Wymieniony iPad 2

Dominik Łada

6

Dodane: 14 lat temu

Wczoraj pisałem na Facebooku, o tym, że odebrałem nowego iPada z serwisu.

Po krótce przedstawię Wam jak to wszystko wyglądało, bo dostałem wiele pytań w tej sprawie.

Zepsuł mi się mikrofon

Pewnego dnia, zupełnie bez jakiegokolwiek ostrzeżenia, mikrofon przestał działać. Na 99% iPad nie został upuszczony czy też uderzony. Jest zawsze noszony w korowcu. Na ekranie ma Smart Cover. Poza biurem i domem noszę go dodatkowo jeszcze w torbie. Że mikrofon nie działa, zorientowałem się korzystając z FaceTime z Pemmaxem. Myśleliśmy, że to że nie ma głosu jest spowodowane słabym łączem po jednej ze stron. Po wielu próbach okazało się najgorsze – nie działał mikrofon, ale też nie działał mikrofon ten w słuchawkach od iPhone. Prawdopodobnie musiało coś paść bezpośrednio na płycie głównej.

Rzutem na taśmę sprawdziłem jeszcze czy będzie działał mikrofon podłączany poprzez USB. W tym celu poprzed iPad Camera Connection Kit podłączyłem mój mikrofon Samson Co1U, który służy do nagrywania naszego podcastu “Nadgryzieni”. W tym przypadku mikrofon zadziałał.

Poza mikrofonem wszystkie pozostałe funkcje działały bez najmniejszych problemów – jak w normalnym, sprawnym iPadzie.

Decyzja – serwis

Skontaktowałem się telefonicznie z serwisem iSource, aby potwierdzić moje przypuszczenia. Pan po drugiej stronie wstępnie zgodził się z diagnozą, ale zasugerował abym przyjechał osobiście. Po kilku dniach podjechałem. Mój iPad został poddany organoleptycznym oględzinom, które wykazały “ryski na obudowie”. Został przyjęty. Na drugi dzień dostałem telefon, że czeka na mnie w serwisie do odbioru zupełnie nowy egzemplarz. Wymieniono 1:1.

Synchronizacja

Podjechałem, odebrałem i wróciłem do domu, aby podpiąć i odtworzyć zawartość z kopii bezpieczeństwa. Przy odtwarzaniu zawartości z iPada 1 na mojego pierwszego iPada 2 wszystko przebiegło płynnie i bez problemów. Trochę to wszystko trwało, bo pamięć mam praktycznie całą zapchaną, ale nie miałem, żadnych problemów. iPad 2 został idealną kopią iPada 1 – wszystkie ustawienia, hasła, zawartość aplikacji, nawet otwarte strony w Safari były te same.

W tym przypadku, odtworzenia kopii z pierwszego iPada 2 na nowego, wymienionego, niestety coś się pokopało. Po zakończonej synchronizacji miałem totalną sieczkę w aplikacjach. Wszystkie były luzem na 9 ekranach. Żadna aplikacja nie była w przyporządkowanych folderach, ba nie było żadnych folderów. Co więcej okazuje się, że niektóre aplikacje, które poprzednio poprawnie się przeniosły wraz zawartością są teraz puste – np. AVPlayerHD.

Czy ktoś też tak miał?

Dominik Łada

MacUser od 2001 roku, rowery, fotografia i dobra kuchnia. Redaktor naczelny iMagazine - @dominiklada