Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Pixel Cup Soccer 16

Pixel Cup Soccer 16

0
Dodane: 8 lat temu

Już dziś (10.06.2016 r.) rozpoczynają się Mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Zapewne wielu z nas jest ciekawych, jak wypadnie nasza reprezentacja (oby nie szybko). Tymczasem oczekując na mecz rozpoczęcia lub później, pomiędzy kolejnymi rozgrywkami, możemy umilić sobie czas przy pewnej grze.

Pixel Cup Soccer 16, bo tak się ta gra nazywa, to typowo arcade’owa piłka nożna na iOS. Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam klimaty starych gier, dlatego w tej zakochałem się od pierwszego wejrzenia. Zresztą samo intro jest nie dość, że piękne, to na dodatek śmieszne.

Ale do rzeczy. W grze mamy do wyboru kilka trybów: trening, mecz towarzyski, rzuty karne oraz puchary. W pierwszym z nich poznamy podstawy gry. Dwa następne nie wymagają wyjaśnienia, z kolei w rozgrywkach pucharowych mamy do wyboru kilka zawodów. Oczywiste jest, że znajdziemy tam Euro 16 z Polską wśród uczestników. Oprócz niego rozegramy też Mistrzostwa Świata, Copa America Centenario, Ligę oraz Mistrzostwa Pixel, a także Kobiece Mistrzostwa Świata (sic!). Przy czym drużynami kobiecymi zagramy też w zawodach Pixel, obok drużyn męskich. Każdy z zespołów ma różne poziomy Ataku, Pomocy, Obrony oraz Bramkarza. Im wyższy, tym lepsi są zawodnicy, co przekłada się na łatwiejszą grę.

Przed każdym meczem (obojętnie, jaka to będzie rozgrywka) możemy wybrać stadion – czysto estetyczny dodatek, pogodę – wiatr lub deszcz, które mają wpływ na grę lub słońce, a także długość jednej połowy meczu (domyślnie to pięć minut), szybkość poruszania się zawodników oraz poziom trudności. Zacząłem na poziomie normalnym i na razie na nim pozostałem.

Przejdźmy do meritum, czyli gry właściwej. Od razu widać, że Pixel Cup Soccer 16 nie ma zamiaru konkurować z takimi tytułami, jak Fifa czy Pro Evolution Soccer. Tu mamy minimalne minimum – z lewej strony wirtualny joystick, a z prawej dwa przyciski odpowiedzialne za podanie i strzał. Na ekranie dotykowym to optymalna liczba elementów do sterowania. Oczywiście dwa wspomniane przyciski mają jeszcze dodatkowe funkcje. I tak, jeśli nasz zawodnik jest bez piłki, to klawiszem strzału będzie robił wślizgi, aby zabrać piłkę przeciwnikowi. Z kolei klawiszem podania przełączamy się też między sportowcami. Oba przyciski możemy przytrzymać dłużej, co poskutkuje mocniejszym strzałem lub dalekim podaniem. I to w zasadzie cała filozofia sterowania. Jest bardzo prosto. Chcielibyście jeszcze dryblować przeciwnika? Nic łatwiejszego, wystarczy odpowiednio sterować joystickiem.

Tak jak napisałem wcześniej, Pixel Cup Soccer 16 to typowo arcade’owa pozycja nastawiona na dostarczenie rozrywki w czystej postaci. Dlatego nie możemy tu faulować, a co za tym idzie, nie ma kartek, nie ma spalonych. Jest piłka, dwie bramki i dwie drużyny. Naszym zadaniem jest wbić więcej goli od przeciwnika w czasie meczu lub podczas rzutów karnych.

Nadmieniłem również, że oprawa graficzna mnie urzekła. Bardzo ładne pikselowe animacje tryskają dodatkowo humorem. Wystarczy popatrzeć na reakcję drużyny przeciwnika, kiedy strzelimy im gola, a na pewno zauważycie przynajmniej jednego, który na początku się cieszy, ale potem do niego dociera, że to przecież oni stracili bramkę. A kogo możemy zobaczyć na trybunach? Może to być nieco trudniejsze, bo w końcu w czasie gry nie skupiamy się na takich szczegółach, ale warto zerknąć tam choć raz.

W PCS16 gra się głównie z komputerem. Nie ma sieciowego trybu gry z żywym przeciwnikiem, ale na iPadzie istnieje możliwość zagrania na jednym ekranie. Wtedy każdy z graczy ma do wykorzystania sterowanie na połowie ekranu. Niestety nie jest to wygodne rozwiązanie.

Choć mecze rozgrywa się bardzo fajnie, aż prosi się o stworzenie własnej drużyny, zawodników i poprowadzenie ich od zera do bohatera w różnych rozgrywkach. Niestety obecnie nie jest to możliwe, ale niewykluczone, że kolejna aktualizacja na to pozwoli. W każdym razie twórcy gry mają duże pole do popisu.

Jeśli więc powoli ogarnia Was gorączka Euro 2016, to myślę, że warto zerknąć na Pixel Cup Soccer 16.

Grę Pixel Cup Soccer 16 kupicie w App Store w cenie 2,99 EUR.

Na koniec zapraszam Was jeszcze na gameplay z meczu towarzyskiego oraz rzutów karnych:

P.S. Jeśli macie najnowsze Apple TV, to możecie zagrać w PCS16 również na telewizorze.

Maciej Skrzypczak

Użytkownik sprzętu z nadgryzionym jabłkiem, grafik komputerowy, Redaktor iMagazine.pl. Mastodon: mcskrzypczak@c.im

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .