Jak zwiększyć prędkość Wi-Fi na iUrządzeniach
Korzystając z iUrządzeń w sieci możemy czasem zaobserwować “przymulenia” w prędkości transferu. Dotyczy to głównie starszych modeli w przypadkach zmiany bezprzewodowych sieci. Czy da się temu jakoś zaradzić? Istnieje pewien sposób.
Problem może tkwić w źle dobranych adresach DNS. Dlatego ich zmiana może polepszyć działanie Internetu. Ale skąd je wziąć? Otóż są dwa źródła skąd można pobrać takie DNSy – Google DNS oraz OpenDNS. Aby ustawić któryś z nich w iUrządzeniu przechodzimy do Ustawień -> Wi-Fi i “tapamy” na niebieską strzałkę obok wybranej przez nas sieci (aktywna sieć będzie wyróżniona “ptaszkiem” przy jej nazwie). Następnie odszukujemy pole DNS, gdzie wpisujemy wybrane adresy (podane po dwa, wpisujemy je rozdzielając przecinkiem):
- Google DNS: 8.8.8.8 oraz 8.8.4.4
- OpenDNS: 208.67.222.222 oraz 208.67.220.220
Od tego momentu powinniście poczuć różnicę w prędkości działania Internetu. Innymi słowy nie powinno być już “przymuleń”.
Źródło: Wiki Jailbreak
Komentarze: 15
Korzystanie z OpenDNS czy Gogole DNS nie ma zazwyczaj większego sensu poza USA. Serwer DNS powinien być możliwie bliski geograficznie, ponieważ jak słusznie zauważyliście bardzo ważny jest czas jego odpowiedzi. Poza tym powinien mieć on możliwie duży cache aby nie tracić czasu na zapytanie do innych serwerów. Zapytania DNS odbywają się po UDP, więc ważna jest również kwestia obciążenia danego serwera i drogi do niego.
Aby dobrze wybrać serwer DNS proponuję użycie DNS Benchmark http://www.grc.com/dns/benchmark.htm (Narzędzie Windows ale działa pod Wine).
A jeśli chcemy wpisać DNS na stałe co i tak nie jest dobrym pomysłem to wybrał bym już jakiegoś lokalnego operatora zamiast jakiegoś w USA.
Dzięki za info :) A co do appki do wyboru DNSa znalazłem namebench (http://code.google.com/p/namebench/). Jest za free i pod Maka :)
Polecam jednak tą z mojego linku, to że jest pod Win to jedyna jej wada. Poza tym jest o wiele bardziej rozbudowana i również darmowa.
Dokładnie jak RZoG napisał z tym, ze istnieje też super narzędzie dla OSX i nazywa się NameBech, które wyszukuje najlepsze dla nas serwery DNS.
p.s. nie będę usuwać tego co napisałem, ale musieliśmy opublikować wpisy jednocześnie z Maciejem
hmm nie wime czy jest to tak jak z przyciskiem home czy naprawde dziala ja wpisalem te OpenDNS: 208.67.222.222 oraz 208.67.220.220
Polecam zmianę DNS dla tych którzy mają problemy ze stabilnością połączeń internetowych, nie tylko w iUrządzeniach. Pracuje na DNS google już od 3 miesięcy i różnica jest ogromna (jeżeli chodzi o stabilność połączeń) ale zapewne też zależy to w dużej mierze od dostawcy internetu.
Wykonałem szybki test i wychodzi na to, że Google (8.8.8.8) jest jednak najlepsze.
Dokładnie. Zainstalowałem sobie przed chwilą Namebench i też mi tak wychodzi.
Ponieważ 8.8.8.8 to jakby “przykrywka” i w rzeczywistości dają Ci najbliższy serwer Google DNS
Szybkości to nie poprawi, ale w niektórych momentach będzie to wszystko chodziło płynniej i tak jak powiedział ktoś do góry najlepiej by ten DNS stał w Polsce.
Oczywiście, co do prędkości to osiągniemy taką, jaką mamy normalnie wykupioną u operatora :)
Lepiej ustawic w Time capsule czy juz na urzadzeniach ?
Myślę, że opłaca się to zastosować tylko na iUrządzeniach, reszta sprzętów powinna chodzić na DNSach od ISP
dns od google – ostateczna inwigilacja
Porada słaba. Warto używać DNSów swojego dostawcy internetu.
http://blog.netia.pl/netia/entry/youtube_bez_zaci%C4%99%C4%87