G3 na Marsie
Od kilku dni wiele osób śledzi z zainteresowaniem najnowszą misję NASA na Marsa.
Generalnie udało się. Łazik o nazwie “Curiosity” (ang. ciekawość) wylądował i nadaje to co “widzi”. Temat niby mało ciekawy dla nas, macuserów, gdyby nie to, że steruje nim…starutki procesor z rodziny G3. Procesor, który był montowany w komputerach PowerMac około 1999 roku.
Poniżej specyfikacja techniczna komputera sterującego łazikiem:
- procesor PowerPC 750 CPU pracujący z częstotliwością 200Mhz
- 256MB RAM
- 2GB SSD
- 17 kamer pracujących w rozdzielczości 1600×1200 (2-megapiksele)
- system operacyjny VxWorks, który znajduje się też m.in. w routerach Apple AirPort Extreme
Po co zatem ścigamy się na megaherce i ilość ramu, skoro wydawałoby się, że tak “słaby” komputer steruje łazikiem marsjańskim?
Oczywiście jest to pytanie zaczepne. Im coś prostsze w konstrukcji, tym mniejsza jest szansa na wystąpienie potencjalnych awarii – na podstawie skomplikowania danego urządzenia wylicza się parametr MTTF, bardzo istotny w tego typu projektach.
Jak zobaczyłem kolejne zdjęcie, z centrum dowodzenia misją Curiosity, to powód wyposażenia łazika w makowy procesor wydał się w zasadzie logiczny…
Źródło: OSXDaily.com, OSXDaily.com
Zdjęcia: NASA
Komentarze: 11
zdjecie wyglada jak zebranie pracownikow apple store ;)
dokładnie;-D
prawdziwy Genius Bar ;)
O nawet tytuł daliście podobny co ja ;)
sorry, ale nie rozumiem…
A bo napisałem o tym amatorsko 11-tego http://alturl.com/dsmpx ale spoko tego nikt nie czyta więc mogłeś nie wiedzieć :P
Znalazłem w sieci wspaniałą panoramę marsa współpracującą z żyroskopem w iUrządzeniach świetna sprawa obracasz się z iPadem i masz wrażenie jak byś tam był – podaję link
http://www.360cities.net/image/curiosity-rover-martian-solar-day-2#571.54,-3.75,71.6
Niesamowite!
Ekstra!
“…PowerPC 750 był używany miedzy innymi w starszych komputerach Mac, konsoli Nintendo GameCube albo (podobno) Nintendo Wii. Wyjątkowość RAD750 polega na tym, że jest odporny na promieniowanie kosmiczne.
Poza polem magnetycznym i atmosferą Ziemii, które doskonale nas chronią przed wiatrem słonecznym i wysokoenergetycznymi cząstkami spoza Układu Słonecznego, zwykły procesor nie funkcjonował by poprawnie. Wysokoenergetyczna cząstka, która trafi w krzemowy układ scalony może wywołać skok napięcia, zakłócenie sygnału – czyli wprowadzić fałszywe dane. Może też wybić atomy w strukturze krystalicznej z ich miejsc, trwale degradując układ scalony. Żeby uniknąć takich usterek, w układ scalony wbudowuje się więcej niż zwykle funkcji kontrolnych. Zamiast zwykłych wafli krzemowych używa się bardziej odpornych podłoży, na przykład szafiru albo krzemu z grubą warstwą dwutlenku krzemu (SOI)… ” za pclab.pl
Podsumowując, myślę że upodobanie pracowników do Maców ma się chyba nijak do łazika. Chyba że Apple chciało się pozbyć zapasów serwisowych :)
Pisałem o tym tydzień temu ;) https://twitter.com/indigipl/status/232382703201308672
Poza tym parametry komputera w łaziku są tak niskie, bo nie są potrzebne nie wiadomo jakie procesory do obróbki danych zbieranych przez kamery i urządzenia pomiarowe. Poza tym taki procesor ma mniejsze zapotrzebowanie na energię, a cały układ jest prosty, co daje mniejsze prawdopodobieństwo awarii ;)