Fibaro na IFA 2017 z przełomowym rozwiązaniem w świecie Apple HomeKit

Paweł Okopień

paweloko

15

Dodane: 7 lat temu

Fibaro niemal z precyzją szwajcarskiego zegarka co targi wprowadza na rynek nowe produkty. Tak było na CES w Las Vegas, tak było też na IFA w Berlinie. Zobaczyliśmy dwie produktowe nowości – domofon i termostat. Do tego pojawiły się nowe urządzenia wspierające Apple HomeKit i wśród nich jedno przełomowe.

Na berlińskich targach nie mogło zabraknąć polskich firm. Co prawda wiele z nich swoją technologię czerpie z Państwa Środka, ale obecność GoClever, Manta itd. warta jest odnotowania. Tak samo jak fakt, że więcej polskich firm było zatrudnionych przy obsłudze targów i montowaniu stoisk. Mamy jednak prawdziwą perełkę jaką jest Fibaro. Ta firma, choć mogłaby uciec z produkcją elektroniki do Chin, woli to robić we własnych podpoznańskich fabrykach.

Na IFA 2017 kluczową nowością był Radiator Thermostat oparty na chwile obecną o platformę Z-Wave, a wkrótce także pojawi się wariant wspierający Apple HomeKit. Jest to głowica termostatyczna stworzona z myślą o kaloryferach. W łatwy sposób, bez pomocy specjalisty, wymienimy nasz klasyczny termostat na właśnie taki smart. Jest estetyczny podobnie jak inne urządzenia Fibaro, ma też wbudowany akumulator, który ładujemy portem microUSB. Bez obaw – nie będziemy musieli robić tego zbyt często. Wystarczy raz w roku, a gdy uśpimy urządzenie po sezonie grzewczym, to spokojnie pracować będzie nawet dwa lata. Głowica jest zabezpieczona też przeciw narastaniu kamieniania. Oferowana będzie także w zestawie z dedykowanym czujnikiem temperatury, który jest niewielkim białym kamyczkiem. Dzięki temu zamiast korzystać z wbudowanego czujnika¹, urządzenie czerpie wiedzę o temperaturze z miejsca bardziej miarodajnego dla całego pomieszczenia, co oczywiście przełoży się na efekty. Oczywiście taki smart termostat pełnię zalet czerpie, gdy włączymy go w sieć naszych pozostałych urządzeń i wprowadzimy pewną automatykę. Dziś grzejniki stosuje się głównie w łazienkach, dlatego na przykład możemy ustawić automatyczne podgrzewanie łazienki na pół godziny przed poranną toaletą, czy wieczorną relaksacyjną kąpielą. Według przedstawicieli ten termostat jest lepszy od innych opartych na Z-wave. Powstał między innymi ze względu na wyraźne zapotrzebowanie użytkowników na takie urządzenie.

Drugi sprzęt prezentowane przez Fibaro na IFA to Intercom. Jest to nowoczesny domofon. W przeciwieństwie do innych urządzeń Fibaro nie opiera się on o Z-Wave, a bazuje na łączności WiFi i Ethernet. Możemy go jednak wpiąć do naszego systemu inteligentnego domu, może też działać samodzielnie. Produkt jest wyposażony w szerokokątną kamerę, pozwala na sterowanie dwoma wejściami na przykład furtką i bramą wjazdową. Posiada system otwierania kodem poprzez przekręcanie urządzenia w stylu znanym z sejfów, może też otwierać furtkę automatycznie, gdy nasz telefon znajdzie się w pobliżu. Urządzenie pozwala też na nagrywanie wideo wiadomości przez osoby, które nie zastały nas w domu. Na rynku istnieje sporo wideodomofonów, ale atutem Intercomu z pewnością jest integracja z ekosystemem Fibaro, a także jakość wykonania i przyjazny wygląd.

Z Apple’owskiego punktu widzenia kluczowe jest powiększanie portfolio produktów wspierających HomeKit, choć oczywiście sprzętami z Z-wave możemy sterować również przez aplikacje na iOS oraz stronę internetową. HomeKit daje jednak pełną integrację z Apple’owskimi urządzeniami i system iOS. Wśród nowości jest Wall Plug, czyli inteligentna wtyczka, The Button czyli przycisk do którego możemy dopisać różne akcje, a także CO Sensor czyli czujnik czadu. Najważniejszy jest jednak Switch, czyli moduł podtynkowy. Wedle mojej wiedzy jest to pierwszy podtynkowy produkt zgodny z Apple HomeKit na świecie. Switch można zastosować zarówno do sterowania oświetleniem, jak i do innych rozwiązań, gdzie potrzebne jest sterowanie napięciem. Generalnie można tym sterować każdym sprzętem, gdzie jest praca typu włączy/wyłącz. Wszystko zaimplantowane w ścianie. To przełom, bo do tej pory Apple akceptowało sprzęty typu plug-and-play, a tutaj mamy rozwiązanie wymagające udziału instalatora².

Kolejne nowości od Fibaro mnie cieszą, szczególnie, że sam niedawno wszedłem w ten ekosystem inteligentnego domu i chciałbym go w przyszłości rozbudowywać o kolejne elementy. Cieszy też sukces polskiej firmy. Fibaro rozwija się intensywnie, zdobywa nowe rynki, a przedstawiciele mówią też o bardzo owocnej współpracy z Apple. Czekam na kolejne nowości i test tych zaprezentowanych w Berlinie.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko