Już po pierwszej transmisji 4K w polskiej telewizji
Jesteśmy już po pierwszej w historii transmisji 4K w Polsce. To wydarzenie przełomowe, dające początek 4K w telewizji. Pada też ostatni bastion przeciwników 4K, narzekających, że w tej rozdzielczości nic nie ma. Nie wszystko jednak było, jest i będzie dobrze – chociażby w praktykach platform satelitarnych.
Już w 2014 roku realizowano testową transmisję piłkarskiej ekstraklasy w 4K. Zapewne w przyszłym roku doczekamy się kilku meczów z naszych lokalnych boisk w ultrawysokiej rozdzielczości i to będzie dopiero przełom, ponieważ polski nadawca będzie odpowiadał nie tylko za puszczenie sygnału, ale jego całkowitą realizację. Na razie mamy początek. Naprawdę fajnie było widzieć jak plansza zapowiadająca transmisje zniknęła i pojawił się sygnał w 4K. Czy zwalał on z nóg? Zdecydowanie nie, daleko temu materiałowi było do tego co znam z UHD Blu-ray, jednocześnie transmisje tą od wersji nadawanej niby w HD dzieliła przepaść. Przy czym wcale tak nie musiało być.
Wystarczyłby odpowiednio wysoki bitrate wariantu HD, by dziesiątki tysięcy abonentów dostały bardzo dobrą jakość obrazu. Niestety to kosztuje miejsce na transponderze i jest niesprzedawalne przez dział marketingu. Hasła o kanałach HD były dobre 10 lat temu, teraz potrzeba 4K. 4K, którego lojalni klienci oczywiście nie uświadczyli. Na razie nc+ nie oferuje procedury wymiany starych dekoderów na te najnowsze z wsparciem dla 4K. Nowy dekoder, ma być przedświąteczną przynętą na nowych abonentów, tak aby w ostatnim kwartale jak najmocniej poszerzyć bazę abonencką.
Nie zmienia to faktu, że nc+ zasługuje na słowa uznania. Na praktycznie nasyconym rynku płatnych telewizji, zdecydować się na kanał 4K nie było łatwo. Wyścig technologiczny został mocno ograniczony w ostatnich latach. Dlatego ta transmisja cieszy i jest początkiem ekspansji 4K w polskiej telewizji. Wszystko wskazuje na to, że kolejną dobrą informację o transmisjach 4K będę miał wam do przekazania już w piątek. Wtedy Orange wraz z przedstawicielami Eleven Sports i Netflixa ma przedstawić swoje plany związane z UHD.
4K w telewizji będzie pojawiać się wolniej niż w przypadku HD. Niestety żaden z operatorów nie zdecyduje się na rychłą wymianę wszystkich dekoderów. 4K jeszcze przez cały 2018 rok będzie ciekawostką. Pod dużym znakiem zapytania stoi transmisja z mundialu. Piłkarskie Mistrzostwa Świata będą realizowane w UHD i transmitowane na całym świecie, u nas prawa ma TVP, która nie bardzo ma gdzie zaprezentować oferty 4K. Wątpliwe jest dogadanie się publicznego nadawcy z operatorami, szybciej któryś z nich odkupi część praw w tym prawa do 4K.
Wolniejszy rozwój 4K w telewizji linearnej wynika z uwarunkowań technicznych, popytu, a także kosztów związanych z samą produkcją i dystrybucją takich treści. Dlatego nikt nie będzie się do tego zbyt szybko garnął, przy niewielkich korzyściach nawet wizerunkowych. Dlatego 4K w telewizji to będą przede wszystkim transmisje sportowe i inne wydarzenia na żywo, ewentualnie część treści premium. To właśnie w relacjach live telewizja ma przewagę nad serwisami VOD i tutaj nikt inny nie jest w stanie zaoferować odpowiedniej jakości i dostępności.
Pierwsza transmisja 4K już za nami, czekam na kolejne i wiem, że będzie ich jeszcze więcej. Będziemy mieli efekt kuli śnieżnej. 4K zawitało w pełni jest w tv, jest w VOD, jest w konsolach do gier, na płytach, na YouTube, możemy kręcić filmy 4K iPhone’m i wiele więcej.
