Mastodon

Bo rozwiązania Apple są po prostu lepsze

Wojtek Pietrusiewicz
26
Dodane: 13 lat temu

Od wczoraj męczy mnie katar, kaszel i gorączka, więc postanowiłem dzisiaj w końcu zrobić coś pożytecznego w domu i rozszerzyć sobie zasięg sieci Wi-Fi. Operacja na pacjencie rozpoczęła się o godzinie 10:00, a zakończyła pięć i pół godziny później niepowodzeniem …

Moja baza to Time Capsule, czyli de facto Airport Extreme z wbudowanym dyskiem twardym. Zarządza się nim nie poprzez interfejs WWW jak to tradycyjnie bywa w routerach Wi-Fi, ale poprzez dedykowane narzędzie, nazywające się AirPort Utility. Narzędzie, które zawsze krytykowałem za małe możliwości oraz nieintuicyjny interfejs do dodawania rezerwacji DHCP. Dzisiaj cofam wszystko co złego o nim myślałem …

Jako, że Linksys/Cisco E3000, który to miał rozszerzyć moją sieć domową, nie wspiera WDS, to konieczne było zainstalowanie innego firmware’u. Zdecydowałem się na otwarty DD-WRT, którego procedura instalacyjna nie należy do najprostszych, ani najbardziej intuicyjnych. Najpierw trzeba pobrać dwa pliki i zresetować router za pomocą metody “30/30/30”, która polega na przytrzymaniu przycisku reset przez 30 sekund, wypięcia kabla zasilania po tym czasie przy dalszym wciskaniu resetu i odczekaniu kolejne pół minuty, a całość zakończona jest podłączeniem zasilania przy … tak zgadliście … ciągłym trzymaniu przycisku reset. Tą czynność w sumie wykonałem 6 razy, wraz z paroma restartami oraz koniecznością wgrania dwóch różnych firmware’ów, gdzie pierwszy umożliwiał wgranie tego właściwego … Po zalogowaniu się do niego, jesteśmy przywitani ogromną ilością opcji i ustawień, z których połowa wymaga ukończenia Wyższej Szkoły Magii i Konfiguracji (WSMK).

Kolejnym krokiem było znalezienie poradnika jak to wszystko połączyć, aby Time Capsule był WDS base station, a E3000 stanowił WDS relay. Niestety takowych brak. Owszem, wujek Google poradził jak połączyć AirPort Extreme z Express oraz ten ostatni z E3000, ale nigdzie nie udało mi się znaleźć przykładu, gdzie E3000 nie stanowi głównego routera. Zdałem się na intuicję oraz szczątkowe informacje uzyskane z paru for internetowych — bez powodzenia. Niestety największą sprzeczność jaką znalazłem to, że WDS nie obsługuje innego szyfrowania niż WEP. Nie! Działa tylko z WPA … A gdzie tam! Wyłącznie WPA2. No i weź tu bądź mądry … W każdym razie stanąłem w momencie, w którym E3000 widzi, chyba nawet prawidłowo, Time Capsule, ale ten ostatni pokazuje w logu wiele mówiący “WDS Error”. Konfigurację testowałem zarówno przy WPA jak i WPA2 — nie zdecydowałem się na WEP, bo jest go w stanie rozszyfrować pięciolatek z czymkolwiek większym od pryszcza zamiast mózgu.

A gdybym miał AirPort Express zamiast E3000? Całość trwałaby pięć minut (w porywach!) i kolejne pięć godzin mógłbym poświęcić na coś zdecydowanie ambitniejszego. Już nie przeszkadza mnie ograniczona funkcjonalność UI … czas jest znacznie cenniejszy.

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 26

E3000 jest droższy od AirPort Express. A jako, że wygrałem go w konkursie to głupio byłoby nie spróbować.

Lepsze? W czym lepsze? W tym, że z całą resztą świata współpracują jak powyżej? Jestem mniej więcej przekonany, że gdybyś próbował skonfigurować DD-WRT z urządzeniem nie pochodzącym od Apple nie straciłbyś takiej masy czasu.

W łatwości obsługi. W AirPort Utility zaznaczasz 3 opcje na każdym i violá. Pod innymi trzeba pierdyliard ustawić.

Założeniem DD-WRT było od początku umożliwienie userowi ustawienie pierdyliarda opcji. Dla tych opcji sam kupiłem router z DD-WRT bo prosty interfejs nie podołał moim wymaganiom. Co do samej konfiguracji – dlaczego zdecydowałeś się na WDS a nie na standardową komfigurację?

