Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Inkling – nowość od Wacoma

Inkling – nowość od Wacoma

9
Dodane: 13 lat temu

Wacom wprowadza ciekawą nowość – Inkling. Jest to pisak, dzięki któremu jesteśmy w stanie wykonywać normalne rysunki na zwykłym papierze,. Pisak łączy się bezprzewodowo ze specjalną kostką podłączoną do naszego komputera (zarówno mak jak i pecet jest wspierany), dzięki czemu nasz rysunek jest od razu przesyłany i gotowy do edycji w programie graficznym. Pisak przy okazji rozpoznaje 1024 poziomy nacisku.

Inkling będzie dostępny w połowie września w cenie  169,90EUR/199USD. Można już go zamawiać w internetowym sklepie Wacoma.

Cena jest wg nas dosyć atrakcyjna. Kompaktowy rozmiar i możliwość “prawdziwego” rysowania to są bardzo silne atuty tego sprzętu.

Czekamy na możliwość przetestowania – miejmy nadzieję, że już w czwartek lub piątek podczas berlińskich targów IFA będziemy mogli zobaczyć Inkling na żywo.

Sprostowanie, które dostaliśmy od Mariusza Ostrowskiego (bardzo dziękujemy):

Kostkę podłącza się do komputera tylko aby zgrać z niej rysunki. Inkling do pracy nie wymaga komputera i to jest w nim najlepsze. Kostkę za to należy “przypiąć” do kartki (obsługiwany obszar to max A4).

Dominik Łada

MacUser od 2001 roku, rowery, fotografia i dobra kuchnia. Redaktor naczelny iMagazine - @dominiklada

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 9

Po przeczytaniu pierwszych dwóch zdań:
“Wacom wprowadza ciekawą nowość – Inkling. Jest to pisak, dzięki któremu jesteśmy w stanie wykonywać normalne rysunki na zwykłym papierze.”
…pomyślałem, że mi odbiło.
(Tyle tekstu zmieściło się w podglądzie wiadomości w czytniku RSS)

Trzeba sprostować jedną rzecz

“Pisak łączy się bezprzewodowo ze specjalną kostką podłączoną do naszego komputera (zarówno mak jak i pecet jest wspierany), dzięki czemu nasz rysunek jest od razu przesyłany i gotowy do edycji w programie graficznym.”

Kostkę podłącza się do komputera tylko aby zgrać z niej rysunki. Inkling do pracy nie wymaga komputera i to jest w nim najlepsze. Kostkę za to należy “przypiąć” do kartki (obsługiwany obszar to max A4).

Ten pisak jak sądzę nie pozostawia śladu na papierze a więc cały czas mamy czystą kartkę i po niej “kreślimy”. Bez punktów odniesienia trudno będzie coś sensownego nakreślić. Jeśli jes tak jak mi się wydaje, to traktuję urządzenia jako ciekawostkę tylko.

W czasie który poświęciłeś na napisanie tego wpisu wystarczyło obejrzeć powyższy filmik i gwarantuję Ci, że był byś zaskoczony :)

Powiększyłem i wybrałem 720p – dopiero wtedy dostrzegłem, że jest wkład. Oglądając na małym ekraniku miałem wrażenie, że facet kreśli po szkicu. Dzięki.