Pierwsze reklamy iPhone’a 5 już w emisji
Najnowszy smartfon od Apple – iPhone 5 od wczoraj jest dostępny oficjalnie w sprzedaży na świecie. Doskonały moment, aby powiedzieć całemu światu o nim. Jak to najłatwiej zrobić? Przez reklamy w telewizji. U nas ich raczej nie doświadczy (chociaż ostatnio dzięki operatorom komórkowym widać zmiany), ale telewidzowie ze Stanów Zjednoczonych mogą natrafić na jedną z czterech, nowych filmików promocyjnych iPhone’a 5.
Każda reklama jest troszeczkę… dziwaczna. Ale zobaczcie (i oceńcie) sami.
Na pierwszy ogień idzie “Thumb”, czyli kciuk. Pokazuje ona to, że nowy iPhone mimo większego ekranu nie sprawia problemów z obsługą jedną ręką (wczoraj w kolejce ciężko mi było tweetować z większego smartfona ;-)).
Kolejna w kolejce (tę układało samo Apple) jest “Cheese”. Wcale tu nie chodzi o to, że jest iPhone jest lepszy od maasdamera, ale o słowo, które wymawia się, gdy Amerykanin robi nam zdjęcie. To wideo reklamuje funkcję panoramy, która działa niesamowicie, o ile obiekt się nie porusza.
“Physics”. Sam się nad tym ostatnio zastanawiałem – iPhone stał się większy, będąc jednocześnie mniejszym i lżejszym.
Na koniec najciekawsze – “Ears”. Przez większość czasu oglądamy uszy. Kilka chwil na pokazanie nowych słuchawek (które nota bene można kupić osobno), potem ułamek sekundy dla “piątki”.
W każdej reklamie powtarza się ta sama melodia, ten sam głos czyta krótkie teksty. Ja miałem mieszane odczucia, gdy je pierwszy raz zobaczyłem, jednak gdybym miał wybierać je klasyfikować od najlepszej do najgorszej, to wygrałaby “Cheese”, potem “Physics”, potem “Thumb”, na końcu “Ears”. Ale gdy ktoś kupuje telefon, którego nie widział na oczy, to chyba nie jest targetem dla reklam, prawda?
Jest na pewno lepiej, w porównaniu do serii z Geniusem, ale brakuje “tego czegoś” z Mac vs. PC, czy nawet nowych filmików Samsunga. A co Wy o nich myślicie?
Komentarze: 1
najlepsza reklam to
Cheese :)