Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Wydanie 9

Wydanie 9

0
Dodane: 9 lat temu

Trudno mi uwierzyć, że już zbliżamy się do okrągłej dziesiątki. Z trudem też patrzę na sumę słów, które zostały do tych dziewięciu wydań napisane: prawie 100 000! Sto tysięcy, czyli mniej więcej jeden „Hobbit”. To jednak tylko wisienka na torcie – z największym niedowierzaniem patrzę na liczbę subskrybentów, która sukcesywnie wzrasta. Dziękujemy Wam za zaufanie, głosowanie pod każdym tekstem za rodzajami wpisów, które Wam odpowiadają oraz przeciw tematom, które niekoniecznie Was interesują i za wsparcie dla całej redakcji. Robimy to wszystko dla Was.

Nowa seria okładek

Zapewne część z Was zauważyła, przeglądając okładki kolejnych wydań Weekly, że co cztery tygodnie zmieniamy ich styl. Jako że zaczęły się wakacje, to obecna seria prawdopodobnie będzie dłuższa, a na okładki będą trafiały ciekawe zdjęcia z wakacyjnych wojaży redaktorów, również polskich wojaży. Serię rozpoczynamy moim zdjęciem z 28 czerwca, sprzed trzech dni, z włoskiej Wenecji. Istotnym elementem na nim jest Basilica di Santa Maria della Salute oraz oczywiście Gran Canal. Zrobiłem je za pomocą Fuji X100T stojącego na statywie, z założonym filtrem NDx400, naświetlając scenę przez 125 sekund przy f/8 i ISO 200 (natywne dla X100T).

Ważne informacje

  1. Pamiętajcie, proszę, o oddawaniu głosów na „chcę więcej takich treści” lub „chcę mniej takich treści” pod każdym artykułem – pomaga nam to bardzo przygotowywać kolejne wydania i ogromnie cieszymy się z każdego głosu. Jeśli są tematy, które chcielibyście, żebyśmy poruszyli, to zapraszam do kontaktu bezpośrednio z autorami lub mailem na weekly@imagazine.pl.
  2. Od tego wydania dzięki magicznym sztuczkom webmasterki Angeliki spis treści każdego wydania będzie dostępny bez konieczności logowania się (i tym samym rejestrowania). Przypominam, że wgląd w pierwsze wydanie jest darmowy.
  3. Pamiętajcie też, proszę, że wykupując dostęp za 10 złotych (na miesiąc, czyli na cztery przyszłe wydania), otrzymujecie również dostęp do wszystkich archiwalnych numerów. Oczywiście zachęcamy Was do wykupienia rocznego dostępu. Chcemy, aby był to projekt rozwijany przez przynajmniej najbliższych kilka lat i zależy to tylko od Was.

W tym wydaniu

Dziewiąty numer Weekly rozpoczyna Maciek Skrzypczak artykułem na temat gry Sky Force Reloaded – muszę się z nim zmierzyć, bo już mnie ograł w Alto’s Adventure. Ania Gabryś powraca z siódmą częścią tematu tak potrzebnego we współczesnym świecie – kulturze w wydaniu „smart” – i tym razem na rożen wrzuca operę. Następnym tematem są zegarki, nad którymi ciekła mi ślinka w Wenecji w Officine Panerai – obiecałem sobie, że jak w końcu będzie okazja, to sprawię sobie prezent w tej włoskiej manufakturze. Kolejnym tematem są gry, które żywo pamiętam ze swojego dzieciństwa – Krzysiek Stambuła łączy przeszłość z przyszłością i wiąże całość za pomocą nostalgii. Nie ukrywam, że tęsknię za tymi grami, zdając sobie jednocześnie sprawę, że zniszczyłbym wspomnienia, gdybym dzisiaj do nich wrócił. Kolejny temat należy do Angeliki Boruckiej, w którym odkrywa serialowe wersje kultowych filmów (po cichu przyznam, że nawet nie wiedziałem, że takowe istnieją – nie mówcie nikomu!). Weekly Chill Krzysztofa Kołacza wraca w tematyce sportowej dla odmiany, a Krzysiek składa Wam ciekawą propozycję. Następną pozycją w spisie treści jest ciąg dalszy serii o produktywności o Krzyśka Stambuły, od którego już się wiele nauczyłem i mam nadzieję, że to się szybko nie skończy. Zaraz po nim znajdziecie mój felieton na temat finału szóstego sezonu „Gry o tron” – poruszam temat Jona Snowa oraz wylewam żal na kretyńską, moim zdaniem, zagrywkę twórców serialu. Norbert Cała wraca serią na temat sportu, do której nadal się nie mogę przyzwyczaić, a zaraz po nim możecie przeczytać o moim obecnym systemie backupów moich danych i zdjęć. Na deser pozostał jeszcze felieton Krzyśka Kołacza pt. „Betonowy Świat”, pasjonujące notatniki Angeliki (tym razem z Kickstartera) oraz czwarta część mojego „Przeglądu”.

Miłego weekendu!

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .