Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Beta Battlefield 1 jest słaba

Beta Battlefield 1 jest słaba

5
Dodane: 8 lat temu

W środę rozpoczęła się otwarta beta Battlefield 1, potrwa do następnego czwartku, a żeby w nią zagrać wystarczy na konsoli lub w kliencie Origin pobrać grę. Całość zajmuje około 6 GB i składa się z jednej ogromnej mapy.

Battlefield 1 w telegraficznym skrócie

Jest to odsłona serii Battlefield umieszczona najdalej w przeszłości, bo w czasach I wojny światowej, skąd wziął się trochę dziwny numer. W bitwach udział biorą: piechota, opancerzone samochody, małe czołgi, samoloty, konie i behemoty, czyli ogromne pojazdy, które pojawiają się na mapie raz na rundę i ich zadaniem jest pomoc przegrywającej w podboju drużynie.

Beta

Do premiery gry zostało już mniej niż dwa miesiące, a pierwszą rundę bardziej publicznych testów mogliśmy przeżyć na początku lipca. Do alfy nie dostali się wszyscy, ale multum filmów i materiałów pozwala pomyśleć, że nadal było to sporo ludzi, choć w większości fani i youtuberzy. Wczoraj widziałam tweeta od wiarygodnej osoby, która pisała, że w betę gra ponad 700 tysięcy osób. Jest to ogromna liczba, szczególnie, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że dzienna liczba graczy Battlefield 4 nie przekracza stu tysięcy.

Przejdźmy teraz do konkretów.

Bugi

Ja wiem, beta, ale nie potrafię wyjść z podziwu, że wersja alfa działała o niebo lepiej. Najbardziej wkurza mnie koniec rundy, kiedy po wyświetleniu wyniku powinna pokazać się plansza ze szczegółowymi informacjami, jak wyróżniający się gracze lub podsumowanie drużyny i postęp poziomu. Zamiast tego wyświetla się mapa i już w zasadzie można wybrać miejsce, w którym rozpoczniemy rozgrywkę. Zanim zdążymy się jednak porządnie zirytować, że się nie da, pojawia się podsumowanie rundy i musimy jeszcze minutę poczekać na załadowanie się mapy… Już nie chodzi o to, że trzeba czekać. Poprzednio wyglądało to tak, że nie było ekranu ładowania mapy (nie działało to idealnie, bo często można było pominąć podsumowanie rundy), całość trwała może kilka sekund i już chwilę później można było zacząć następną bitwę. To takie dziwne, wiecie? Że gra się dosłownie cofnęła.

Behemot i długość rundy

Jedna z większych atrakcji tej odsłony. W alfie był to sterowiec, na aktualnej pustynnej mapie tę rolę zgarnął opancerzony pociąg. Pojawia się na mapie gdzieś w połowie rozgrywki i zasila szeregi przegrywającego zespołu.

Cały problem z nim aktualnie jest taki, że spotkanie go graniczy z cudem, a wszystko przez złe wyliczenia czasu rozgrywki. Standardowy podbój ma ograniczenie czasu rundy ustawione na 20 minut, a do zwycięstwa potrzebne jest zdobycie 300 punktów. Większość wyników, z którymi się spotykałam, zamknie się w przedziale 150–200 dla każdej z drużyn. Jest to więc w okolicach połowy rozgrywki i behemot nie ma szans nawet wyjechać.

Co ciekawe, punkty aktualnie liczone są tylko za przewagę w posiadaniu punktów, zabicia nie mają najmniejszego znaczenia. Jeśli więc gra jest wyrównana – nie ma szans na dokończenie rundy, jak i samego behemota. Szczerze, to wkurza, bo po pierwsze, dwadzieścia minut to za mało, żeby się rozkręcić, a opancerzony pociąg jest atrakcją, której doświadczyłam dwa razy w ciągu ponad trzech godzin grania, czyli zdecydowanie za rzadko.

Co się stało z medykiem?

Sama klasa dalej jest, spokojnie. Problem dotyczy reanimacji. W poprzednich odsłonach nad ostatnio zabitymi żołnierzami pojawiał się odpowiedni znaczek, aktualnie można przejść obok i nie zauważyć, że człowiek potrzebuje pomocy. Musi kliknąć, że w ogóle jest zainteresowany czekaniem na medyka. Może jest w tym szaleństwie jakaś metoda, chociaż do mnie to nie trafia. Na poziomie alfy z prawej strony ekranu medykowi wyświetlała się informacja, że ileś metrów od niego jest żołnierz wołający o pomoc, teraz jest to tylko ikonka ze strzykawką, która widoczna jest tylko w widoku 3D, czyli musimy skierować swój wzrok w tamtą stronę, żeby w ogóle zwrócić uwagę.

Gra na tym traci, bo chociaż nie zawsze to widać, to jednak gra zespołowa, w której liczy się współpraca pomiędzy członkami drużyny.

Czołgi

Tanks are OP!

I będę to powtarzać do znudzenia. Sytuacja trochę się zmienia, gdy zdolny technik odblokuje AT Rocket Gun, ale wcześniej nie ma praktycznie nic, co stanowiłoby poważne zagrożenie dla tych maszyn. Granaty przeciwpancerne w najlepszym wypadku zadają 30 punktów obrażeń, potrzeba więc czterech, żeby zniszczyć maszynę. Każdy nasz rzut musi więc być celny, a dodatkowo trzeba trzymać kciuki, żeby kierowca nie zaczął naprawiać uszkodzeń.

Krzysiek usiadł wczoraj do gry, wsiadł do czołgu i zabił dziewiętnastu przeciwników, zanim ktokolwiek zaczął mu poważnie zagrażać.

Szkoda mi EA

Kibicuję tej firmie, przeszli z fanami ciężkie czasy, próbują wrócić do łask. Nie wiem ile osób zachęci ta beta, a jaki procent właśnie zniechęci. Mnie się to w takiej formie nie podoba i wiem, że nie jestem odosobniona. Pre-ordera nie anuluję, bo w nich wierzę i spodziewam się, że po pierwsze, poczytają forum, które sami stworzyli na potrzeby społeczności wokół tej serii, a po drugie, CTE, które rozwijało Battlefield 4 jeszcze przez dwa lata po premierze.


Mam nadzieję, że jeszcze coś poprawią, bo, jak do tej pory, bardzo nie podoba mi się kierunek zmian, jaki DICE obrał tworzeniu tej wersji. Mogę mieć tylko nadzieję, że to ja wymyślam na siłę i jednak znajdą się ludzie, których beta zachęci do kupna pełnej wersji już za dwa miesiące.

Jeśli macie ochotę powiedzieć mi, że gadam pierdoły – wskakujcie w betę i dajcie znać, co o niej myślicie.

Angelika Borucka

Koduję, gram w gry i oglądam horrory. A do tego wszystkiego używam Windowsa.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 5

yup, i nawet PS+ nie trzeba mieć.
W pierwszym akapicie jest link do strony Battlefielda, gdzie można wybrać platformę i przekieruje na odpowiedni sklep.

8 września. Stawiam, że między 8 a 12 naszego czasu będą wyłączać serwery. Ale może trochę przedłużą, bo od trzech dni się praktycznie nie da grać, bo jakaś grupa idiotów ddosuje całe EA…

O widzisz, teraz twierdzą, że jeszcze nie wiadomo jak długo potrwa – przez te DDosy na początku, chodzą słuchy, że będzie do 14-tego, ale nie ma nadal oficjalnej informacji. Więc jeszcze z tydzień pewnie spokojnie. Przy alfie dali znać 6 dni przed końcem.