Kurtyna drgnęła
Nastąpiły drobne zmiany w wystroju wspominanej już kilkakrotnie w Portalu “Czerwonej kurtyny”. Zamiast dotychczasowego napisu “W lutym świat stanie się makowy”, pojawiło się hasło: “Spełniamy marzenia polskich macuserów”. Nadal nie ma żadnych informacji o szczegółach przedsięwzięcia, ale wygląda na to, że autor nie zasypuje gruszek w popiele i nie zapomina o obietnicach. W związku z tym przedstawiamy Wam małą ankietę: “Co wydarzy się w lutym?”
Co wydarzy się w lutym?
- Nic sie nie stanie (24%, 36 głosów)
- Podpuszczają Was! (24%, 36 głosów)
- Papierowe wydanie Mojego Jabłuszka (14%, 20 głosów)
- Nowy reseler (9%, 14 głosów)
- Sklep z oprogramowaniem na Maka (8%, 12 głosów)
- Polska alternatywa MobileMe (7%, 11 głosów)
- Targi akcesoriów dla Maka, iPoda i iPhone'a (7%, 10 głosów)
- Nowe forum makowe (6%, 9 głosów)
Głosujących: 148
Loading ...
Komentarze: 8
Czy Wy sobie jaja robicie? Drogi Panie Dominiku, czy naprawdę swoich czytelników macie za idiotów? Z niecierpliwością czekam jakiego to wałka macie zamiar odstawić… i proszę nie pisać, że nie wiecie o co chodzi – bo jakoś ani appleblog, ani myapple, ani applemania nawet słowem o tym “nie-wiadomo-czym” nie wspomnieli.
Ja uważam, że to jakaś sprawka mojego jabłuszka :D albo ewentualnie drukarni, która zawsze się reklamuje i teraz będzie jeszcze prościej drukować :D
W każdym bądź razie, ciut się spóźnili, bo o 00:00 była stara kurtyna jeszcze :D
Olbrzymim zainteresowaniem… Hm. W sumie to kwestia przyjętej skali porównawczej. ;)
Jeżeli to nie będzie polski oddział iTunes Store (taki z muzyką, a nie programami do iPhone’a) lub otwarcie polskiego Apple Store (w którym 79 euro nie jest równe 419 zł), to każda inna informacja mnie po prostu rozczaruje.
W takim razie chyba już możesz zacząć czuć sie rozczarowany, bo jakos nijak nie mogę sobie wyobrazić Jobsa, wprowadzającego iTunes Store lub Apple Store, za pośrednictwem czerwonej kurtyny postawionej na prywatnej domenie;)
Tak nie wolno. Bezlitośnie roztrzaskałaś moją ostatnią chwilkę złudzeń brutalnym uderzeniem zimnej logiki :)
roztrzaskane złudznie ? złudzenia, a nie marzenia ? roztrzaskane ?
Z pamięci o tym, co chcemy, z marzeń i z pracy nad tym powstało pismo “Moje Jabłuszko”. Jeśli będziemy pamiętać, co chcemy, marzyć o tym, a marzenia poprzemy działaniem, to kto wie, czego symbolem może stać się jeśli nie teraz, to w przyszłości Czerwona Kurtyna, co się ukaże po jej opadnięciu – jeśli nie dziś, to w kolejnej odsłonie ? i nawet był taki tekst : “Hoping, working, remembering” w jednym z pierwszych numerów naszego pisma.
Założę się że jutro o 12.00 wyjdzie MJ w pdfie i kurtyna się odsłoni. Ciekawe dlaczego w ankiecie jest opcja papierowego wydania MJ.
Zależność pomiędzy marzeniem a złudzeniem przypomina trochę zależność pomiędzy kwadratem a prostokątem. Kwadrat można rozpatrywać jako szczególny przypadek prostokąta. Złudzenie natomiast — jako szczególny przypadek marzenia, w którym wyraźny jest brak możliwości realizacji.
Całe to sztuczne robienie szumu wokół Czerwonej Kurtyny, która podnosiła się stanowczo za długo, aby w końcu odsłonić portal społecznościowy — musiało mnie rozczarować (może też i inne osoby; tego nie wiem). Tego właśnie dotyczył mój poprzedni wpis: ekscytacja na miarę polskiego iTunes Store, a wynik…
Nie chodzi o symbole, ani o to, jak piękna jest kurtyna. Tak naprawdę najważniejsze jest to, co widzimy, gdy kurtyna opada.