyeliminować wieszając telewizor na ścianie. W większości przypadków taka personalizacja nie ma więc sensu. Zresztą design najnowszych produktów Loewe budzi pewne wątpliwości.

Tył nowego telewizora Samsunga

Tył nowego telewizora Samsunga

Trudno jest stwierdzić dokąd zmierza Loewe w rękach Hisense. Na razie firma przestaje być premium ze względu na zaporową cenę oferowaną dotychczas, a jednocześnie szans na stanie się producentem masowym zbytnio nie ma.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 7