iPad komercyjnie debiutuje w czasie gali Oskarowej
Transmisje z gali rozdania nagród Akademii Filmowej czyli Oskarów przyciągają ogromne rzesze widzów. W tamtym roku było to prawie 37 milionów w tym roku z racji zainteresowania walką filmu nowej generacji czyli “Avatar” i klasycznej produkcji “The Hurt Locker” było ich pewnie sporo więcej. Czy można wyobrazić sobie lepszy i droższy jednocześnie czas reklamowy?
Wczoraj właśnie podczas transmisji z gali Oskarowej pojawiła się po raz pierwszy reklama iPada. Spot ma 30 sekund i pokazuje jak wszechstronne może być zastosowanie iPada. Można na nim czytać książki i gazety, przeglądać internet i mapy, pisać maile i zarządzać zdjęciami. Jako podkład muzyczny służy dynamiczny utwór “There Goes My Love” zespołu Blue Van. Końcówka to data 3 kwietnia czyli dzień w którym rozpoczyna się sprzedaż iPada w USA.
Podczas Gali można było osobiście spotkać Steva Jobsa.
Komentarze: 4
Nie lubię takich reklam, że w ciągu 30 sekund pokazuje się wszystkie możliwe zastosowania urządzenia i jak ktoś wcześniej nie kojarzył tego urządzenia, to i tak nie zapamięta. Wolę takie reklamy jak iPhone’a, że koncentrują się na jednym zastosowaniu z wielu.
fak faktem jest w tym trochę racji ale ze względu że czas antenowy podczas rozdania Oscarów jest drogi(swoją drogą zastanawia mnie ile kosztuje takie 30 sekund? mogłoby nawet milion dolarów? ciekawe) Apple chciało zaprezentować dużo zastosowań iPada. Pozatym na początku reklamy iPhona też pokazywały jego wszystkie zastosowania a potem zaczeli robić pojedyńcze funkcje. Pozatym Apple strzeliłoby sobie chyba w kolano jak podczas 30 sekund pokazałoby np tylko jak wygląda czytanie książek na iPadzie to byłoby głupotą. Na pewno później będą reklamy poszczególnych funkcji.
Nie wiem ile w trakcie Oskarów kosztowały reklamy, ale w tym roku 30 sekundowy spot w trakcie Super Bowl kosztował 3mln USD – http://en.wikipedia.org/wiki/Super_Bowl_advertising
Skoro na Super Bowl 30 sek. kosztowało 3 mln to na Oscarach było na pewno podobnie. A może nawet i więcej. Któż to wie. Jednak widać że Apple wie że iPad odniesie sukces. W końcu gdyby tak nie było to Steve nie pozwoliłby na stworzenie tego cudeńka. Nie mogę się doczekać jak dostanę go we własne ręce. Przy okazji fajnie złożyła się data. 3 Kwietnia. 31 kwietnia jadę na małe wakacje do USA. Od Września zbieram pieniądze żeby coś sobie kupić w prawdziwym sklepie Apple :D:D:D:D:D Oczywiście obowiązkowym punktem wycieczki będzie Apple Store w NY.