Zewnętrzny Trackpad od Apple
Dominik napisał przed chwilą czego możemy się spodziewać po zbliżającym się wielkimi krokami keynote na WWDC10.
Na końcu “listy życzeń” znajduje się punkt “12. coś jeszcze?”.
Tym “coś jeszcze” może być pokazany dziś przez serwis www.engadget.com zewnętrzny Trackpad ze znaną z MacBooków technologią Multi-Touch. Jest on podobno przeznaczony głównie dla użytkowników stacjonarnych komputerów Mac, którzy do tej pory nie mogli korzystać w systemie Mac OS X z dobrodziejstw sterowania za pomocą gestów. Dodatkowo ma on obsługiwać rozpoznawanie pisma, a może nawet służyć jako tablet graficzny. Podobnie jak bezprzewodowa myszka i klawiatura będzie się on łączył z komputerem za pomocą Bluetooth.
Nie jestem przekonany, czy to tylko plotka czy faktyczny produkt, ale wygląda fajnie i wielu osobom może spodobać się bardziej niż Magic Mouse.
Komentarze: 8
wygląda całkiem applowo, ale jakoś nie mogę uwierzyć w takie rozwiązanie. Po co touchpad jeśli jest magic mysz. W laptopach ok, jest to dobre rozwiazanie, ale jakos nie pasuje mi do komputerów stacjonarnych.
Fajne fajne ale średnio to widzę przy nowej Magic Mouse .Pewnie znajdą się zwolennicy i na ten produkt , ja raczej powstrzymam się od ewentualnego zakupu.
technologia dotykowa na całego. jest i w iPhone, i ipodach oraz w iPadzie. Nie było jej w Macach stacjonarnych.. no i jest.
Ale wielkość MM, a porównaniu z pełnowymiarowym gładzikiem (a ten na taki wygląda) jest nieporównywalna. Komfort na pewno wyższy, lecz twierdzenie, iż może służyć jako tablet? Osoby, którym tablet jest potrzebny, sorry… ale to wyśmieją i mają rację.
Czegos takie mi brawkowało przy Macu Pro. Jest Wacom Bamboo Touch ale to nie to samo, Magic Mouse częściowo rozwiazała problem ale jest zamała zeby używać wszystkich gestów.
Jeśli ten gadżet jest realny – to chętnie go kupię, o ile jego cena nie będzie zbliżona do pomyłki jaką jest Magic Mouse.
brakuje jeszcze klawiatury dotykowej zewnętrznej… ale któż to wie… może niebawem będziemy mieli szklaną dostawkę wraz z powyzszym urządzeniem lub całoć w komplecie…
wszystko sie staje na dotyk