Projektorowe nowości z targów IFA 2017

Paweł Okopień

paweloko

2

Dodane: 7 lat temu

Spisywanie wrażeń z targów IFA 2017 nie zakończyło się na moim, czy Norberta podsumowaniu. W Berlinie zobaczyliśmy wiele nowości, które są warte uwagi. Wśród nich należy wspomnieć projektory, szczególnie to od Sony. Projektory 4K stają się przystępniejsze, a producenci wciąż wieżą, że staną się one przyszłością kina domowego.

Na IFA zwróciłem uwagę przede wszystkim na pierwszy laserowy projektor o ultrakrótkim rzucie od Epsona. EH-LS100 oferuje 130 cali z odległości zaledwie 6 centymetrów od ściany, a wykorzystanie lasera daje długą żywotność liczoną w dziesiątkach tysięcy godzin. Niestety urządzenie już na starcie jest przestarzałe oferując wyłącznie rozdzielczość FullHD. Jego cena jest jednak stosunkowo atrakcyjna jak na oferowaną technologię. Sprzęt powinien kosztować około 12 tysięcy złotych.

U Sony dominowały natomiast rozwiązania 4K. W ofercie pojawiły się trzy nowe projektory z natywną rozdzielczością 4K. Topowy VPL-VW760ES, wyposażony w laserowe źródło światła, będący o 40% mniejszy od swojego poprzednika, uniwersalny VPL-VS360ES oraz VPL-VW260ES, który jest najbardziej przystępnym cenowo projektorem 4K w historii Sony. Niestety przystępny wciąż oznacza wydatek około 20 tysięcy złotych. Jakość tych sprzętów jest naprawdę fantastyczna, o czym miałem okazję przekonać się na specjalnych pokazach w strefach demonstracyjnych.

Na stoisku Sony prezentowany był również projektor prototypowy z krótkim rzutem. Jego zaletą była dynamiczna zmiana proporcji wyświetlania, możliwość rzucania obrazu tylko fragmentami oraz ciekawy, bardzo designerski design. Innowacyjny był też interfejs urządzenia. Tu jednak mam zastrzeżenia. W wizji Sony na takowym projektorze mamy sobie nie tylko oglądać filmy, ale też wyświetlać zdjęcia czy obrazy wyświetlone w ramkach, a także odtwarzać muzykę łatwo wybierając ją z całej naszej cyfrowej biblioteki. Twórcy odtwarzacza multimediów poszli o krok dalej i skoro mamy bibliotekę filmów, muzyki i zdjęć, to czemu nie moglibyśmy mieć także książek. Mamy więc pierwszy projektor stworzony również z myślą o czytaniu książek. Dla mnie jest to zabawnie absurdalne, dlatego, szczególnie wspominam ten pomysł. Czekam jednak, aż tego typu projektory od Sony stanieją. Na razie laserowy, krótki rzut 4K od Sony to wydatek minimum 130 tysięcy złotych na model VZ1000ES, co niestety sprawia, że jest to produkt totalnie niszowy.

Jednocześnie projektory ogólnie stały się w ostatnich latach jeszcze bardziej niszowe niż kiedyś, choć dzięki bogacącym się społeczeństwom więcej osób może sobie na to pozwolić, więcej osób ma świadomość o istnieniu takich rozwiązań. Projektory to fantastyczne urządzenia zapewniające doskonałe doznania filmowe. Jednak te oferujące odpowiednią jakość kosztują krocie i wymagają dodatkowych nakładów w postaci przystosowanego pokoju, odpowiedniego ekranu czy nagłośnienia. Cieszy jednak dalszy rozwój tej kategorii produktów. Spadek ceny projektora 4K korzystającego z technologii SXRD z 50 tysięcy do 20 tysięcy w dwa lata to zdecydowany progres.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko