Wszystko o macOS Sierra

Wojtek Pietrusiewicz

73

Dodane: 8 lat temu

Ze wszystkich systemów operacyjnych wychodzących spod ręki programistów z Cupertino najbliższy nadal jest mi OS X… przepraszam… macOS, choć z iOS-a korzystam więcej. Wynika to prawdopodobnie z faktu, że nie jestem dzisiejszym nastolatkiem, ale najważniejsze jest dla mnie to, że siadając przed swoim MacBookiem, nadal czerpię czystą przyjemność z obcowania zarówno z systemem operacyjnym, jak i aplikacjami na niego napisanymi.

W tym roku oprócz nowej nazwy – macOS – otrzymujemy również Siri (oczywiście nie po polsku) oraz piękny detal podczas prezentacji nowej nazwy i „firmowej” tapety. Apple zrobiło nie tylko zdjęcie, ale za pomocą drona nakręciło również piękne ujęcie gór Sierra Madre, na którym wiele płaszczyzn daje nam efekt paralaksy. Właśnie za taką szczegółowość bardzo ich cenię.

To właśnie wspomniane góry nadały nazwę tegorocznej edycji macOS Sierra – piękne słowo kojarzące mi się z fantastyczną serią gier z lat osiemdziesiątych spod ręki Roberty i Kena Williamsów, pod szyldem wydawcy „Sierra On-line”.

Auto Unlock

Pierwszą nowością jest funkcja, która ułatwi życie osobom z długimi hasłami (czyli mnie). Auto Unlock działa na macOS, jeśli ktoś ma na sobie niezablokowanego PIN-em Apple Watcha. Ta funkcja wymaga też włączonego podwójnego uwierzytelniania na koncie iCloud użytkownika (są dwa rodzaju podwójnego uwierzytelniania – włączone musi być to nowsze!). Być może z czasem doczekamy się również rozszerzenia tej funkcji na iPhone’y, ale tymczasem nic o tym nie wiadomo. Wszystko odbywa się przez Bluetooth LE i Wi-Fi, dzięki czemu Mac wie o bliskiej obecności Watcha, ale firma również zabezpieczyła się przed snifferami i transmiterami sygnałów na odległość, a to dzięki pomiarowi czasu potrzebnego sygnałowi na przebycie drogi z zegarka do komputera.

Długo się zastanawiałem, dlaczego Apple zdecydowało się na wymaganie Apple Watcha i doszedłem do następujących wniosków:

• zwiększa to użyteczność samego Apple Watcha i wciąga do ekosystemu, dzięki czemu być może jeszcze bardziej wzrośnie jego sprzedaż;
• Apple Watch jest jedynym autoryzowanym urządzeniem na naszej osobie, przynajmniej dopóki znajduje się na ręce, bo jeśli go zdejmiemy, to natychmiast uruchamia się blokada PIN (zakładam, że blokada PIN-em również będzie wymagana);

Teoretycznie nie ma przeszkód przed wykorzystaniem do tego celu iPhone’a, ale workflow w takiej sytuacji wydaje się znacznie bardziej skomplikowany. Zakładając, że Apple wymagałoby podobnego poziomu bezpieczeństwa jak przy wykorzystaniu Apple Watcha, to osoba siadająca przed komputerem musiałaby wyjąć telefon z kieszeni, odblokować go za pomocą Touch ID lub hasłem/PIN-em, poczekać, aż Mac się odblokuje, a potem wyłączyć ekran iPhone’a i schować go do kieszeni. Jakby nie patrzeć, jest to „ciut” bardziej skomplikowane niż samo posadzenie czterech liter na krześle przed Makiem.

Universal Clipboard

To jedna z funkcji, na którą czekałem od dawna – możliwość skopiowania czegoś na iPhonie i wklejenia tego na iPadzie lub pod macOS. Z keynote wynika, że dotyczy to również bardziej szczegółowych i bogatych treści. Craig demonstrował, jak otwiera edytowaną prezentację z Keynote dla macOS na iPadzie, dorysowuje Pencilem przebytą trasę na mapie, a potem wkleja ją bezpośrednio na Macu. Potencjał wydaje się tutaj ogromny. Programiści ustawili też licznik czasu, w których można wykorzystać skopiowaną treść – obecnie są to dwie minuty. Po tym czasie clipboard zostanie wyczyszczony. Dobrą wiadomością również jest to, że transfer danych odbywa się po sieci lokalnej, a nie przez iCloud, co powinno nie tylko zwiększyć bezpieczeństwo, ale również przyśpieszyć działanie tej funkcji.

Co więcej, ta Universal Clipboard również obejmuje synchronizację kilku folderów między komputerami i platformami, a mianowicie: ~/Desktop i ~/Documents. Jeśli więc pobierzemy plik na Biurko, to pojawi się on na naszych pozostałych komputerach.

Optimised Storage

To funkcja jest znana już z aplikacji Zdjęcia dla iOS i OS X, która została zaadaptowana do całego macOS i najbardziej przyda się osobom posiadającym niewielkie SSD. Polega na tym, że nieużywane lub stare pliki zostają przeniesione na iCloud Drive i usunięte z dysku, dzięki czemu zawsze mamy do nich dostęp, ale nie zajmują nam niepotrzebnie miejsca. Apple szacuje, że można w ten sposób odzyskać kilkadziesiąt gigabajtów z typowej instalacji.