Komentarze: 6
Dekoder:mediaBox+/PVR ADB 3740SX wyświetlał że sygnał antenowy jes za słaby i tyle
Pamiętam start HD. To była n-ka (teraz po połączeniu parę lat temu, jest nc+ tj. n-ka & C+). Wtedy było jednak łatwiej, bo korespondowało to z wymianą generacyjną sprzętu AV. Stare kinole lądowały na śmietniku, wymieniane przez plazmy i LCD z wyświetlaczami 720/1080 i to się samo nakręcało. Poza tym wtedy popularna była satka, a ta satka (nie u nas, ale w paru miejscach w Europie już tak) oferowała (jak na owe czasy) orgię doznać zarówno w zakresie treści jak i jakości. Było Sky (Prime) było C More i wiele, wiele różniastych możliwości, byle duży talerz mieć i któryś z zaawansowanych dekoderów z modami. Takie czasy. Nowe platformy cyfrowe traktowane były jak turbo rewolucja i wielu ludzi się decydowało. W sieci zaś, po pierwsze królował maks DSL (512) a często jeszcze modem, o transmisji streamingowej można było zapomnieć (tak, wtedy blaszaki miały tunery sat w formie kart montowane), piractwo kwitło (osiedlowe sieci) i rynek dopiero się tworzył.
Dzisiaj wygląda to zupełnie inaczej. Nasycony rynek, szerokie pasma, transmisje o dowolnej jakości na dowolne ekrany, generalnie przesyt możliwości. Nie wróżę 4K wielkiego sukcesu, będzie to po prostu ewolucja… ot kolejne generacje ekranów po prostu dostaną to w standardzie, bo technologia stanieje, ale nadal treści będą tworzone w dużej mierze w FHD (czy precyzyjniej – produkowane) i tak się będziemy z tym bujać. Płyta będzie niszowa (nie ma szans Paweł, w dobie szerokopasmowego netu, by ktoś chciał kupować UHD BD), stream będzie wszystkim i pewnie tylko w ten sposób temat będzie aktualny. Na TV też bym specjalnie nie liczył, bo linearna zaczyna być w odwrocie, maleją wpływy, stacje cienko przędą i zwyczajnie nikt nie będzie inwestował kupę kasy w coś, co ….nie przełoży się na nic. Wygrywa szybkość dostępu, dowolność, wybór, brak liniowości – to już nie te czasy. Każdy chce mieć tu i teraz. 4K w wariancie sieciowym będzie kompromisem (sorry, ale Dolby Atmos? No nie ma szans… bitrate >5ombps? No nie ma szans – przynajmniej do chwili, gdy nie będzie jakiejś rewolucji w technologiach sieciowych, całej infrastrukturze, która nie jest dostosowana do transmisji treści 4K o parametrach zbliżonych do płyty).
Gdy mogłyby faktycznie rozbujać temat oraz własne wideo rejestrowane przez coraz bardziej zaawansowane kamery w smartfonach, ale… tu na przeszkodzie może stanąć coraz większe zaanagażowanie studiów w tworzenie niskokosztowych, a mocno dochodowych, tytułów na platformy mobilne (nie ma mowy o hiperrealistycznej grafice w ultra rozdziałkach) oraz …my sami. Komu chce się zwracać uwagę na szczegóły we własnej rejestracji, jak to tylko chwilowe i potem leżą te TB na jakiejś chmurze, albo NASie i i tak ich nikt już nie zobaczy. Ot, w gwizdek takie coś. Ludzie to się będą zachwycać gadającym stolcem bardziej, a nie że ich lepiej widać, czy ładniej widoczek jakiś widać. Życie.
*gry
Prawda jest taka że wprowadzili transmisje LM w 4k tylko po to żeby “ukryć” to że za kilka miesięcy stracą prawa do LM…. poza tym obecnie mam umowę na 15 miesięcy z cyfrowym polsatem i myślę że przy powolnym wprowadzaniu tego typu “nowości” przez CP 15 miesięcy to idealny okres na umowę poza tym Ceny w NC+ są zaporowe w porównaniu do CP i jeszcze chcą 15zł miesięcznie za dekoder z “wybranymi transmisjami w 4K a pamiętajmy że ceny samych pakietów w NC+ też są wyższe…..
NC+ ma jeden Plus nie ma dubli na transponderach tylko po to żeby na stronie internetowej napisać że mają “pierdyliard” kanałów w ofercie……..
Oczywiście że można wymienić stary dekoder. Sam to zrobiłem. 15zł miesięcznie niestety. Ale jakość transmisji wynagradza koszty. Jak jeszcz w piątek Eleven Sport wprowadzi Ła ligę w 4k to będzie pełnia szczęścia.
Pawle. Nie prawdą jest że nc+ było pierwsze. Od grudnia 2016 w sieci czempin.net należącej do operatora Internet Wielkopolska, dostępny jest kanał w jakości 4k i to za darmo dla wszystkich abonentów. Dodatkowo wszystkie dekodery przez nich oferowane obsługują 4k.