Mastodon

Jak zwiększyć prędkość Wi-Fi na iUrządzeniach

15
Dodane: 13 lat temu

Korzystając z iUrządzeń w sieci możemy czasem zaobserwować “przymulenia” w prędkości transferu. Dotyczy to głównie starszych modeli w przypadkach zmiany bezprzewodowych sieci. Czy da się temu jakoś zaradzić? Istnieje pewien sposób.

Problem może tkwić w źle dobranych adresach DNS. Dlatego ich zmiana może polepszyć działanie Internetu. Ale skąd je wziąć? Otóż są dwa źródła skąd można pobrać takie DNSy – Google DNS oraz OpenDNS. Aby ustawić któryś z nich w iUrządzeniu przechodzimy do Ustawień -> Wi-Fi i “tapamy” na niebieską strzałkę obok wybranej przez nas sieci (aktywna sieć będzie wyróżniona “ptaszkiem” przy jej nazwie). Następnie odszukujemy pole DNS, gdzie wpisujemy wybrane adresy (podane po dwa, wpisujemy je rozdzielając przecinkiem):

  • Google DNS: 8.8.8.8 oraz 8.8.4.4
  • OpenDNS: 208.67.222.222 oraz 208.67.220.220

Od tego momentu powinniście poczuć różnicę w prędkości działania Internetu. Innymi słowy nie powinno być już “przymuleń”.

Źródło: Wiki Jailbreak

Maciej Skrzypczak

Użytkownik sprzętu z nadgryzionym jabłkiem, grafik komputerowy, Redaktor iMagazine.pl. Mastodon: mcskrzypczak@c.im

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 15

Korzystanie z OpenDNS czy Gogole DNS nie ma zazwyczaj większego sensu poza USA. Serwer DNS powinien być możliwie bliski geograficznie, ponieważ jak słusznie zauważyliście bardzo ważny jest czas jego odpowiedzi. Poza tym powinien mieć on możliwie duży cache aby nie tracić czasu na zapytanie do innych serwerów. Zapytania DNS odbywają się po UDP, więc ważna jest również kwestia obciążenia danego serwera i drogi do niego.
Aby dobrze wybrać serwer DNS proponuję użycie DNS Benchmark http://www.grc.com/dns/benchmark.htm (Narzędzie Windows ale działa pod Wine).
A jeśli chcemy wpisać DNS na stałe co i tak nie jest dobrym pomysłem to wybrał bym już jakiegoś lokalnego operatora zamiast jakiegoś w USA.

Polecam jednak tą z mojego linku, to że jest pod Win to jedyna jej wada. Poza tym jest o wiele bardziej rozbudowana i również darmowa.

Dokładnie jak RZoG napisał z tym, ze  istnieje też super narzędzie dla OSX i nazywa się NameBech, które wyszukuje najlepsze dla nas serwery DNS.

p.s. nie będę usuwać tego co napisałem, ale musieliśmy opublikować wpisy jednocześnie z Maciejem

Polecam zmianę DNS dla tych którzy mają problemy ze stabilnością połączeń internetowych, nie tylko w iUrządzeniach. Pracuje na DNS google już od 3 miesięcy i różnica jest ogromna (jeżeli chodzi o stabilność połączeń) ale zapewne też zależy to w dużej mierze od dostawcy internetu.