Apple Pay na WWW

W ramach zaprezentowanego kilka lat temu Continuity, prawdopodobnie tylko dla osób korzystających Safari, dojdzie opcja płacenia za pomocą Apple Pay w sklepach internetowych. Autoryzacja będzie dokonywana przez iPhone’a i Touch ID lub za pomocą Apple Watcha.

Zakładki wszędzie

Dotychczas pojęcie zakładek przede wszystkim kojarzyło się użytkownikom z przeglądarkami internetowymi, ale Apple rozszerza to na wszystkie aplikacje w macOS. Zamiast otwierać kolejne okna, można skorzystać z dodatkowych zakładek w ramach tego samego okna. Funkcja ta nie wymaga ingerencji ze strony deweloperów – pojawi się automatycznie – chociaż przy całkowicie customowych UI może nie działać lub dziwnie wyglądać, dopóki deweloper ich nie zintegruje.

Picture in Picture

Funkcja PiP, która pojawiła się w iOS-ie, teraz trafia do OS X, gdzie powinna być zdecydowanie bardziej przydatna. Zasada działania jest taka sama – film możemy oglądać w osobnym oknie zamiast na stronie w przeglądarce i przenosić go na ekranie, gdzie jest nam wygodniej.

Można również w ten sposób wyciągnąć YouTube’a – wystarczy kliknąć raz prawym przyciskiem na filmie, aby wyświetlić menu podręczne, potem drugi raz, aby pojawiło się inne menu i wybrać z niego Picture in Picture.

Siri

Jedną z ważniejszych nowości w macOS Sierra jest Siri. Pozwala na dyskusje oparte o kontekst, jak w iOS-ie, w których między innymi można przeszukiwać katalogi w poszukiwaniu potrzebnych plików, oraz wszystkie inne możliwości już nam znane, jak chociażby obsługa Zdjęć. Ponadto, wyniki wyszukiwania są interaktywne – na przykład przeszukiwanie internetu za pomocą Siri w poszukiwaniu zdjęć Burkina Faso pozwala na przeciągnięcie wybranego zdjęcia z listy bezpośrednio do Keynote czy Powerpointa (lub innej aplikacji). Można też przypiąć wyniki w Centrum Powiadomień, abyśmy mogli się do nich później odwołać.

APFS

Jedną z najważniejszych nowości w tym roku jest nowy system plików dla wszystkich systemów operacyjnych Apple – Apple File System. Docelowo trafi on do watchOS, tvOS, iOS oraz macOS. Zmian względem trzydziestoletniego HFS+ jest sporo, a całość jest dostosowana do współczesnych realiów oraz obsługi pamięci flash i SSD. APFS wprowadza kilka ciekawych funkcji, znanych również z ZFS, ale opisanie ich wszystkich tutaj spowodowałoby prawdopodobnie zawał u naszej korekty. Jest jednak kilka istotnych nowości:

• wspieranie nanosekundowych timestampów dla plików (zamiast obecnych jednosekundowych),
• zabezpieczenie przed wykrzaczeniem się systemu i utratą danych,
• natywne wspieranie szyfrowanie danych (AES-XTS lub AES-CBC) – FileVault nie będzie potrzebny,
• możliwość łączenia procesów zapisywania wielu pojedynczych, niepowiązanych operacji w jedną, aby pracować wydajniej (write coalescing),
• fast directory sizing – podgląd, ile miejsca zajmuje dany katalog, bez konieczności czekania na policzenie tego przez system,
• wsparcie dla klonów (clones), dzięki czemu dokładna kopia pliku lub folderu nie będzie niepotrzebnie zajmowała miejsca na dysku; jeśli w przyszłości zostaną wprowadzone zmiany do klona, to zostaną one zapisane osobno, co umożliwia wersjonowanie zmian,
• wsparcie również dla snapshotów, dzięki czemu w danej chwili jest tworzony „obraz” dysku w trybie do odczytu.

W tej chwili APFS jest w fazie testów, nie można więc na przykład z niego korzystać na dysku startowym. Podobnych ograniczeń jest oczywiście więcej. Dla ciekawskich Apple opublikowało wstępną dokumentację dla deweloperów na temat APFS, na swoich stronach deweloperskich.

Inne

Dodano również wsparcie dla nowych Wiadomości z iOS 10, ale bez App Store dla nich – po prostu jest możliwość ich zobaczenia. Nowy iTunes z kolei wprowadza nowy Apple Music, również przypominający wyglądem ten w iOS-ie 10.

Ze względu na zmiany „pod maską„ nie będą też działały aplikacje typu mój ulubiony Karabiner. Potrzebny jest update od deweloperów zanim te programy ruszą.

Podsumowanie

Zmiany w macOS Sierra nie są tak rozległe jak w iOS – widać, że cała „para” programistów idzie w rozwój mobilnego systemu. Wcale mnie to nie dziwi – OS X… wróć… macOS ma już kilka ładnych lat na karku i jest stabilną platformą, a najważniejsza nowość – APFS – nie ma znaczenia dla przeciętnego użytkownika. Nie zmienia to jednak faktu, że te kilka nowości z pewnością wielu osobom przypadną do gustu, oczywiście pod warunkiem, że funkcje iCloudowe będą działały sprawnie.

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.