Wydanie 39
Dzisiejsze wydanie Weekly jest ostatnim w ramach tego projektu. Niektórzy z redakcji się wkurzają, inni się smucą. Prawdopodobnie podobnie myślicie Wy. Wiem za to, że wszyscy z redakcji dziękują Wam, czytelnikom.
Zanim przejdę dalej, nasza Malwina „Pani od polskiego” Wadas chciałaby coś Wam powiedzieć…
Ja też chciałabym podziękować. Czytelnikom i autorom. Świetnie się dla Was i z Wami pracowało. Nie martwię się końcem, bo nie raz się jeszcze spotkamy.
Dzisiejsze wydanie otwieramy przepisem na farowki autorstwa Joanny „Odczaruj Gary” Matyjek – żeby Wam osłodzić to wydanie. Następnie, Angelika Borucka zachwyca się swoim nowym telefonem, który jednak… no dobrze, nie będę psuł zabawy. Dalej znajdziecie jeszcze opis rodzinnego życia Angeliki i Krzyśka w dwóch ekosystemach. Ode mnie czeka krótka recenzja maski antysmogowej firmy Respro oraz opis reakcji ludzi, którzy mnie w niej widzieli, artykuł na temat mycia okien (serio), kolejny na temat iMessages oraz tradycyjne serie „Z komentarzem” i „Przegląd”.
Krzysiek Kołacz… wiecie, co popełnił… kolejną część serii „Weekly Chill”. Wraca też Paweł Okopień z tematem dróg, Zakopanego, reklam i adblockerów. Adalbert Freeman dzisiaj porusza fotograficzny temat dwóch zdjęć – jak zwykle fascynujący.
Tym razem na deser zostawiamy Wam pożegnania i podziękowania, podzielone na kilka felietonów od Anny Gabryś, Adalberta Freemana, Pawła Okopienia i ode mnie.
Dziękujemy!