Mastodon

Drastyczna obniżka ceny “Mac Developer Program”

Norbert Cała
norbertcala
8
Dodane: 14 lat temu

Do tej pory developerzy chcący pisać programy dla platformy Mac OS mieli do wyboru dwa programy developerskie zwykły za 499 dolarów rocznie oraz Premier za 3499 dolarów. Teraz pakiet będzie tylko jeden i będzie kosztował 99$ rocznie. Trzeba przyznać, że to bardzo duża obniżka ceny. Oczywiście pociąga ona za sobą również zmniejszenie przywilejów, od tej pory developerzy nie będą mogli liczyć na zniżki przy zakupach w Apple Store. Co więc dostajemy w tej cenie?  Przede wszystkim narzędzia programistyczne, beta wersje systemu operacyjnego, dostęp do pomocy technicznej i forum dla developerów.
Powodem tak znacznej obniżki ceny jest ogromny sukces programu developerskiego dla platformy iPhone OS. Apple chce iść za ciosem i przyciągnąć do komputerowego systemu ogromną rzeszę developerów piszących obecnie programy iPhonowe. Pewnie kolejnym krokiem będzie stworzenie sklepu z aplikacjami dla Mac OS  w podobnej formule co AppStore.
http://developer.apple.com/programs/mac

Norbert Cała

Jedno słowo - Geek.

norbertcala
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 8

Ten pomysł na sklep by mi się podobał (pod warunkiem braku wyłączności).
Bo o ile na lokalnym rynku dość łatwo sobie poradzić np. z płatnościami, to często obsługa np. kart płatniczych jest dla małej firmy sporym wyzwaniem (nawet z pomocą pośredników).
No i jeszcze jak by sobie poradzili z zabezpieczeniami programów to by było już całkiem fajnie (wiem, że nie ma porządnych zabezpieczeń ale każda kłoda pod nogi złodzieja jest pożądana ;-))

Jeżeli nie zablokują innych możliwości sprzedaży (programów nie zgłoszonych do „sklepu” to też będzie do przyjęcia).
Np. program kierowany do „Polski i reszty świata” może być w „sklepie”, ale np. taki mój Faqcik już nie ;-)

Jak zwykle – pożyjemy zobaczymy…

Do tej pory developerzy chcący pisać programy dla platformy Mac OS mieli do wyboru dwa programy developerskie zwykły za 499 dolarów rocznie oraz Premier za 3499 dolarów.

Mieli też (i wciąż mają) do wyboru trzeci wariant – bezpłatny, który jest pozbawiony części korzyści (m. in. dostępu do testowych wersji systemu i SDK, dostępu do zamkniętych for dla deweloperów, rozszerzonego supportu), ale wciąż daje dostęp do narzędzi i dokumentacji.

Z tą kłodą to się nie zgadzam, bo często dzieje się tak, że ląduje ona pod nogami legalnego użyszkodnika, a złodziejowi i tak nie przeszkadza, bo crackowane wersje mają pousuwane te upierdliwe zabezpieczenia. W ten sposób developer może zrazić do softu uczciwych ludzi. Na pewno czytałeś na Szarlotce niedawny wątek związany z tym tematem “słownik do office – jak uprzykrzyć życie legalnym użytkownikom” i obejrzałeś cytowaną tam ilustrowaną historyjkę doskonale obrazującą problem uprzykrzania życia tak naprawdę wyłącznie legalnym użyszkodnikom: http://www.bradcolbow.com/archive.php/?p=205
Tak więc zabezpieczenia powinny być stosowane rozsądnie. Ostrożnie z tymi kłodami, żeby nie przesadzić i nie zrazić do programu swoich klientów ;)

A czy to było rozwiązanie Apple?
Czy sposób w jaki Apple zabezpiecza soft na iPhona jest jakiś kłopotliwy dla usera (raczej za słaby ;-))?
Widać, że jak za zabezpieczenia weźmie się amator to jest kiepsko ;-)
A co do Apple to właśnie autoryzowałem drugi komputer w domu do tego samego konta w iTunsie i posadziłem zakupione wcześniej aplikacje na drugim iPhone (i Apple twierdzi, że na razie 2 z 5 autoryzacji wykorzystałem). Tego się spodziewałem po zapisach licencyjnych – ale jako niedowiarek dopiero po praktycznym teście nabrałem pewności.
No i pisz to soft dla iPhone, nie dość, że Apple zabierze 1/3 to jeszcze pozwoli na posadzenie na urządzeniach całej rodzinki ;-)