A co to jest standardowa konfiguracja ?? Przyjąłeś jakieś inne założenia ?? Z tego co wiem, żeby z routera zrobić Access Point to trzeba użyć WDS, nie ma innej możliwości, niestety…

1. Bo dopiero wczoraj doczytałem, że WDS nie działa z 802.11n.
2. Bo zwykłe rozszerzanie nie chciało ruszyć.

Nie działa na N’ce ?!?! Shit, już wiem, czemu mi nie działało :P.

@Pawel Urbanek
Dzięki za graf. Spróbuję coś na wzór zrobić ( nie mam dwóch DD-WRT ).

BTW. Czy tylko mi przestało działać wyszukiwanie id po @ w Disqus ??

Dam Ci tipp. Tez tak myślałem jak Ty, bo miałem podobnie. Opchnij go na alledrogo za 80% ceny i kup sobie AE i miodzio. To taka mała porada od wujka Remika :-) p.s. a może poczekaj 2 tygodnie bo ptaszki ćwierkają, ze  ma wypuścić nowa wersje AE wiec kto wie co tam wsadzą.

Również jadę na Air Extreme i uważam, ze jest rewelacyjne. Podpięte mam pod to zewnętrzny dysk do Time Machine, drukarkę oraz 4 maki, z czego 3 na wi-fi 5GHz oraz jeden na kablu (Mac Pro), do tego korzystają z niego 3 iPhony oraz iPad2. Zero problemów.

i za ta pokochałem Apple. AirPort, AirPlay i inne cuda które wystarczy tylko włączyć.
A zabawy z Linksysem, DLinkiem czy Linuksem – były dobre na studiach, a nie teraz gdy człowiekowi wciąż czasu brak, a jak ma wolne to chce w końcu się pobyczyć ;)

Mam TP-Link TL-WR1043ND z DD-WRT i DGN2000 Netgear’a i nie udało mi się pomimo wielu prób skonfigurować tego poprawnie. Co prawda puszczenie samego neta, to nie jest jakiś wielki problem. Problem jest jednak w tym, że to rozwiązanie, które u mnie działało, bazowało na trzech pod sieciach. Skutkowało to tym, że net był, ale to co było podłączone do 1 routera, nie było widoczne z 2. Trzeba by pewnie ustawić routing jakoś, ale routing to taka rzecz, której nikt nie lubi, mało osób się zna tak na prawdę na tym, a i w necie ciężko coś znaleźć co działa na 100%. Tekstu o tym jest oczywiście sporo i wygląda prosto, ale jak na razie nic mnie w tym poglądzie nie utwierdziło, a wręcz przeciwnie.

Problemem jest oczywiście interface – wszędzie inny, każdy robi na swoją modłę. Cholery można dostać. Prosta rzecz, a tyle problemu. Osobiście jak ktoś “mi” wymyśla jakieś dziwne pomysły na interface, to mam chęć biec po bejsbola. Albo jeden klik i mam, albo ten sam schemat konfiguracji, jak u innych ( standard ), nic więcej. Kolory, miejsce tej konfiguracji itd. itp. jest mi obojętna, ale idea ma być ta sama.

Co do samego DD-WRT – mi się podoba. Podstawowe rzeczy są dość proste, ale przyznam, że jest tam mnóstwo rzeczy, których nie znam i nie rozumiem. Help jest taki sobie, w dodatku masę rzeczy jest nie przetłumaczonych.

Za porażkę uznałbym też np. QoS – działać działa, ale tak słabo, że może go w ogóle nie być. To tak w skrócie.

Przeczytałem powyższy artykuł i przypomniałem sobie ponad miesięczną próbę dokonania tego samego (z tym, że wykorzystywałem US Robotics).
Jeb***m się z tym po to, żeby sobie udowodnić, że się da bez AirPort Express.
Ostatecznie się poddałem, pojechałem, kupiłem i smiga w 5 minut.

Ja mam pytanie dotyczące Time Capsul, a dokładnie jak ją zdalnie zobaczyć? Mam pełne mobile me, wszystko włączone w preferencjach i nie widzę będąc w biurze TC w domu, a pono to takie proste. Nie wiem gdzie robię błąd. Macie jakiś link, gdzie było by to krok po kroku opisane, co by nawet baran taki jak ja się połapał?

Sprawdź biurowy router (czy przepuszcza co trzeba) i czy masz współdzielenie w preferencjach w domu włączone.